Temat: SB LISTOPAD - szukam współplażowiczek :)

co prawda jestem już któryś dzień na sb, ale z kimś to zawsze raźniej i bardziej inspirująco :) może ktoś sie przyłączy?może ktoś pokrytykuje mój jadłospis :D ?
Właśnie owocowy, szkoda :( lubię je bardzo! Dziękuję za informację! 
Pasek wagi
aaa mi sie w pracy dzisiaj zdarzyło zjeść pół małego kawałka ciasta :( nie dałam rady sie wywinąć bo to imieniny mojego dobrego kolegi i mnie zmusili :( eh,, to malutko ale i tak mam wyrzuty sumienia :(
Pasek wagi
Ja na SB robie czekoladowe ciasto z fasoli zeby nie czuc sie pokrzywdzona:-)
Czy to prawda, że dieta SB jest na całe życie, jak dukan? Już po raz kolejny spotykam się w necie z komentarzem, że po SB kg wróciły. Nie było to spowodowane nadmiernym jedzeniem, a po prostu wróceniem do normalnych nawyków odżywiania(czyt. powrót węgli)
na SB też możesz jeść węglowodany... w rozsądnych ilościach i te z pełnego ziarna ;) są równie smaczne jak biały makaron czy ryż, a sycą na dłużej i naprawdę ciągle mnie zastanawia czemu ludzie świadomie wybierają te gorsze węgle !!??
Wiem, że można, ale sądziłam, że 3 faza polega na normalnym odżywianiu, a się okazuje, że do końca życia trzeba trzymać się zasad SB. Co do gorszych węgli, ja to w sumie mogę zrozumieć ;p Np. masło orzechowe/nutella najlepiej smakuje na białym, świeżym, bułkowatym chlebie, a przynajmniej dla mnie. No i wiadomo, cena. Zabarwią makaron na brązowo, wciskają kit, że zdrowy i już cena w górę, więc co dopiero z prawdziwymi pełnoziarnistymi produktami
Laska :) nie zgodzę się z Tobą... uwierz mi, że więcej wydaje się na słodycze i inne niezdrowe duperele niż na te zdrowe smakołyki ;)
zamiast paczki delicji i kilku energetyków wolę sobie kupić łososia wędzonego 
cześć!
melduję że jestem dumna z siebie. za 10dni stukną 3 miesiące bez grzechu :)))) nigdy mi się nie udało aż tak.
no wiadomo czasem jadłam więcej orzechów czy popcorn albo cola zero ale nie traktuję tego jako grzech a jak sobie pozwalam to jem mniej innych rzeczy.

myślę że daję radę dzięki siłowni, zumbie, tańcu, różnym zajęciom sportowym, basenie. może waga nie znika magicznie (słabo nawet) ale ciuchy są luźniejsze i z powrotem mieszczę się ślicznie wpasowanie w spodnie 38 a to był jeden z moich celi :)

może na święta zacznie sie słodyczowanie, tego się obawiam, ale póki co jestem silna!

powodzenia plażowiczki i ćwiczcie, tańczcie :))
Pasek wagi
zdrowy tryb życia i aktywność fizyczna uzależniają - znam to doskonale ;-)
u mnie rozmiar 38 robi się za duży... ;) niedługo będzie 36! 
a u mnie na wadze : 59.6 kg   oszalałam ze szczęścia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.