Temat: 10 kg mniej do czerwca!!

powodzenia

Cel główny -7kg (55kg)

do 21.03  -3kg
do 21.05  -2kg
do 21.06  -2kg


;d

ważne, że z tyłka cm leciały 

to ja się przyłączę również:) -7 kg będzie dla mnie satysfakcjonujące :)

Także : :P
moja waga: 59,5
cel na luty: 58
cel na czerwiec : 52

Oj dziewczyny.. Ale wy jesteście strasznie uszczypliwe :) Jest tu tyle dziewczyn, które są żywymi dowodami na to że się da.. i to w takim czasie. Wyprzedzam wasze pytanie i nie, nie wstawię tu przykładu bo nie zapamiętuję pamiętników. Wiem po sobie że chudnę 1 kg albo i więcej na tydzień i to nie jest zależne ode mnie bo nie jem mało, wręcz przeciwnie. Mój organizm jest taki, że jak tylko przestanę jeść fast foody, słodycze, pić gazowane słodzone napoje, to chudnę bardzo szybko. Mam także tendencję do tycia. Niestety taki już mam organizm i tego nie zmienię, czy będę jeść więcej ale zdrowo czy mniej. To i tak nie będę chudła mniej niż 1 kg na tydzień. Schudłam najmniej do 62 kg, więc nie wiem jak będzie po tych 62 kg., Być może wtedy nastąpi zastój, może będę chudła wolniej.. ale moim realnym celem jest 59 kg. W celu wpisałam sobie 55, ale dopiero przy 59 zobaczę co dalej. Także nie burzcie się, i dajcie ludziom przekonać się na SOBIE i ich własnym ciele. A nie piszcie to co wy myślicie, po sobie bo macie już długi staż w odchudzaniu.

Ale do czerwca również się piszę! nawet wolałabym osiągnąć swój cel dopiero w czerwcu, właśnie ze względu na zdrowie. Mam nadzieję ze mój organizm będzie ze mną współpracował. Powodzenia dziewczyny, jutro podam swoją dokładną wagę bo ważyłam się sporo czasu temu, a diety nie przestrzegałam do końca w tym tygodniu. :) Powodzenia

Cieszę się, że jest nas coraz więcej! :)

Selawi: Jeśli chodzi o cm z tyłka to mam zupełnie odwrotnie :D Tyłek leci pierwszy i wygląda wręcz komicznie przy moich kolumnowatych nogach :P

Sylson: Zapisana! I do dzieła :)

Lovedresses: Dobrze mówisz :) Możesz sobie ustalić cel jaki chcesz, nie musi to być 10kg, ale co miesiąc będziemy się rozliczać z naszych postanowień :D

Ja osobiście lubię taki sposób motywacji. Tym bardziej, że muszę raz miesiącu powiedzieć Wam na forum ile schudłam, a jak nie schudnę to będzie mi wstyd... I to jest motywacja żeby pilnować diety ;)

najzdrowiej 1 kg na rok 

ja tez sie z checia przylacze moj cel tez 10 kg i 1 kg tygodniowa to calkiem realne jest :)

ja przyłączam się do Ciebie!:))) mam taki sam problem tzn plan, żeby zrzucić te 10 kilo fajnie by było:) marzy mi się zajebisty strój kąpielowy hehe:) powodzonka dla Was laski!:)

mi tez sie taki stroj marzy hehe :)