- Dołączył: 2012-09-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 167
3 stycznia 2013, 21:29
Hej :)
Od jutra chciałabym zacząć dietkę SB, ale doszłam do wniosku, że w grupie zawsze raźniej. Nie szukam osób na 3-7dni, ale przynajmniej na miesiąc - osób, które są zdecydowane i nie wyłamią się tak szybko :)
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 306
19 stycznia 2013, 15:24
Anonimka89 - zjedz sobie na śniadanie np te jajka na twardo , po ugotowaniu przekrój na pół i wyciągnij delikatnie żółtko i wymieszaj je ze szczypiorkiem i potem ta ,,paste " nałóż spowrotem do jajeczek ;) a do tych jajeczek zjedz sobie pomidorka , czy ogórka zielonego i coś do picia . Może wodę ? albo herbatkę czarną? z tą toaletą bywa różnie czasami jak się za bardzo najesz to się zblokujesz i jest ciężko. Długo już Cię to męczy?
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
19 stycznia 2013, 18:15
sloneczko ja mysle ze po tej chorobie na wadze zobacze duzo mniej. Nie mam glosu, a przelykanie jest bolesne. Jesc mi sie niechce , tylko pije wode. Na kolacje zapodam sobie jakis kisel. Wiem, ze niezgodny z Sb ale musze cos do zoladka wrzucic.
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 306
19 stycznia 2013, 19:30
Precz z wstrętnym choróbskiem !!!!!!! niech sobie idzie sio sio
no dokładnie , dieta dietą ale trzeba pamiętać by organizmowi jednak coś dostarczyć , żeby się regenerować musi mieć siły :) myślę że ten kisiel nie jest jakimś wielkim grzechem a i co do choroby pasujący jeszcze taki lekko ciepły by się nie poparzyć :) ahhh ja już tylko czekam by te dni leciały szybciej
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
20 stycznia 2013, 08:54
U mnie dzisiaj waga pokazala 6,5kg mniej. Kisiel pilam wczoraj doslownie letni, prawie zimny i tylko mala filizanke, bo wiecej nie moglam. Pozniej wmusilam w siebie filizanke jogurtu naturalnego z kakaem i slodzikiem i poszlam spac. Dzisiaj juz troche lepiej z gardlem, ale dlaej boli. Czyli kisiel bedzie moim daniem dnia :)
- Dołączył: 2013-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8
20 stycznia 2013, 11:32
hej dziewczyny ! mozna sie ryzłaczyć co prawda na diecie jestem juz tydzien ale warto mieć kogoś kto wspiera. na diecie byłam hmmm z ponad 3 lata temu fajnie schudłam ;) efekt utrzymywał sie dlugo bo ponad dwa lata a pozniej przyszedł nienajlepszy czas i o to z 55 /58 dokłądnie nie pamietam przytyłam do ponad 75 ( w sumie nawet nie wiem kiedy) udało mi sie troche zrzucic chodze na siłwonie ( niesety sesja sie zbliza i chodzenie co drugi dzien na silownie ( ok 3h) jest w tej chwili za bardzo nie wskazane;p
mam nadzieje ze wytrwam jeszcze ten tydzien na I fazie.
Co ciekawe wczesniej bez slodyczy nie mogłam wysiedziec teraz nie jem od tygodnia i jakos mi z tym dobrze ;)
mam fajny przepis który znalazłam na necie, baaardzo mi smakuje, moze wiekszośc juz go znalazła ( nie wiem czy ktos go moze nie umieścił na forum bo nie zdazyłam przegładnać oto on :
Spagetti
por lub cukinia
- mięsko mielone drobiowe lub cielęce
-cebula
-puszka pomidorów
-czosnek, sól, pieprz
-starty parmezan
Przygotowanie:
1. Spagetthi: białe części pora lub cukinię kroimy na cienkie paseczki ,
blanszujemy we wrzątku i odcedzamy
Sos : Na odrobinie oliwy czosnek, cebula,
oregano, przyprawy, po chwili mięsko mielone, trochę wody - dusimy, potem
pomidory z puszki, doprawiamy do smaku. Na koniec posypujemy startym
parmezanem.
ROBIE BEZ PARMEZANU ;)
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 306
20 stycznia 2013, 16:42
SACRA - Piękny wynik !!!!! ;))))) ile łącznie już zrzuciłaś?
RYJEK - Dobrze że udało Ci się zmieścić ten kisiel ;))
ELKO2 wypróbowałam ten przepis :) i tez bez parmezanu ;))) ja często wykorzystuje kapustę pekińską ;P wykrajam z niej te białe łodygi tne na cieniuteńkie paski ( jak do makaronu :D ) i robie w wooku lub w garnku w wodzie by troszkę zmiękły i używam to jako makaron :D a jak mam ochotę np na ziemniaki to gotuje kalafior odcedzam i gniote jak ziemniaczki :D i wychodzi puree posypuje koperkiem i udaje że jem pyry hahaha :D ale muszę przyznac że ja lubie takiego kalafora ;P ja od wczoraj zaczełam te ćwiczenia co Mel B ma na ,,pompowanie pośladków " no a jutro poniedziałek więc bieganie ;))))
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
21 stycznia 2013, 08:50
Dzien dobry :) Czuje sie juz o wiele lepiej i wracam do diety, choc z niej nie zrezygnowalam mimo choroby. Jedyna odskocznia to byly 2 filizanki kislu i kubeczek rosolu. Ale gdy sie nic nie jadlo to sie zredukowalo :)
I dzisiaj minelo 14 dni na 1 fazie :) W sumie ubylo mi -6,5kg, w piersiach - 10cm, w pasie - 11cm, w biodrach - 6cm, w udach -7cm. Jestem zadowolona z wyniku i powoli bede wkraczac w 2 faze od jutra. Dzisiaj zeby rozruszac zoladek zrobie jeszcze lekkie dania I fazowe, a jutro juz bede wprowadzac nowe produkty.
- Dołączył: 2013-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 132
21 stycznia 2013, 09:52
Witajcie
Ryjek 1979 Super GRATULACJE!!!!
taki wpis to super motywator,ze ta dieta dziala:)
ja jestem na 6 dniu....jeszcze dluga droga przede mna,ale damy rade:)
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1469
21 stycznia 2013, 10:01
hej kochane! wróciłam (ze szpitala) ! ;D no i teraz nie wiem co mam zrobić.. doradźcie mi.. byłam na I fazie 9 dni + w szpitalu ok 2 dni jeszcze, a potem (8 dni) ze względu na trudności to była raczej II faza z małymi grzeszkami. i nie wiem co mam teraz zrobić? czy dokończyć I fazę, czy ją powtórzyć? czy przejść na II ?? nie chce spowolnić przemiany materii i nie wiem co robić..