Temat: Chętni na dietowanie od 02.01.2012:)

Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.

Hej! A ja jakoś jak na razie się pilnuje...
Zważyłam się  dziś rano i zważę się we wtorek...
Dziś było 61,4...
Witajcie świątecznie 



Jeszcze raz dzięki za życzenia...

Basiu i słusznie...nie ma jak uśmiechnięta gęba...a ja napisałam prawdę
witam dziewczyny :) dopiero wróciłam z nad morza i dorwałam swój komputer:D mam nadzieje, ze nie objadałyscie sie zabardzo w swieta:D ja skusiłam się tylko na świeconke - bo wiem ze jej nie zjedzenie wywołałoby niezdrowa atmosfere w domu. A wy pojadłyscie troszkę?
Pasek wagi
Witam pytasz czy pojadłyśmy ?? ojjj  nie troszkę a fuul . Dziś poniedziałek mój dzień na ważenie ale odpusciłam bo od soboty czuje się pełna , czas skończyć z tym , była córka z chłopakiem spakowałam im pół lodówki same jogurty mi zostały i dobrze . od jutra dieta pełna gębą , pozdrawiam :)
Oj...cisza coś zapanowała.....
A gdzie dziewczynki...poddały się. przeżarły?
Witanko Kochane.
Od jutra ponowna dietka, dzisiaj jeszcze mężusia odprawiam na wyjazd a jutro siłownia i post. Nie wiem czy tak do końca bedę jadła samo białko bo zaczeły pobolewać mnie nerki . Będę jeść nabiał, mięcho ale i więcej jarzynek. Obiecałam sobie zero pieczenia. Jedyne co sobie zrobie to deserek Eli.
Jutro rana się zwarzę i dostosuje wówczas pasek- mam nadzieje , że nie dostanę zawału.
Pasek wagi
Hej kochane!
Ja dziś oddałam mocz do analizy... Miewam taki ciągnący ból w plecach tu gdzie nerki... Lekarz nie wykluczył, że to nerki wręcz powiedział, że bardzo prawdopodobne... Na razie robię jak puszysta, będę jeść białko ale z dużą przewagą warzyw...

Co gorsza przyznam, że zaniedbałam picie wody...
Wyniki będę miała dziś wieczorem on-line...
Hej Justynko.
Mnie cały czas pobolewało w okolicach nerek ale myślałam , że to z siłowni . Teraz już wiem , że to nerki a ja pije bardzo dużo.
Pasek wagi
Hej Kasiu! Idź i poproś o analize z nerkami nie ma żartów...
Ja wolałam się przebadać i mieć spokojne sumienie, żeby potem sobie nie wyrzucać, że mogłam iść wcześniej się przebadać, ale mi się nie chciało... I teraz mam za swoje...

Ooo dziewczyny...nie ma to tamto...wodę trzeba w siebie lać...ja jak zaczynałam Dukana..miałam w nerkach piasek...teraz nie mam śladu.......ale pić pić i jeszcze raz pić...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.