3 stycznia 2012, 22:50
Witam was kochane !
Tak jak w temacie, juz 2dzien na SB za mna wytrzymuje ale z trudem poniewaz bardzo zle sie czuje, tzn jestem senna, glowa mnie boli, nie mam energi. Tu kieruje swoje pytanie do tych kobitek badz mezczyzn ktorzy na SB mieli tak samo, czy to jest normalne i czy to przejdzie ? a moze powinnam brac jeszcze jakies dodatkowe witaminy ?
bardzo prosze o pomoc
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
3 stycznia 2012, 22:51
to sa obiawy jak malo jesz.. moze podaj przykladowe mune lub ile kalorii jesz dziennie
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 262
3 stycznia 2012, 22:54
zgadzam się z poprzedniczką ale skoro piszesz że jesteś na niej 2 dni to taka jest reakcja organizmu jesz mniej niż poprzednio więc jest trochę osłabiony jak minie trochę czasu to powinno wszystko się uspokoić też tak miałam jak zaczęłam sie odchudzać
3 stycznia 2012, 22:55
watpie zebym mało jadła, ale jezeli chodzi o to to z drugiej strony nie ma za duzo skladnikow do jedzenia ale ok, to zjadłam dzisiaj :
śniadanko:
jajecznica z 3 jajek
przekaska:
12orzeszków laskowych
troche kefiru 0%
obiad:
kotlet drobiowy w migdalach smazony na oliwie
swiezy ogorek
kolacja:
yogurt naturalny 0%
jest ok ?
3 stycznia 2012, 22:55
oby to przeszło jak najszybciej bo juz mam coraz wieksze watpliwosci czy wytrzymam dłuzej a moja determinacja słabnie :(
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzie Daleko
- Liczba postów: 163
3 stycznia 2012, 22:57
Też jestem drugi dzień na SB-jest ok.
Ale to Twoje menu jakieś chyba skromne.
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 262
3 stycznia 2012, 23:00
na Twoim miejscu pomyslałabym na zmodyfikowaniem śniadania i obiadu to są najważniejsze posiłki dnia no i ta kolacja skromna to dlatego czujesz się tak jak czujesz
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
3 stycznia 2012, 23:00
a ja myslam ze na sb je sie warzywa :)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzie Daleko
- Liczba postów: 163
3 stycznia 2012, 23:03
4 posiłki o 2 za mało, przekąska i kolacja praktycznie zerowa. Myślę, że stąd to osłabienie.
Ale, ekspertem nie jestem i też dopiero zaczynam i uczę się na błędach.
Jutro będzie lepiej.