Temat: SB od 10.09 - jest ktoś? trzymajmy się razem!

Cześć dziewczyny,
Czy może któraś z was planuje zacząć dietę od jutra?
Pilnie potrzebuję towarzystwa bo boję się że się rozmyślę, a z kimś zawsze raźniej!
Hej dziewczyny? A co pijecie na tej diecie?
Pasek wagi
ja tylko wodę mineralna którą uwielbiam i nie muszę nic innego pić miesiącami :D
Pasek wagi
ja tez wode..
no wczoraj mialam dola i wypilam litro coli bo dziecko mi sie budzi w nocy co 1,5 h
ja sie wykoncze. kocham dzieciaki i moglabym miec "przedszkole" ale samej takie trudy ciezko sie znosi.
no nic pozalilam sie ;)
dzis bylo juz lepiej, choc jak widze jak reszta rodzinki objada sie wspanialym makaronem ... to chec jest

ehhh

u mnie tez na obiad byl losos , tylko ze jakis taki suchy wyszedla bleee

jutro bedzie wolowinka z grila i mieszanka wloska (mrozonki) z patelni.
kolacja zapewne miska salaty ;) i na deserek ricotta

stoje z waga nadal, dziecko ciagnie cyca a ja nic. odstawic nie moge bo nie chce butelki. zalamka

Dziś 0,5 kg mniej :-) Jak stawałam rano na wadze zaspana to się wkurzyłm, że przytyłam te 0,5 kg, dopiero za moment do mnie dotarło, że tendencja jest spadkowa hehe.

Jeśli chodzi o napoje to rano kubek gorzkiej kawy:-( wiem że nie wskazane, ale bez tego nie dam rady niestety) póżniej herbata na odchudzanie  i po poludniu a raczej bardziej pod wieczór mleko tak z pół litra.

Nazile z kawę można, ale w granicach rozsądku. Ja piję 2 a nawet 3 dziennie, ale mam okres wzmożonego wysiłku umysłowego, więc muszę. Dodatkowo dostawiłam kromkę chleba ciemnego dziennie do śniadania, ponieważ inaczej nie dam rady zapamiętywać.
margotkak skoro jeszcze karmisz to może nie powinnaś stosować aż tak restrykcyjnych diet? Ile ma Twoje dzieciątko?
Aha - wysłałam materiały dziewczynom, które podały mi mail. Przepraszam że tak późno, ale odpiero mąż oddał mi zkomputer.

Kawa pobudza wytwarzanie insuliny, czego przecież w I fazie chcemy uniknąć, ale przyznam się bez bicia że ja nie korzystam z książki i nie stosuję się co do joty do zasad w niej opisanej. W przeciwnym razie musiałabym chyba przed każdym jedzeniem kombinować jak koń pod górę, wyliczać białka, cukry, tłuszcze itd. a później dylematy że jak czegoś za dużo o 0,1 względem czegoś innego to juz zabronione- masakra. W końcu to zmiana trybu żywienia a nie religia. Dlatego też kawa owszem, ale 3 to już za dużo. Pamięć dobrze wspomagają orzechy i gorzka czekolada na którą możemy sobie pozwolić.

Jeżeli chodzi o napoje to:
- dużo wody
- zielona herbata (sama lub z pigwą - z 2-3 dziennie)
- czerwona herbatka (z cytryną - z 1-2 dziennie)
- melisa (czasami - na trawienie)
- słaba rozpuszczalna kawa z mlekiem 1.5 % (a raczej mleko z kawa:)) - ale to rzadkooooo.

bobowa dziękuję za materiały :)

Pasek wagi
Wiem, że piję za dużo kawy, ale ani czekolada ani orzechy nie dają mi takiego kopa, a zawalić egzaminy na rzecz diety to mi sie trochę nie kalkuluje.

Dziewczyny a ćwiczycie trochę czy póki co sama dieta?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.