Temat: Dieta ONZ od 13.09 do 22.09

Hej, zapraszam do wspólnego odchudzania się na diecie ONZ. Trwa ona tylko 10, dlatego myślę, że wytrzymam. Zresztą w towarzystwie zawsze łatwiej:) Będziemy dzielić się przepisami, o ile można coś z tych dozwolonych produktów wykombinować Jutro na czczo zważymy się, a następnie po 10 dniach, żeby, mam nadzieję, był szok. Marzy mi się spadek 3 kg w ciągu 10 dni. Może mało, ale tak lepiej:) Zapraszam, razem raźniej.

co tu tak cicho ??? jestescie ???

 

ja dziś 5 dzień: 2 serki wiejskie juz zjadlam(po 1nym jestem głodna) , zaraz robie jajecznice z szynką , potem pierś z kurczaka + warzywa na parze wszystko no i z kolacją mam problem myślałam o makreli ale nie ma jej na liście i napisane jest aby dieta przyniosła jak najlepszy rezultat to trzymać się ściśle wymienionych produktów z tabelek a za dużo tego tam wypisanego nie ma .

wiec jeszcze nad kolacja musze pomyśleć jak bedzie mi sie chcialo isc do sklepu to kupie tunczyka ktorego wczoraj zapomniałm kupić

hmmm... wypróbowałabym tę dietę na sobie... bo już naprawdę nie mam pomysłów, co dalej zrobić ze swoim sadłem... może jakaś życzliwa dusza mogłaby przesłać mi plan diety na maila?

green154@o2.pl     z góry dzięki :)
hejka u mnie 5 dzionek dietki
1 węgl białkowy ,3 białkowe
na śniadanko zjadłam jajecznicę z 2 jaj na szynce+ jabłko
jako 2 posiłek: oszukane gołąbki sztuk 1
jako 3:pierś z kurczaka 200gram
jako 4 : tuńczyk i wiejski
 
waga nie znana zważę się po 10 dniach dietki
> Już dużo razy pisano o niej na forum, dziewczyny
> podawały linki do ściągnięcia, ale jak ktoś nie
> znajdzie, to mogę na maila przesłać.

to ja "poproszę"

green154@o2.pl


suelle  wysłałam

a wcześniej gdzieś w poście dziewczyny wypisywały grupy do onz turbo gdzie je sie 6 posiłków zamiast 4

dzięki :)

Witajcie, od jutra jestem z Wami, przyjmiecie mnie, prawda. Zaczynam turbo, jednak już teraz wiem, że ciężko będzie mi przetrwać bez piwka z mężem wieczorkiem, na turbo byłam tydzień temu przez 5 dni i 1kg ubył, jednak w piątek skusiłam się na piwko ze znajomymi i do diety nie wróciłam, a kilogram chyba przybył, ale nie przez efekt jojo, przez ostatnie dni jem jak świnka :( jutro to się zmieni. A zważe się w środę, taki mam plan, spodziewam się 1kg mniej wtedy.

Suelle i Asiulek.d wiatm:)). U mnie 3 dzień bez grzeszków, oby zostało tak do wieczora. Jutro dzień próby, bo jadę do babci, a tam zawsze ciasteczka jakieś, ale dam radę!

Witam "stare" i nowe dziewczynki.

U mnie jakoś ujdzie. Mam na sumieniu makrelę w puszce. Ogólnie mój dzisiejszy dzień to dzień rybny. Prawie do każdego posiłku miałam rybkę. Uwielbiam.

Coś już dawno nie jadłam krewetek. Smak mi się zmienił. Widzę je w zamrażalce ale nie mam na nie chęci. Może jutro mnie najdzie ochota.

Moje dzisiejsze menu

8.00 jajko i szynka

10.00 nic

12.00 ryba i ser

14.00 makrela i ser

16.00 ryba zapiekana z serem

Serowo-rybnie było dzisiaj.

Jutro trzeba coś nowego wymyślić. Może wołowina. Nie bardzo lubię, ale czasem trzeba.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru laski

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.