Temat: Dieta Dukana od 17.09.2012 r. Zapraszam!

pizza smakowita :)) mmmmm też mam chętkę, tylko ja mam problem z tym, że co zrobie, to muszę zjeść w cąłości, nie ma szans , żeby coś zostało na później hihih żarłoczek jestem nie z tej ziemii:)  

ja sobie robiłam taką mini pizzę w mikrofalówce. też fajna i szybsza chyba : 3 łyżki otręb owsianych, ciut mleka, jajko, przyprawa jakaś, ciut sody i to do mikrofalówki na jakąs 1 minutkę i potem wrzuciłam w to cebulkę , szyneczke drobiową i z powrotem do mikrofali na jakieś 2 minutki. Po wyjęciu ketchup dukana , pyyychhhhaaa.............. myślę w fazie naprzemiennej dodać do tego pieczarki, acchhh palce lizać....   

masz może przepis na ketchup dukana??

nie mam, ja kupiłam w sklepie na allegro ketchup, mazeinę i budynie dukanowe.

gdzieś kiedyś mi sie obiło o uszy, że niektórzy zamiast ketchupu stosują koncentrat pomidorowy., ale mi to nie podchodzi  ...

hejka:)
wróciłam :)
jakoś poszła ta pierwsza faza, trochę zgrzeszyłam ale zdrowymi rzeczami oprócz dwóch bułeczek :)
ale jade od jutra drugą fazę :) :P

DZIEŃ DOBRY!!! MonaLisa , ale chyba ta pizza nadaje się też na uderzeniówkę, jeśli nie doda sie żadnych warzywek. ???

Ja jestem zła na siebie, bo wczoraj uległam dwóm babeczkom czekoladowym wrrr. Wieczorem przyszła do mnie sąsiadka ze swoimi wypiekami i mnie częstuje. Mówię jej , że dzięki bardzo, ale jestem na dietce. A ona, że to , że tamto, że jak zjem trochę to mi się nic nie stanie, no i po namowom sie skusiłam.... wr... zła teraz jestem na siebie, ale cóż, czasu się nie cofnie.... A jeszcze ta sąsiadka, to jest z tych ludzi, co to jedzą na okrągło, a chuda, jak szkapa.... achh zazdroszczę jej :)


no i waga po tych wczorajszym słodkościach wskazała 67,7 kg, czyli tyle samo co wczoraj, to i tak dobrze, że nie wzrosła :)))

jak tam u Was dietkowanie babeczki kochane ???

Mój dzisiaj 4 dzień uderzeniówki, ale przez te babeczki czekoladowe zrobię sobie 5 dni. Także od soboty warzywka:)

witam ;) ja na sniadanie 2 jajka i kawkę z mlekiem. a waga prawie 1,2 kg dziennie spada, ale wczoraj biegałam 1:22 min, poszło 832 kcal, wiem, że większość woda, ale z pół litra potem wypiłam, żeby się nie odwodnić i i tak duuuużo zeszło ^^ a dzisiaj 2 godz areobiku i może do 60 na stałe dojdę ;)
powodzenia dzisiaj Lachony :*