12 listopada 2012, 14:27
witam.
od dzis jestem na diecie dukana ogulem czuje sie dobrze jestem po sniadaniu niedlugo zaczne cos robic na obiadzik.
musze schudanac waze 69 kilo czasami tez wazylam 70-71. przez 3 lata moja waga wzrosla z 58 kilo do 70 masakra :(
podjelam sie tej diety poniewaz jestem po operacji zmniejszania piersi i chcem wygladac ladnie osignac cel i wazyc tyle ile wazylam kiedys.
ktos jest ze mna ?
- Dołączył: 2012-11-17
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 206
25 listopada 2012, 14:16
witam dzis 1 dzien p-w przedluzylam troche 1 faze, spadek 2.7kg

oby tak dalej
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
25 listopada 2012, 19:10
ładnie. U mnie coś centymetry stanęły, ale to pewnie dlatego, że za mało się ruszam. Kryzys przychodzi i odchodzi, raz mam ochotę rzucać wszystko w cholerę, a raz wiem, że spoko, dam radę. Jakoś w zeszłym roku było lepiej.
Dziś rano omlet, potem kurczak gotowany podsmażany z pieczarkami, a na deser reszta biszkoptu. Właśnie biorę się za sernik na jutro:). Na obiad będą naleśniki ze szpinakiem i kurczakiem:). Niestety nie mogę tu we Francji znaleźć mozarelli light, która tak świetnie wykańczała potrawy w zeszłym roku (wiem, że to nie jest do końca produkt zgodny z książką, ale na prawdę działał cuda:D)
- Dołączył: 2012-11-17
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 206
25 listopada 2012, 21:36
ja cwicze jeszcze na steperze teraz dalam rade prawie godz i nogi wchodza mi w d....ale mam nadzieje ze warto
- Dołączył: 2012-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 22
25 listopada 2012, 22:41
Podobno najlepszym sposobem na odchudzanie jest BIEGANIE (minimum 30 min , ponieważ po tym czasie dopiero zaczynamy spalać tłuszcz:) Ale cały październik nastawiałam tylko rano budzik:P
http://kwejk.pl/obrazek/1538348
fb_action_ids=468793659837549&fb_action_types=og.likes&fb_source=aggregation&fb_aggregation_id=288381481237582
Ja dziś zrobiłam sobie serniczek na zimno. Był suuuuuuuuuuuuper <3!!
Muszę kupić koniecznie centymetr, Bo waga nie zawsze oddaje prawdziwe efekty:)
Edytowany przez asiuleczka91 25 listopada 2012, 22:42
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
26 listopada 2012, 08:30
Cześć Dziewczyny!!
Mogę się do was przyłączyć??
Kiedyś byłam na Dukanie ale zaledwie 21 dni ładnie schudłam ale sobie odpuściłam i wszystko wróciło.
Dzisiaj zaczynam walkę na nowo i nie mam zamiaru się poddać..
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 6
26 listopada 2012, 09:17
Mam pytanie, może się wydać banalne ale potrzebuje waszej opinii. Mianowicie gdzieś wyczytałam że w 2 fazie jest bez znaczenia czy przyjmę np 1/1, 3/3 czy nawet 7/7. I to było chyba w książce, teraz jak na złość nie mogę tego znaleźć, bo książki mam 3 i dupa że tak powiem. Dziś jestem 6ty, ostatni dzień w 1 fazie. Za mną już 2,2 kg a wg testu ma być 2,3 ale do jutra daleko :). I tak się właśnie zastanawiam bo najwygodniej byłoby 2/2, bo jeżeli jest bez znaczenia i efekty są takie same to poco się męczyć.
- Dołączył: 2012-11-17
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 206
26 listopada 2012, 09:38
ja przyjelam sobie 3na 3 jestem 2 dzien na 2 fazie,wiec moze niech dzieczyny ktore sa dluzej ci podpowiedza,bo ja jeszcze nie wiem wszystkiego
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
26 listopada 2012, 09:44
Beata ja stosowałam 1/1. byłam zadowolona. Jak sobie coś przygotowałam z warzywami to mogło leżeć w lodówce na pojutrze... A efekty były..
W książce faktycznie też pamiętam, że jest napisane że obojętnie.. Efekty zależą od każdego organizmu indywidualnie...
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
26 listopada 2012, 22:33
mnie się wydaje, że to zależy ile masz kg do zrzucenia. Zalecane jest niby 5/5, ale jak Ci ciężko to może być 3/3. 1/1 to rozwiązanie dla osób, które nie mają za dużo do zrzucenia albo nie mają dość silnej woli by wytrzymać 5 dni na proteinach z rzędu (jak ja), bo nim organizm się rozpędzi na proteinach, to go hamujesz warzywami. A czemu nigdzie nikt nie mówi o parzystym podziale? Tego nie wiem...
BTW znalazłam dziś ser pleśniowy 5% tłuszczu i się skusiłam. Mieści się w zaleceniach (max 8% tłuszczu) więc nawet nie mam wyrzutów:)
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
27 listopada 2012, 10:18
Dziewczyny ćwiczycie coś?
Ja mam zamiar zacząć bieganie, ale zima to kiepska pora na rozpoczęcie takiego wysiłku...
Może przez zimę coś w domu porobię od kwietnia trampki na nogi i ....