Temat: Dieta ONZ od 13.09 do 22.09

Hej, zapraszam do wspólnego odchudzania się na diecie ONZ. Trwa ona tylko 10, dlatego myślę, że wytrzymam. Zresztą w towarzystwie zawsze łatwiej:) Będziemy dzielić się przepisami, o ile można coś z tych dozwolonych produktów wykombinować Jutro na czczo zważymy się, a następnie po 10 dniach, żeby, mam nadzieję, był szok. Marzy mi się spadek 3 kg w ciągu 10 dni. Może mało, ale tak lepiej:) Zapraszam, razem raźniej.

Andre ja pisałam o serze, ale weiejskim nie żółtym. I rzeczywiście jest 2 drugiej grupie żółty serek. Nie miałam czasu dokładnie przestudiować tej listy, ale jeszcze dzisiaj sobie wydrukuję i jeśli znajdę ser żółty to powiadomię o tym.

A u mnie dzionek ujdzie. Troszkę grzeszków jest, ale myślę, że niewielkie.

8.00 ogórek i szynka

10.00 banan i mandarynka (ukradłam siostrze :P)

12.00 tu zjadlam co nie powinnam - kilka frytek i kawałki kurczaczka w panierce

14.00 serek wiejski z pomidorem

16.00 kurczak pieczony z pomidorem

18.00 krewetki

 

Wagę schowałam, ale korci mnie żeby na niej stanąć. Zobaczymy czy wytrzymam jak będę szła się kąpać.

Ładnie się trzymacie dziewczynki, mam nadzieję, że już jutro obejdzie się bez wpadek.

Ale i tak w porównaniu z tym co było do tej pory to dzielnie się trzymam. Moje możliwości jedzeniowe są ogromne i nawet ból brzucha mnie nie przeraża i mogę jeść dalej.

Powodzonka

Pasek wagi
no to drugi dzien za mna bez wpadek !
jupiiii nawet nie wiecie jak sie ciesze!
Prosiaczek555 - a to na ONZ mozna jesc makaron? Nie wiedzialam!
Pasek wagi
kurcze brakuje mi dnia  na te jedzenie. ten oststni posiłek mi w ogóle nie po drodze. o 20 go zjadłam, dobrze, że to tylko pomidor i ogórek. Muszę inaczej jeść, ale czasami w pracy klient mnie zaabsorbuje i już muszę przesunąć, tu 15 min tam 30 min i dupa blada. Tak po za tym już nie pamiętam co jadłam, ale wg diety, jak dla mnie najgorsze to te pilnowanie godziny.
Złotko dziękuję, że mnie oświeciłaś! Przecież nie można, a ja głupia jadłam!!!!!! Coś mi się pomyliło. Kurcze i co teraz? Nie no... Czytanie ze zrozumieniem się kłania... Zaczynam dietę, której nie rozmumiem... Myślałam, że te rzeczy w  tabelkach to jakieś przykładowe czy co i nie zauważyłam dalej co jest napisane: "Te rzeczy powinnaś jeść stosując naszą diete". Co za wstyd...
spokojnie dziewczyny od jednorazowego zjedzenia makaronu nic nie będzie
ale dalej trzymaj dietkę a będzie dobrze
uffff, Prosiaczek555 bo juz myslalam ze zle doczytalam a czytalam kilka razy!
Spoko, wyklucz ten makaron i bedzie ok.
Troche malo tam tych produktow w tej tabelce ale da sie przezyc. Najgorsze sa te dni gdzie sie jedzie praktycznie tylko na samych weglach, czyli warzywkach i owocach - sa srednio sycace i szybko po nich glod przychodzi!
Ale damy rade!
Pasek wagi
dzisiaj rozpoczynam kolejny dzien czyli 3!
Oby dzisiaj poszlo tak jak wczoraj a bede z siebie dumna. W ogole to jeszcze jeden dzien i jadlospis mi sie konczy wiec musza znowu przysiasc nad nowym. Podawajcie jakies propozycje, latwiej jest z czegos wybrac niz cos wymyslic!
Pasek wagi
Ja dzień zaczęłam od jabłka i winogron. Jeszcze nie wiem co dalej zjem potem, zero planów. Dzisiaj muszę siąść i ułożyć jakieś menu na cały tydzień.
U mnie waga nadal bez zmian ale mam jeszcze @
pewnie dlatego
u mnie dzisiaj 3 dzionek
2 posiłki węgl + 2 białkowe
na śniadanko zjem wiejski+ tuńczyk

hej dziewczyny ... ja tez dziś zaczynam 3 dzien i pierwszy raz burczałomi w brzuchu choć głodu nie odczuwalam ,moze dlatego ze wstałam o 6 a jem pierwszy posiłek o 8 . Ja zastanawiam sie na dodaniem do wody kilka kropel cytryny ponoc dobrze oczyszcza z toksyn. z rana wypija zaraz 2 szklanki  i to bez problemu.

Wczorajsze śliwki chyba mi na dobre nie wyszly bo czuje sioe jakaś napuchnieta przedwczoraj bylo lepiej .wiec z nich zrezygnowalam .

dzis juz po:

1. jabłuszkach sztuk 2

2.grejfrut czeka

3.jajecznica

4.serek wiejski

jade popoludniu  na zkupki po warzywka i cycki z kury .

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.