Temat: Dieta proteinowa dr Dukana! Super!

Też kupiłam tę książkę. Myślałam nad tą dietką, ale samo białko bez witamin (na początku) to nie jest dobry pomysł.  

Probowalam stosowac te diete. Przeczytawszy ksiazke bylam pelna optymizmu, ale po 5 dniach tak sie fatalnie czulam, bylo mi niedobrze, mialam zawroty glowy, nie moglam sie zmusic zeby wstac z lozka...nie mialam sily z niego wstac. Wiec zarzucilam te diete. Dodam tylko, ze z natury nie jestem miesozerna..a miesko zawiera duzo protein i nalezalo do grupy produktow dozwolonych...Ratowalam sie wiec tunczykiem, jajkami, ale to tylko poglebialo moje fatalne samopoczucie.

a mogłabyś bardziej opisać tą dietę??

stosuję tę dietę od 11 dni ...schudłam już 5 kg. :) ( z 95 kg na 90 ) zamierzam dotrwać do końca .... chociaż żarcie się szybko przejada tego samego w koło .. teraz już jestem w 'PROTALU 2 " więc zgodnie z zaleceniami jem wybrane warzywa .... wiem ze teraz będę chudnąć dużooooo wolniej , ale wierze że BĘDĘ.

ha ...proszę nie sugerować się paskiem wagi :P jest dawno nie aktualny i zakłamany ...ale to co napisałam wyżej to szczera prawda ! :)

Można spokojnei jesc nawet 2g białka na kg ciała!
Nie powoduje to zadnych skutkow ubocznych o ile odpowiednio zmniejszy sie podaz weglowodanów

czesc ja jestemna tej diecie juz trzeci dzien i poltora kg za mna wiec chyba beda efekty i ciesze sie bomoj cel sie zbliza ten pierwszy bo postanowilam do konca mies miec 80 kg a na tych proteinach niejest tragedia mozna sobie urozmajcac i laczyc produkty np jajka z jogurtem naturalnym i smakuja prawie jak z majonezem albo wedlinka z serkiem wiejskim na ostro pycha i nie narzekam narazie na samopoczucie a jak mi sie znudzi przejde do protal 2 i pojem kilka dni warzywa i wróce do protein ta dieta mmi pasuje niejest zle.A przynajmniej to nie jakies cudowne diety tylkoplan dlugo terminowy a to mi sie wlasnie podoba.

WITAM! Zaczęłam dietę 5 stycznia. Przez dokładnie 2 miesiące straciłam 10kg. (Z 65kg na 55)Czuje się rewelacyjnie. Dawno nie miałam tyle energii. To chyba jedyna dieta która pozwala jeść dowoli i nie pozwala na uczucie głodu. Lubię gotować i wymyślałam wiele potraw (oczywiście w ramach dozwolonych produktów), których nie znalazłam w książce. Od 8 marca jestem w fazie utrwalania. Dołożyłam już chleb razowy, owoce, trochę makaronu. Wiem, że moge juz sobie pozwolić na dwa super posiłki w tygodniu ale strasznie się tego boję.Chyba poczekam jeszcze kilkanascie dni. Mam przed sobą 100 dni 3 fazy (po 10 dni na każdy kg). 
Wszystkim początkującym i tym którzy jeszcze się wahają serdecznie polecam i życzę wytrwałości. Naprawdę warto. Aha, i z tą colą light to nie przesada - piję litrami dzieki temu wyleczyłam sie z uzależnienia od cukru. Teraz spokojnie siedzę obok tortu czekoladowego i mnie nie rusza!!!   To jakiś cud!!!
Trzymajcie się białka a będzie dobrze!!!

plecam witalijkowy wątek poniżej

http://vitalia.pl/forum3,41557,41557,0_Plan_protal_dieta_dla_osob_dojrzalych.tutaj_sie.html

i vitalijke maciejowa44

nadmiar białka w pozywieniu zakwasza bardzo organizm i moze przynieść więcej złego niz dobrego.Poza tym dieta proteinowa jest tylko dla b.zdrowych.Nie moga jej stosowac:dzieci,nastolatki,ciezarne i karmiace.