Temat: Dieta Dukana od 17.09.2012 r. Zapraszam!

Gosiak dobrej nocy:)

Hej dziewuszki. Przepraszam,że ostatnio się nie odzywam, ale wróciłam do pracy i mam zapier.... :)) hehe.... ale dietkuję. Może nie wzorowo, bo mało jem, (brak czasu na gotowanie), ale dozwolone rzeczy. Buziaki dla wszystkich, lecę karmić malutką i do  wyrka.

Pa Gosia Beatka...i reszto

no o i ja pojde :)) PAPA

Gosiak niepotrzebnie dodalas jogurtu naturalnego bo masa i tak jest rzadka. Te placki musza wyjsc jesli nie masz jakiejs zmasakrowanej patelni.
Mase wrzucasz na mocno rozgrzana patelnie i po paru chwilach zmniejszasz moc i jak sie ladnie przyrumienia przewracasz.

Najlepsza wbrew pozorom (oczywiscie zalezy co jadlas wczesniej) na tej diecie mozna zaoszczedzic chyba, ze wolowinka chcialybysmy sie codziennie zajdac.

Beatko fajnie, ze dietke trzymasz i zagladaj tu do nas w miare mozliwosci.

Ja przed chwila wstawilam do lodowki sernik na zimno z galaretka i mam nadzieje, ze bedzie dobry. Modyfikacje jakie zrobilam to wiecej galaretki i nie dalam jogurtu naturalnego tylko 500 g serka Emilki 0% (wiecej bialka mniej wegli). Sprawdzilam ile calosc ma BTW i wyszlo: Bialko:143,40; Tluszcz: 3,52 ; Wegle: 38,30 Bialko tu nabija zelatyna mi weszly prawie 2 torebki ale policzylam dla 80 gram
http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/08/Sernik-jogurtowy-na-zimno-z-galaretka-dieta.html

Aaaaa - wyszla cala wielka blacha, dla 1 osoby to chyba na 4 dni hehe ale mam sie z kim podzielic , mam nadzieje, ze bedzie dobre

I jeszcze jedno, gdyby ktoras z Was sie skusila - jak sie mase serowa zmiksuje z zelatyna to trzeba odrazu przelewac do formy (ja w tym czasie wykladalam folia forme, wracam do miski a tu juz praktycznie sztywny ser wiec musialam ponownie rozmiksowac i nie przelalam gladkiej tylko ma fale hehe)

Ale sie rozpisalam.

 

Ja jutro zrobię indyka curry, gdzieś w necie znalazłam obiecująco brzmiący przepis :) Ale jestem happy, bo juz prawie 2 kg mniej (co prawda to woda, ale motywuje) :) 

Pozdrawiam, życzę miłej niedzieli, pozniej się odezwę :)

Witam z kawka... Na necie jest gdzieś przepis na makaron.. Ze skrobi kukurydzianej..

http://zkotemwkuchni.blogspot.de/2011/08/makaron-prawdziwy-dukan.html?m=1

Hej Pannice i Kobitki....

Malutki grzeszek dzisiaj- pół szklanki piwa :) Myslę, ze mnie lekko przeczyści. Która z Was, miala chwilę słabości, której się poddałyście ? Szczerze proszę