- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
22 listopada 2010, 09:30
Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?
25 stycznia 2011, 10:31
u mnie waga 60 jak stala tak stoi po piwnym weekendzie:)
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 387
25 stycznia 2011, 12:24
a moja waga drażni się ze mną...wrr...raz 0.5 kg w dół raz w górę...a dziś jeszcze dostałam @,więc już raczej nie mam co liczyć na spadek przez najliższe kilka dni
a tak ładnie się zapowiadało....
- Dołączył: 2009-09-03
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 694
25 stycznia 2011, 12:41
WITAM PANIENKI,DZIEWCZĄTKA I KOBIETKI
MOJA WAGA DO TABELKI 64,2 KG
NIE DAJCIE SIĘ,JUŻ DO CELU NIE DALEKO!!!
26 stycznia 2011, 09:17
no zawsze chyba te 5 kg najgorzej:):)
ja dzis warzywnie zrobilam sobie chlebek i jem kanapki wreeeszcie wedlinka pomidorem i grzybki konserwowe:)
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
26 stycznia 2011, 13:59
ja też zawaliłam tydzień, ale wracam do Was.
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
27 stycznia 2011, 20:53
najgorsze jest to, że codziennie obiecuje sobie, że wytrwam a i tak gdy przychodzę do domu z praktyk zjadam wielką nie dukanową kolacje ;/ mam juz tego dosyc ;/
29 stycznia 2011, 15:42
ja sie denerwuje tym ze juz tyle czasu mi waga stoi na tej 60 ... 3 tyg juz.. mialam pare wyskokow no i powrot do diety po swieto - sylwestrze ale no bez przesady!!! trzymam sie twardo wmawiam sobie ze to juztylko 5 kilo.. ale patrzac na nie ruszajaca sie wskazowke krew mnie zalewa...
Dzis jak co weekend pysznie jedzeniowo : zapiekanka pieczarkowo-brokulowo-kalafiorowa pod beszamelem ....
spod pod ciasto a'la tiramisu sie piecze intensywnie:PPP
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
29 stycznia 2011, 18:05
Sylvunia nie denerwuj się i bądź cierpliwa w końcu ruszy. Sama jestem czwarty dzień na proteinach i waga stoi dlatego uszy do góry. Ta Twoja zapiekanka brzmi ciekawie. Jak możesz daj przepis.
29 stycznia 2011, 18:15
Przepis na rybe z warzywami pod beszamelem:)
2 filety rybne (ja dalam mintaja najbardziej go lubie) obmyc, posolic, popieprzyc, zalac 1 lyzka sosu sojowego, skropic cytryna. Wrzucic do piekarnika na 10 min do 180 stopni. Polowe kalafiora i polowe brokula (ja dalam oczywiscie po pol opakowania mrozonego tego i tego) ugotowac w osolonej wodzie. Na podpieczona rybe wylozyc warzywa, zalac sosem beszamelowym (0,5 szkl mleka, 1 lyzeczka maizeny, szczypta bialego pieprzu, troszke galki muszkatalowej). Na to wylozyc odsaczony serek wiejski. Piec ok 30 min (az serek na gorze sie przyrumieni)
Ja mialam pieczarki a ze dzis ostatni dzien PW to musialam je wykorzystac:)
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
29 stycznia 2011, 20:12
Muszę wypróbować przepis. Może jutro :)