28 marca 2012, 07:30
ja zaczynam od dzisiaj, czuję niechęć do swojego ciała. W niedzielę byłam na zakupach i z tony rzeczy w przymierzalni nie wybrałam nic. Tak piękne kolory a wszystko na mnie wygląda okropnie. Czuję się zmotywowana. Startuję.
Sok pomidorowy wypity :-)
Edytowany przez Margolciaaaa 28 marca 2012, 08:32
30 marca 2012, 14:20
ciasto.... hmmm jakbym zjadła ale muszę się trzymać. niezłą dałam sobie wagę tym bardziej, że nie pamiętam czasu żebym tyle ważyła, średnio zawsze 64 było na wadze, tylko w czasie matury 14 lat temu miała 61 kg i czułam się świetnie... chcę znowu się tak poczuć. napiszę dopiero w poniedziałek, trzymajcie się więc i nie kuście nas rozpusty smaków tego świata!
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
30 marca 2012, 14:36
ja na szczęście nie czuję pokusy jak pomyślę o cieście i słodyczach:-) W zasadzie ostatnio wogóle nie mam ochoty jeść. Jem bo to wiem że pora na jedzenie:-) Kuszą mnie tylko owoce:-)
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 110
30 marca 2012, 14:46
61 kg ważyłam jakieś 3 lata temu kiedy ostro wziełam się za siebie z dietą SB, potem stanęło na 63 kg. niestety rok temu wróciłam do pracy za biurkiem i przytyłam ok. 7 kg
poprzednio dużo mi dało to, że miałam z kim pogadac o diecie więc mam nadzieję, że teraz też tak będzie! Faza I w toku: dzisiaj w menu serek wiejski light, (4 kawałki ciasta
), garść orzechów laskowych - dalej nie wiadomo. Dziewczyny trzymajcie kciuki, żeby się udało!!!!! Miłego weekendu i mam nadzieję, że u Was lepsza pogoda niż u mnie
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
30 marca 2012, 18:45
hejka :) u mnie chyba bez wpadek? Bo ciagle drecza mnie te parowki, ktore ugotowalam... wrocilam z 12h w robocie... chcialam cos szybko zjesc... tak ogolnie zjedzone : maly jogurt naturalny z lyzeczka kakao, serek wiejski, tunczyk z jajkiem i odrobina majonezu light (by sie zlaczylo), salatka: chude miesko, salata, pomidor, sos koperkowo-ziolowy. no i ogoreczki kiszone. Powie mi ktos czy moze tak byc? Dzisiaj w pracy kolezanka miala wlasnej roboty buleczki z serem bialym... ale coz przeciez tego nie moge :)
31 marca 2012, 07:53
anonimka trzymaj sie :) jeszcze kilka dni i beda buleczki pelnoziarniste :)
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 110
31 marca 2012, 10:12
podpowiedzcie z jakiej firm jest majonez light? bo uwielbiam kielecki, który niestety nie jest zbyt dobry na SB
- Dołączył: 2007-05-02
- Miasto: Kościan
- Liczba postów: 1844
31 marca 2012, 13:11
Jestem jestem, tylko jakos w krzakach siedziałam :-)
Waga ładnie leci w dół. Pierwsze 3 dni były kiepskie, jakoś niewyraźnie się czułam, ale teraz jest ok.
I nawet jakoś szczególnie mi owoców nie brakuje.
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
31 marca 2012, 19:12
jestem taka zmeczona ta praca... nie wiem jak waga, bo przed wczoraj dostalam @ to bez sensu sie wazyc... wiem, ze cos leci bo jak zwykle spodnie luzniejsze w nogach... ech, czemu nie w brzuchu :( kolejny dzien zaliczony, bez zadnych wpadek :) mnie w ogole jakos nie kreci pieczywo, ziemniaki itp... moze dlatego, ze tego juz dawno unikalam... moge bez tego zyc
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1068
31 marca 2012, 19:13
witajcie dziewczyny. ja do połowy lutego byłam na dukanie. bardzo dużo schudłam ale zachorowałam i musiałam przestać się odchudzać, do tego doszły sterydy i tak kilka kg wróciło. od poniedziałku zaczynam sb ponieważ jest zdrowsza niż dukan:) jutro muszę jechać na zakupy i zaopatrzyć się w produkty:) myślę, że dam radę. znam mnóstwo fajnych przepisów z dukana:)
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
31 marca 2012, 19:17
o jaaa mamuska!!!! masz piekna wage... jak ja marze by zobaczyc 6 z przodu :( tyle czasu walcze.. i zawsze sie poddaje.. widzialam niedawno 7... to bylo piekne...