- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
22 listopada 2010, 09:30
Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?
29 listopada 2010, 21:15
my jestesmy sami daleko od rodziny wiec ja gotuje..zrobie troszke dukanowsko i troszke tak...a ciast nie bede duzo robic tylko makowiec maz bedzie robil i sernik...bo kto to zje???
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
29 listopada 2010, 21:17
![]()
jak poda ktoś jeszcze to dopisze.
i czekam na brakujące informacje od dziewczyn
![]()
Poprawa tabeli będzie jutro gdy podacie wagi. Dziś już spadam papa
29 listopada 2010, 21:18
ehh a ja bede na P;/ jak myslicie to akurat bedzie 3 dzien P (mowie o wigilii) to ja chyba zrobie tak ze zrobie 2 dni P potem przerwe swiateczna.... i 5 dni czystych P znow i dalej normalnie.. co o tym sadzicie?
Emi widzisz moze tobie rodzinka pozwoli zajadac wiesniaki ale moja mi nie, wiecej bedzie trucia niz co warte... w sumie sama dietka meczarnia nie jest jem lepsze smakolyki niz normalnie:)
Mnie dopisz do listy mnie:):) Waga wyjsciowa 70 kg... cel 56 kg:) jutro wazonko i podam aktualna wage:)
Edytowany przez sylvunia89 29 listopada 2010, 21:20
29 listopada 2010, 21:30
ja nie mam zamiaru wymieknac...poprostu wszystko dostosuje do siebie...salatki tez zrobie w wersji dukana..
ja wlasnie pocwiczylam 10 min na poczatku AB BOOTCAMP nie chce wiecej bo sie boje ze jeszcze za wczesnie na intensywne cwiczenia brzucha,po 2 cc powinno sie bardziej uwazac ;(
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6546
29 listopada 2010, 21:34
truskaweczka- aaaa 31. XII, to moj cel bedzie 71 kg
Edytowany przez kluska202 29 listopada 2010, 21:41
29 listopada 2010, 21:39
ale pamietacie ze chodzi cel do sylwestra..KLUSKA chyba nie myslisz,ze tyle az zrzucisz??:P
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6546
29 listopada 2010, 21:42
tak tak cream- juz sie poprawilam hehehe :))
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
29 listopada 2010, 21:47
sylvunia z doświadczenia wiem,że przerwanie diety zawsze kończy się tragicznie.. mnie też czeka zjazd rodzinny..itd. Postanowiłam przypomnieć sobie jak zawsze chwalono szczupłe kuzynki, a o mnie jak o brzydkim kaczątku -ta szczupła, tamta szczupła, a ja zawsze gruba.. Po prostu nie dam się - święta są w kościele, a nie przy stole. Nie chcę żeby puściły mi hamulce. Pepsi max, woda, herbatka - zrobię sobie bigosik, jakąś sałatkę (chociażby warzywną bez ziemniaka, po prostu odłożę dla siebie trochę do osobnej miseczki), rybkę po grecku, serniczek, upiekę kurczaczka i dam radę. ;-)
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
29 listopada 2010, 21:59
wpadłam jeszcze na chwilkę.
Jutro zabieram się za poprawienie informacji w tabelce jak wrócę ze szkoły czyli mniej więcej 17.30
Trzymajcie się dukanowo i chudnijcie zdrowo. do jutra
![]()