- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 marca 2013, 12:58
Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Edytowany przez Kamiko42 16 lipca 2013, 08:48
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
23 sierpnia 2013, 23:02
żadne drożdże nie działają na słodziku ale na ksylitolu TAK :)
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 sierpnia 2013, 10:47
Po wczorajszyej bieganinie na wadze znow mniej- zrzucilam to co zlapalam pierwszego dnia warzywek i jeszcze 200 dolozylam:-) Osiagnełam juz kolejny cel....ale oczywiscie zanim go osiagnelam juz miałam kolejny:-) 2,1 do sukcesu- WSZYSTKO moze sie zdazyc- ja w to wierze i WY uwierzcie:-)
ale sie ciesze....szlifuje figure i ide na sloneczko szlifowac opalenizne:-) powale sasiadow na kolana:-) jak wroce do domku.
Corka starsza sie mnie pyta poco wybieram sie na pierwsze zebranie, a ja do niej mowie:
zeby pochwalic sie wygladem, nowymi (nie czarnymi) ciuchami i opalenizna:-) a co- jestem "piekna".
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 50
25 sierpnia 2013, 09:30
Hehe i bardzo słusznie! :D
Ja doszłam do wniosku że zdecydowanie łatwiej odchudzać się pracując.. na urlopie za dużo sobie pozwalam, codziennie jakiś grzeszek (najczęściej słonecznik) ale mój ukochany w końcu zauważył że ciut mi spadło :P
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
25 sierpnia 2013, 09:48
Finea-1984 napisał(a):
ale mój ukochany w końcu zauważył że ciut mi spadło :P
Moj mezus jest cudownym facetem. Nawet gdy wazylam 100 nie uslyszalam nigdy zlego slowa, nawet gdy niemal 2 lata z powodu nadwagi i depresji nie "dopuszczalam" go do siebie- nadal nie narzekal. A teraz zeby odrobic zaleglosci na kazdym kroku pokazuje mi jak bardzo mu sie podoba moja przemiana:-)
Na wadze BZ, ale i tak nadal mam swietny humor i mnostwo motywacji:-)
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 50
25 sierpnia 2013, 10:16
Mój też nie powiedział mi nigdy złego słowa, mimo że jak się poznaliśmy ważyłam blisko 20kg mniej :)
Ale jak robię dukanowe obiady to on nie chce jeść :P więc albo gotuję "na dwa gary" albo robi sobie coś sam.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
25 sierpnia 2013, 10:29
mojemu dopowiadało by poprzednie 90, cóż, jego mama jak była już w MOIM wieku , a nawet 20 lat wcześniej, miała w pasie 130cm.. więc...
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
25 sierpnia 2013, 17:22
Pewnie ze odchudzac nalezy sie przede wszystkim dla siebie. Ale to cos w oczach kochanej osoby tez jest wazna motywacja:-) My jestesmy dopiero 8 lat po slubie...wiec jeszcze mamy ochote zabiegac o siebie nawzajem;-)
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 50
26 sierpnia 2013, 02:04
a my 1 rok i 8 m-cy... w związku :) i mam nadzieję że zawsze będzie tak dobrze jak do tej pory :]
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
26 sierpnia 2013, 10:48
Czego CI życzę z całego sreducha...