Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

Ja od wczoraj zabrałam się za ćwiczenia. Dzisiaj rano miałam straszne zakwasy, ale już trochę przeszły. Mam za to pełno energii :) Teraz mam ferie, to łatwo jest znaleźć czas na ćwiczenia. mam nadzieję, że w ciągu semestru też mi się to uda ;)
a ja od poniedziałku zbieram się do rowerka i nie mogę się zebrać a wystarczy go tylko przestawić przed tv uciekam sprzed kompa, bo toż to już koniec pracki miłego popołudnia
Pasek wagi
jejku ja tez planuje  zaczac cwiczyc ale tak ciezko mi sie zebrac hmm.....    bede musiala sie ruszyc 
Witam Was dziewczynki w to piękne, słoneczne popołudnie Ja na szczęście już po pracy i teraz zastanawiam się co by tu sobie na obiadek zrobić...
A w ogóle wpadłam dziś w pracy na fantastyczny pomysł-żeby nie tracić czasu między jednym pacjentem a kolejnym, będę korzystała ze sprzętu który stoi i kurzy się u mnie w przychodni a jest tego naprawdę mnóstwo-bieżnia, rowerki, atlas...
Bo w domu to nie zawsze mi się chce, najgorsze jest zabranie się do ćwiczeń...
ja wczoraj robilam na obiad tortille  bardzo smaczna wyszla moj m tez  ja jadl i tez mu smakowala ;)
ja jestem dopiero 3 dzień na uderzeniówce, więc warzywka na razie nie wchodzą w grę. Ale chyba skuszę się na roladki z kurczaka z korniszonkiem - twój wyrób malutka2134 wyglądał naprawdę smakowicie
Witajcie laseczki ja tez po pracy i obiadku :) a co do cwiczen to mnie sie tez nie chce
Pasek wagi
> ja jestem dopiero 3 dzień na uderzeniówce, więc
> warzywka na razie nie wchodzą w grę. Ale chyba
> skuszę się na roladki z kurczaka z korniszonkiem -
> twój wyrób malutka2134 wyglądał naprawdę
> smakowicie

roladki polecam bo rowniez robilam, tylko zamiast kostki bulionowej dodalam "kostke miesna", bylo pyszne
Pasek wagi
ja  podlewalam sama woda i tez sie usmazyly  a na kolacje zrobie sobie dzisiaj brukselke mniam
ja również dolałam tylko wody i fajnie się udusiły właśnie je konsumuję i muszę przyznać że są naprawdę smakowite

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.