- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
8 kwietnia 2012, 17:01
Hej! A ja jakoś jak na razie się pilnuje...
Zważyłam się dziś rano i zważę się we wtorek...
Dziś było 61,4...
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
9 kwietnia 2012, 13:48
witam dziewczyny :) dopiero wróciłam z nad morza i dorwałam swój komputer:D mam nadzieje, ze nie objadałyscie sie zabardzo w swieta:D ja skusiłam się tylko na świeconke - bo wiem ze jej nie zjedzenie wywołałoby niezdrowa atmosfere w domu. A wy pojadłyscie troszkę?
9 kwietnia 2012, 20:23
Witam pytasz czy pojadłyśmy ?? ojjj nie troszkę a fuul . Dziś poniedziałek mój dzień na ważenie ale odpusciłam bo od soboty czuje się pełna , czas skończyć z tym , była córka z chłopakiem spakowałam im pół lodówki same jogurty mi zostały i dobrze . od jutra dieta pełna gębą , pozdrawiam :)
10 kwietnia 2012, 13:13
Oj...cisza coś zapanowała.....
A gdzie dziewczynki...poddały się. przeżarły?
![]()
![]()
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
10 kwietnia 2012, 14:04
Witanko Kochane.
Od jutra ponowna dietka, dzisiaj jeszcze mężusia odprawiam na wyjazd a jutro siłownia i post. Nie wiem czy tak do końca bedę jadła samo białko bo zaczeły pobolewać mnie nerki . Będę jeść nabiał, mięcho ale i więcej jarzynek. Obiecałam sobie zero pieczenia. Jedyne co sobie zrobie to deserek Eli.
Jutro rana się zwarzę i dostosuje wówczas pasek- mam nadzieje , że nie dostanę zawału.
10 kwietnia 2012, 14:31
Hej kochane!
Ja dziś oddałam mocz do analizy... Miewam taki ciągnący ból w plecach tu gdzie nerki... Lekarz nie wykluczył, że to nerki wręcz powiedział, że bardzo prawdopodobne... Na razie robię jak puszysta, będę jeść białko ale z dużą przewagą warzyw...
Co gorsza przyznam, że zaniedbałam picie wody...
Wyniki będę miała dziś wieczorem on-line...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
10 kwietnia 2012, 14:53
Hej Justynko.
Mnie cały czas pobolewało w okolicach nerek ale myślałam , że to z siłowni . Teraz już wiem , że to nerki a ja pije bardzo dużo.
10 kwietnia 2012, 15:51
Hej Kasiu! Idź i poproś o analize z nerkami nie ma żartów...
Ja wolałam się przebadać i mieć spokojne sumienie, żeby potem sobie nie wyrzucać, że mogłam iść wcześniej się przebadać, ale mi się nie chciało... I teraz mam za swoje...
10 kwietnia 2012, 17:59
Ooo dziewczyny...nie ma to tamto...wodę trzeba w siebie lać...ja jak zaczynałam Dukana..miałam w nerkach piasek...teraz nie mam śladu.......ale pić pić i jeszcze raz pić...