Temat: Dieta Dukana Start !

Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?

zapiekanka jest pyszna.. az przekonalam sie do brokulow a swoja droga nie wiedzialam ze jak wiesniaka sie rozpusci to sie robi ciagnac i smakuje prawie jak zolty ser oO. Ja od dzis dni P rano omlet na slodko (zaomletuje sie niedlugo) na obiad losos dzownek (wlasnie dziewczyny czy wiecie czy na dniach P mozna jest grzybki w zalewie octowej moja koleanka mi je dala cukru w nich na pewno nie ma i sama nie wiem) 

Sluchajjcie robie wlasnie sobie otrebowe muesli pachnie mi na cala chalupe czekolada (tzn kakao odtluszczonym ale pachnie bosko) az nie moge sie doczekac az je zjem mniam:)
Kurde kiedy zobaczę tę 5 z przodu.. :(
dziewczyny ćwiczyłyście lub ćwiczycie a6w ?
Czy widziałyście jakieś efekty?

Ja zaczęłam wczoraj. Mam 2 dni zaliczone już.
Z dietą jest źle, ale jeśli do diety nie mogę się przekonać to chociaż chcę pozbyć się brzuszka ćwiczeniami.
Już koniec ferii, więc może teraz będzie lepiej z dietą, gdy wrócę do normalnego życia bez leniuchowania w domu.
Ale w tym miesiącu to mi się nie udało, jutrzejsza waga będzie porażką.


ja nie cwiczylam tego bo nie moge:((( wszelkie cwiczonka z podnoszeniem glowy z ziemi u mnie odpadaja:( 
Kochneee 59,5 na paseczku yeah wreszcie sie zastoj rozruszal!!:P:P
Witam,
u mnie malutki spadek 83,2 kg, może się ruszyło :)
Wiecie co podejrzewam u siebie?? To że waga mi się rusza nie na proteinach, ale jak zaczynam warzywa . Największy spadek mam po pierwszych dwóch dniach P+W. Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia, czy u mnie zawsze wszystko inaczej??

ja mam podobnie,może dlatego,że się metabolizm trochę zwalnia na samych proteinkach...tak myślę

no a ja dziś na wadzę zobaczyłam 60,5

strasznie się cieszę i mam nadzieje,że już nie długo zobaczę upragnioną 5 z przodu

a i wiecie co? mam taką dziwną akcję:

jak sprawdzam na vitalii swoją prawidłową wagę to mi pokazuje,że bezpiecznie mogę zejść do 55 i to jest dla mnie waga w normie-niżej już będzie niedowaga

ale dziś weszłam na jakiś inny kalkulator w necie i tam mi pokazało,że 50  też jest dla mnie "w normie"...

no i o co tu chodzi? bo mi się wydaje,że vitalia zostawiła sobie margines bezpieczeństwa,żeby nikt ich nie oskarżył o propagowanie anoreksji... a wy,co o tym myslicie?

oj a dzisiaj nie wiem dlaczego 83,6. Metabolizm mi wariuje - masakra
hej dziewczyny  ja poki co nie tyje jem prawie normalnie i kontroluje wage czyje sie ok  widze ze wam tez waga staje no niestety nigdy nie jest tak jak by sie tego chciało :( 
pozdrawiam 
Pasek wagi
:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.