Temat: Dukan od 12.03.2012r.

Witam serdecznie, zapraszam do grupy kto chętny zacząć odchudzanie metodą Dukana od dzisiaj :-))) Razem będzie raźniej i na pewno na się uda . 

oj lecimy, lecimy :D

I sie skusilam :( Catering przywiozl kanapki i 2 wciagnelam, ale takie malusie - mam dzisiaj egzamin i sie denerwuje buuuu

Jesc  bede dopiero w domu, a niewiem o ktorej bede - napewno dosc pozno, wiec mysle ze jakos te kanapeczki strawie ;D

Ale wlnijcie mnie za to porzadnie ....

dostaniesz po łapach!:)

kala911 napisał(a):

dostaniesz po łapach!:)

Oj przydaloby sie, przydalo ...

siedze w pracy i mysle o swoich kurzych udkach ktore czekaja na
 mnie od wczoraj w lodowce marynujac sie jeszcze 2 godziny!!

co wy dzis jecie na obiad??
Ja również piekę uda na obiadek......z tą wodą to racja - 1,5 l wody to minimum
powiedz mi prosze, jak pieczesz swoje udka??? znalazlam tyle kombinacji ze juz sama nie wiem jak najlepiej to zrobic?

Ja ku odmianie piekę rybe w piekarniku, wyciłam na nią czosnek, cytryne, skroiłam trochę czosnku, posypałam lekko solą i koperkiem. Zostałwiałam na noc i teraz wyrzuciałam na blachę i piekę bez tłuszczu oczywiście.

Pije ta wode ale mam ssanie strasznie, kręce się koło lodówki i chetnie bym coś pysznego zjadła :-(

Nie wiem ile na uderzeniowej być, niby wg testu mam być 3 dni ale wtedy waga ma być 58,3kg a chce zejść do 55 więc chyba zostanę 4 dni.

Pasek wagi
Dziś posypałam vegetą i cebulką w kostce i tak szybko na 30 min do piekarnika. ( Szybko się upiekły, bo były bez kości). Bardzo często wrzucam do naczynia żaroodpornego, nacieram czosnkiem, solą i papryką, dorzucam cebulki do smaku, bo lubię i piekę ok. 50 min.

Dotarłam do domu.Jestem zmęczona.Jutro powtórka z rozrywki.

Jo-jo po Dukanie?Oczywiście,zgodze się.Jak po każdej diecie trzeba się pilnować.Kilogramy,który wróciły zawdzięczamy TYLKO I WYŁĄCZNIE SOBIE.

Drugi dzień zakończyłam z powodzeniem

 

Witam ponownie chudzinki :-)
Juz prawie drugi dzien za nami ach jak to szybko leci ha ha nawet sie nie oborcimy a juz bedziemy laski :-) 
własnie skonczylam zagryzac kabanosa z kurczaka mniam niam ...co by tu jeszcze wsunac ??? pewnie jakis jogurcik .
Siedze i sie zastanawiam jak to jest jak nie jestem na diecie to jem jak slon a na diecie jak ptaszek ??? nastawienie psychiczne ??

A co u Was moje drogie ?????

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.