20 maja 2011, 20:00
Ja zaczynam w poniedziałek ale są już osoby, które zaczęły wcześniej lub zaczną później :))
Zapraszam :)
W kupie raźniej :))
Wklejamy tu swoje jadłospisy, przepisy i wszystko co związane z fazą I :)))
Książki o tej diecie są więc jak coś to będziemy szukać :D
Edytowany przez justynka6996 20 maja 2011, 20:04
19 czerwca 2011, 00:35
coś tu strasznie cicho, dziewczyny żyjecie?
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Rzeczniów
- Liczba postów: 94
19 czerwca 2011, 18:08
Witam dziewczyny widze ze malo sie tu dzieje i a na fazie 2 to juz nikt sie nie odzywa.Ja jestem 2 tydzien na 2 fazie ale wczoraj zjadłam troszke słodkości noo i Torta bo córcia miała urodziny.Ale myśle ze to nie zniweczy mojej diety.
19 czerwca 2011, 22:49
witam ,
przeczytalam caly watek i jesli moge chcetnie sie przylacze...?;]
ja na 1 fazie od 4 dni, ale dzis mala wpadka;/ heh...ale jutro bedize lepeij :))
a jak wasze dietkowanie?
pozdrawiam
20 czerwca 2011, 14:11
jasne, ze możesz bo co byś nie mogła;p, tu coś strasznie cicho, mam nadzieję, że się to zmieni
u mnie 7 dnień, ale apetytu brak z powodu choroby
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 8
20 czerwca 2011, 20:45
Witajcie kobietki, ja zaczynam od jutra to bedzie ciężka i długa droga ale nie poddam się w SB jestem nowicjuszką dopiero wdrażam się w jej sekrety tak bardzo chcę schudnąc...
20 czerwca 2011, 22:40
dobry wieczor dziewczyny,
jak wam minal dzien, jak wasze dietkowanie???;] u mnie cos po gorke..ale nie podddaje sie , jutro bedize lepeij i bez wpadek;]
21 czerwca 2011, 07:29
jakoś idzie, pierwszy tydzień za mną,
Jakubusia ile chcesz schudnąć?
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 8
21 czerwca 2011, 19:45
Witajcie, moim marzeniem jest 18kg ale czy mi sie uda nie wiem. moim problemem jest brak silnej woli ale dzis jest moj pierwszy dzin i powiem wam ze po tym co zjadłam wogóle nie czuje sie glodna.najgorsze co u mnie jest to nawyk podjadania i zjadania po moim synku głupia wymowka " bo sie zmarnuje".Bardzo bym chciała i kazdy kg mniej bedzie mnie ciszyć zle sie czuje we własnym ciele a to okropne uczucie. Dlatego tu jestem patrze co wy piszecie i dzieki temu czuje sie twardsza. pozdrowionka dla was
21 czerwca 2011, 21:29
I o to właśnie chodzi, o wspieranie się nawzajem. Nic się nie martw damy radę. Sama widzisz, że można być na diecie i nie głodować, a to najważniejsze. MAŁYMI KROCZKAMI DO CELU
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 8
22 czerwca 2011, 17:25
Jestem dzisiaj wciąż na diecie :)i powiem wam ze czuje sie dzisiaj koszmarnie słabo mi i kreci mi sie w głowie mam nadzieje ze za pare dni to minie. ogólnie takie jedzenie jak teraz jem powoduje u mnie ze czuje się lżej.także początki super obym wytrzymała. Trzymajcie sie miłego weekendu