Temat: SB od 10.09 - jest ktoś? trzymajmy się razem!

Walkiria a kogo urodziłaś ?

PoNc3K jeszcze raz dziękuję

U mnie waga aż taka istotna nie jest chciałabym po prostu dobrze wyglądać a tak ten brzuch i uda to masakra patrzeć na to nie mogę.

Mam roczną córeczkę ;)
U mnie najgorszy jest brzuch... Taki sflaczały. Ale widzę, że odkąd robię brzuszki i co dzień ćwiczę to powoli sie poprawia ;)

Cześć dziewczyny

Co tu taka cisza w eterze? Witam w fazie II. Nie wiem z jakim wynikiem ukończyłam fazę pierwszą bo przez @ nie staję na wadze, aleeeeeeee widzę po ubraniach, że jest mnie nieco mniej. Są też minusy niestety. Martwi mnie ta luźna skóra na brzuchu. Miałam robić brzuszki, ale moje @ są bardzo długie i bolesne więc póki co musi wystarczyc sam rollon antycelulitowy:-( Drugim zmartwieniem są zaparcia, sorry, że tak o tym pisze ale ciekawi mnie czy też może któraś z was ma taki problem, czy tylko ze mną coś nie tak.

Przez weekend strasznie mnie ciągnęło do niezdrowego żarcia, myślałam, że zamknę się w piwnicy, ale jakoś dotrwałam do poniedzoałku. Na szczęście:-) Co tam u Was po weekendzie?

 

Hello:)

Na I fazie ciężko o pełnoziarniste produkty, ale dziś na II fazie na obiad zrobię tortillą otrębową. Ostatnio chciałam kupić łososia w biedronce i niestety nie było. A takie były piękne, obsypane kolorowym pieprzem:-) Właśnie zobie uświadomiłam, że owoce już mogę!!!!! w takim razie lecę po jabłko albo grejfruta ( wiem, że pisze się inaczej, ale wkurza mnie ta pisownia więc spolszczam) na lunch.

u mnie waga dziś pokazała 59,4 ale nie biorę sobie tego na poważnie hehe bo może źle stanęłam czy coś, dopiero jak się utrzyma z kilka dni i będzie po @ to zmienię na pasku. Na razie czekam na @. Trochę męczy mnie te przyrządzanie jedzenia już powoli a potem sprzątanie po tym wszystkiego. Wcześniej przed dietą jadłam więcej przetworzonych gotowych produktów i było zupełnie inaczej.

Coś mnie dzis dopadło, jakieś mdłości potworne, masakra. Nie wiem co ze soba zrobić. Zimno mnie telepie, od rana zjadłam tylko kromkę chleba fitt z biedronki i pół butelki coli zero cukru. Myślałam, że po tej coli mi przejdzie, ale niestety nic z tego:-(

 

Witam, Czy mogę się do Was przyłączyć? Dieta SB jest moją ulubioną dietą - byłam już na niej 2 razy:
1) 1 podejście: schudłam 3kg (z 63,5kg na 60,5kg)-przebrnęłam tylko przez 1fazę, ponieważ jak się okazało nagłe zachcianki na początku 2 fazy były spowodowane faktem iż byłam w ciąży
2) drugie podejście po ciąży - w 2 miesiące zrzuciłam 8kg (z 71kg na 63kg)
To moje 3 podejście - teraz chcę zrzucić kilogramy po drugiej ciąży. Startowałam tak jak Wy 10 września z wagą 73,4kg, w tej chwili jest  69,6kg. Jutro zaczynam 2 fazę - przedłużyłam 1 fazę o 2 dni ale widzę że waga stoi w miejscu. Stosuję się do zasad diety SB bez żadnych grzeszków. Bardzo chcę wrócić do wagi sprzed ciąży, czyli 63kg. Mam nadzieję moja obecność na tym forum jeszcze bardziej mnie zmotywuje. pozdrawiam

Stanęłam na wagę, zgodnie z umową jak pożegnam @. 58,5:-)  Pewnie przyczyniła się do tego wyniku moja wczorajsza niedyspozycja. Przez cały dzień zjadłam tylko kromkę chleba, wypiłam colę, butelkę wody i herbatę i trochę mi te kichy przeczyściło. Co dziwne aż do dziś nie czułam głodu.

Paaula84- fajnie, że dołączyłaś do nas, Tym bardziej, że nie łamiesz zasad i nie grzeszysz.

Dziewczyny co dziś na obiad?

Ja dziś upiekę chudziutki schab w majeranku i czosnku oraz ugotuje kalafiora- oczywiscie bez zasmazki. Nazile gratuluję spadku wagi.