- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: FRANKFURT
- Liczba postów: 1220
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!!
Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE 
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję 
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
22 marca 2010, 09:56
> ostatni 17 pije duzo np tak jeszcze z pol litra o
> 21 jak koncze cwiczenia . a tak to zaczynam od
> pol szklanki zimnej wody potem kawa potem woda i
> herbata czerwona woda herbata herbata herbata woda
> herbata :) woda woda woda :)
wiesz o 21 0,5 l plynow to moze nie zdarzysz wysikac do rana, ja ost raz pije o 20.00 i sikam 4 razy w nocy
Edytowany przez natusia78 22 marca 2010, 09:57
22 marca 2010, 10:42
> >ja tez tak sobie obiecalam, ale nie
> umiem dotrzymac slowa, zawsze sie waze rano i
> wieczorem
ja też się ważę codziennie rano, na czczo. ale wszelkie aktualizacje paska i pomiary robię raz w miesiącu
- Dołączył: 2010-03-05
- Miasto: Łopacianka
- Liczba postów: 2332
22 marca 2010, 10:05
:) ja duzo sikam w nocy i rano :):):)
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
22 marca 2010, 10:05
> :) ja duzo sikam w nocy i rano :):):)
no nie wiem moze za malo jesz, amoze za duzo pijesz, trudno powiedziec, bo kazdy reaguje na diete indywidualnie
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
22 marca 2010, 10:06
moze zapisuj sobie codziennie co jesz, i tak zobaczysz od czego chudniesz a od czego tyjesz, dokladne ilosci wszytskiego
22 marca 2010, 10:20
ja to wychodze z założenia że mój organizm jest po prostu oporny na spadek wagi. Wszystko przez to ze odchudzałam się wieeele razy i zawsze kończyło się tak samo-chudłam dość szybko a później równie szybko tyłam z nawiązką. dlatego też teraz moje ciało nie chce się przestawić bo pewnie "myśli" że zaraz znowu odpuszczę i waga wróci do stanu początkowego (albo i wyżej).
Druga sprawa ostatnio taką wagę miałam jakieś 5lat temu... także mój organizm przyzwyczaił się do rytmu "wzwyż", zapomniał jak to jest tracić kg i boi się tej zmiany, więc się broni!
Ale jak już przywyknie do powolnego spadku wagi, to odpuści i podda się diecie całkowicie-a w tedy będzie tylko lepiej.
Najwyżej moja dieta potrwa dłużej, będę chudła wolniej ale najważniejsze żebym w końcu straciła te kg!
Wczoraj wprowadziłam małe postanowienie - chcę schudnąć do moich 23urodzin, czyli do listopada! Myślę że prawie rok czasu na zrzucenie 30kg to optymalny czas (biorąc pod uwagę że już zrzuciłam ponad 10).
![]()
Grunt to pozytywne myślenie!
![]()
"Optymiści ubogacają teraźniejszość, ulepszają przyszłość, stawiają wyzwanie nieprawdopodobnemu i osiągają niemożliwe."
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
22 marca 2010, 10:23
> ja to wychodze z założenia że mój organizm jest po
> prostu oporny na spadek wagi. Wszystko przez to ze
> odchudzałam się wieeele razy i zawsze kończyło się
> tak samo-chudłam dość szybko a później równie
> szybko tyłam z nawiązką. dlatego też teraz moje
> ciało nie chce się przestawić bo pewnie "myśli" że
> zaraz znowu odpuszczę i waga wróci do stanu
> początkowego (albo i wyżej).Druga sprawa ostatnio
> taką wagę miałam jakieś 5lat temu... także mój
> organizm przyzwyczaił się do rytmu "wzwyż",
> zapomniał jak to jest tracić kg i boi się tej
> zmiany, więc się broni! Ale jak już przywyknie do
> powolnego spadku wagi, to odpuści i podda się
> diecie całkowicie-a w tedy będzie tylko lepiej.
> Najwyżej moja dieta potrwa dłużej, będę chudła
> wolniej ale najważniejsze żebym w końcu straciła
> te kg!Wczoraj wprowadziłam małe postanowienie -
> chcę schudnąć do moich 23urodzin, czyli do
> listopada! Myślę że prawie rok czasu na zrzucenie
> 30kg to optymalny czas (biorąc pod uwagę że już
> zrzuciłam ponad 10). Grunt to pozytywne myślenie!
> "Optymiści ubogacają teraźniejszość, ulepszają
> przyszłość, stawiają wyzwanie nieprawdopodobnemu i
> osiągają niemożliwe."
ale dukan wlasnie pisze, ze jesli ktos sie non stop odchudza to bedzie dluzej spadac
- Dołączył: 2010-03-05
- Miasto: Łopacianka
- Liczba postów: 2332
22 marca 2010, 10:47
ja np nie pieke zadnych ciast dukanowskich ani nutelek ani nic takiego jedyne co pieklam to babeczki z otrab nie stosuje słodzika ani mleka w proszku :)