Temat: South Beach- plażujemy i chudniemy.

Cześć wszystkim 8)

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które planują lub są już na diecie South Beach. 

Czas odświeżyć forum South Beach, bo inne tematy poumierały ;) 

Celem jest wzajemna motywacja, pomoc i oczywiście pogaduchy (dziewczyna)

Ja dziś zaczęłam 1 fazę. 

Zapraszam do wspólnego dietowania (pa)

Pasek wagi

Ja na półmetku I fazy. Po tygodniu spadek z 69,1 do 68,3. 800g bez szału szczerze mówiąc ale przynajmniej dziś był spadek, pierwszy od kilku dni. Dziś nie zdążyłam zjeść śniadania w domu, wczoraj późno poszłam spać, właściwie to ja wcześnie ale jeszcze chłopak przyjechał i kolacje mu robiłam i położyłam się ok 1. Dziś nie maiłam mocy stwórczej żeby się zerwać wcześniej, kroić warzywka, robić kanapki, jajecznice...podałam mu jogurt i płatki z bananem na szybko. 

Zaraz jakaś kawa bo jestem nie przytomna. 

Balonkaa jak tam 2 faza? spada coś?

Pasek wagi

Jeszcze nie wchodziłam na wagę :D Ważenie dopiero w poniedziałek, czyli po tygodniu 2 fazy. Na pewno czuje się lekko, nie ciągnie mnie do węgli, mąż je przy mnie słodycze a ja nic- nie rusza mnie to ;) Zobaczymy, jak to będzie przy pieczeniu pierniczków, bo w weekend lub na początku przyszlego tygodnia powinnam się tym zająć. A one są takie pyszne :D Czekają mnie jeszcze babeczki z makiem, ale to dzień przed Wigilią mogę zrobić. No i pierogi i bigos, ale o to się akurat nie martwie.

Pasek wagi

To najważniejsze, że dobrze się czujesz. 

Polecasz jakąś strobnkę gdzie są konkretnie zebrane zasady i produkty zabronione/dozwolone na SB?

Ja kiedyś z pamięci wszystko wiedziałam a teraz się gubię, dawno nie stosowałam. Zupę z ciecierzycy chce zrobić i nie wiem czy mogę. 

Mi chyba więcej picia pomoga, dziś zobaczyłam 67,9 na wadze, udało się zejść poniżej 68. Póki co 9 dzień diety i -1,2 kg. Szału nie ma ale ważne, że spada. 

Pasek wagi

Zonda- ze stron prawie w ogóle nie korzystam, bo są tam sprzeczne informacje. Korzystam z książki (e-booka można sciagnac z chomika) South Beach Turbo.

Zważyłam się w niedzielę rano- 67,3, czyli o 0,1 kg mniej (smiech) Wczoraj pozwoliłam sobie na kilka pierniczków i pierogi, trochę mi wywaliło brzuch :( Nie wiem jak rozwiązać sprawę świąt- czy np po Wigilii wrócić na pierwszą fazę, czy kontynuowac początek drugiej (mysli)

Pasek wagi

chyba zalecali po tego typu akcjach wrócić na tydzień na I fazę

Ja popłynęłam przez weekend, 2 kawałki pizzy wpadły w sobotę, w niedzielę pojechaliśmy do rodziny chłopaka, tam pyszny gulasz z kus kusem, 2  klementynki i kawałek drożdżówki. Nie wchodziłam nawet dziś na wagę. Do tego pierwszy dzień okresu więc nawet się nie chciałam załamywać wynikiem

Pasek wagi

Halo, halo! Jest tu ktoś? ;)

Ja wracam na 1 fazę i mam nadzieję, że nie będę tu sama. Po świętach jeszcze się nie ważyłam, ale coś czuje, że jest kilka kilo więcej niż 2 tygodnie temu :( Moja wina, bo jadłam sporo i to same niezdrowe rzeczy :<

Pasek wagi

hej Balonkaa ja jestem, po miesiecznym ciagu slodyczowym waga z dzis 71,1 kg , zaczelam dzisiaj pierws,a faze. 

A Ty kiedy zaczynasz? :-)

Pasek wagi

ja przez święta jakoś dałam radę ale wyjazd sylwestrowy już gorzej.  

Pasek wagi

dorotuniaa napisał(a):

hej Balonkaa ja jestem, po miesiecznym ciagu slodyczowym waga z dzis 71,1 kg , zaczelam dzisiaj pierws,a faze. A Ty kiedy zaczynasz? :-)

Dziś weszłam na wagę. 70,3 kg 

Z jednej strony fajnie, że nie więcej, bo z podobną wagą zaczynałam ostatnio 1 fazę, ale z drugiej strony to straszne, jak bardzo się zaniedbałam.

Pasek wagi

Dwa dni za mną :) Od razu czuje się lżej, spodnie na brzuchu już tak nie obciskają (smiech)

A jak u Was dziewczyny?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.