Temat: Proporcja składników - low carb

Ponoć w diecie low carb , przy ćwiczeniach aerobowych minimum 3 x w tygodniu proporcje składników : białko:węgle:tłuszcze powinny wynosić 2:2:1,5  , czyli np jak ma się 50 kg to białko: 100 g.

Ja ważę 59 kg, więc dla mnie wynosi to:
- białko 108 g
- węgle 108g
- tłuszcze 88,5 g.

Ponoć można schudnąć w tempie 1 kg na tydzień bez liczenia kalorii . Moja znajoma schudła na tej diecie 8 kg. Niestety, coś dużo tu tłuszczy... Co o tym sądzicie? Dodam, że mój trening aerobowy 3 x w tygodniu to marszobieg lub jazda na rowerze.
No kcal nie trzeba liczyc, ale za to gramy wszystkiego czyli 3 razy tyle roboty :D A dieta brzmi tragicznie... Za duzo bialka I tluszczu I za malo wegli... Do zdrowego odzywiania to sie ma nijak... A ze wychodzi ok 1600kcal to schudniesz.
No właśnie też się trochę dziwie proporcjom. :) Dlatego wolałam spytać kogoś, kto miał z tym do czynienia, bo nie wiem, czy lepiej nie zostać przy liczeniu kalorii niż się bawić  w te ceregiele z gramami.
Jeśli chcesz spalić tłuszcz to polecam bieg, nie marszobieg. Wystarczy tempo niewiele szybsze od truchtu, na poziomie 60% tętna maksymalnego. Minimum 25 min, najlepiej 45 min i więcej:) Marszobieg jest dobry jak ktoś chce zwiększyć wytrzymałość.

A co do diety to nie ma sensu się męczyć moim zdaniem. Równie szybko i ładnie schudniesz na dobrze zbilansowanej diecie 1500 kcal.
Ach tylko bieg dla mnie to masakra, nie lubię. Spróbuję dzisiaj może pobiec , ale w marszobiegu łatwiej mi wytrzymać. Ja kondycję mam bardzo słabą, niestety. A co sądzicie o nordic walking? Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy czasem nie wypróbować tego rodzaju aktywności, oczywiście przy szybkim tempie.
Podobne efekty da Ci po prostu szybki marsz.
W spalaniu tłuszczu chodzi o to, aby utrzymywać tętno na stałym poziomie do 60% tętna maksymalnego przez minimum 25 minut.
Polecam tez pływanie:) Bo sam marsz nei ukształtuje tak ładnej sylwetki jak bieg czy pływanie.
Cwicz to co Ci Sie podoba, przynajmniej bedziesz kontynuowac I nie znudzi Ci Sie po tygodniu. A jedzenie to proponuje wygooglowanie piramidy zywienia bo ta dieta brzmi wyjatkowo beznadziejnie...
nie ma co się dziwić proporcjom, w końcu to low carb i ma być przewaga białka i tłuszczu, a jak najmniej węglowodanów

ja w  "najlepszych" czasach jem tak:
do 150 g białka
do 50 g węglowodanów
a resztę uzupełniam tłuszczem - wychodzi gdzieś ok. 130g
tak aby wyszło w okolicach 2000kcal

dieta bardzo pobudziła mi metabolizm - jej zasady stosuję mniej więcej od września, natomiast efekty widzę dopiero od dwóch miesięcy. Jednak bardzo ją chwalę, bo przez 2 lata nie mogłam schudnąć w ogóle - pomimo, że jadłam zgodnie z piramidą, albo np. 1500kcal.
Dopiero ta dieta mi pomogła

Asiupek napisał(a):

No kcal nie trzeba liczyc, ale za to gramy wszystkiego czyli 3 razy tyle roboty :D A dieta brzmi tragicznie... Za duzo bialka I tluszczu I za malo wegli... Do zdrowego odzywiania to sie ma nijak... A ze wychodzi ok 1600kcal to schudniesz.


są badania prowadzone nad low carb i na razie nie ma żadnych doniesień jakoby dieta była szkodliwa
dieta ta bardzo dobrze wpływa na gospodarkę hormonalną oraz na metabolizm
aha, i nie "palę" mięśni - a mam do tego predyspozycje na zwykłych dietach redukcyjnych

wyniki mam wzorowe - cholesterol w normie
Hm, zastanowię się. Dzisiaj miałam 30 minut rozgrzewki (a6w + ćwiczenia na sprzętach sportowych w parku), a potem 2,14 km biegu. Średnia prędkość 7,4 km/h. Nie wiem czy to dużo i wystarczająco, by spalać tłuszcz. Zaraz wykonam jeszcze ćwiczenia na nogi .

Co do diety ja staram się jeść wg kalorii 1300-1500. Zależy, czy w danym dniu ćwiczę więcej (biegam, marszobieg, jazda na rowerze) czy raczej robię tylko a6w i ćwiczenia na nogi. Jak na razie , w tydzień : -1kg .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.