Temat: Dukan od lutego 2015

Kilka miesięcy do wakacji, czas zacząć działać:D. Nawzajem potrzebujemy siebie, potrzebujemy wsparcia. Kto ze mną? 

Pasek wagi

dukankaaa napisał(a):

Renia, ja go przykrywam pokrywką, jak piekę.... a ja przeszłam na tego stopniowaniego dukana, zobaczę efekty po 2 tygodniach, bo potem wylatuję...  ja jogurty  kupuję albo 0%, albo 1%, staram się te duże

Mi na tym stopniowym łatwiej nie zgrzeszyć, bo jest bardziej urozmaicony, zważę się w niedzielę i zobaczymy, czy będą jakieś rezultaty.

Wampirek, u mnie już są, ale po tygodniu podam Ile poszło, właśnie mija mi @ a ja mam tendencję do gromadzenia wody przed

Pasek wagi

Jak myślicie, czy sałatkę owocową : kiwi, mandarynka, 1/2 jabłka, można uznać za porcję owoców?

Reniak1 napisał(a):

hejka wszystkim :)Wczoraj było pw więc dziś p :) jednak nie było ryby na śniadanko w pracy tylko wzięłam sobie sałatkę chicen (mniam) dostałyśmy jeszcze upust bo stwierdzili że dostarczają nam do laboratorium więc się należy hehe. Stwierdziłyśmy że częściej będziemy się tak raczyć :) Wieczorem byłam jeszcze pobiegac na stadionie we Wieliczce ale jakos mi to nie pasuje....czuję sie jak chomik biegający w kółko po klatce....dlatego dziś będzie basen:)Na śniadanko była bułka z wędliną drobiową teraz do pracy mam ser z łososiem a w domu nie wiem. Mam co prawda jakieś indycze udo ale nie przetworzone więc może po pracy kupię jakąs rybkę-jeszcze nie wiem. A powiedzcie mi jak Wy pieczecie np łososia na patelni?? Bo ja ostatnio miałam jakiś grubszy kawałek i normalnie nie mogłam go dopiec cały czas był surowy i zjadałam go porcjami hehe co się troszkę opiekł to zjadałam tą warstwę i dalej piekłam. Mam ochotę na jakiegoś pstrąga ale to koleżanki pieką na maśle z masłem w środku więc samobójcą nie jestem ale może Wy mi cos podpowiecie z tym pstruchem. Na wekend robię galaretę bo dawno już nie robiłam a lubię taką z samego mięska z kurczaka.Ja jogurt biorę albo ten 0% albo ten z lidla 0,1%chyba.

Renia,pstrąga to ja piekę w folii alu w piekarniku,doprawiam i pryskam ciut oliwą...Ja też przeszłam na tego nowego Dukana,bo stwierdziłam,że do zrzucenia balastu mam tylko trochę więc nie mam się co tak męczyć.

Pasek wagi

witam

ufff po gorączce ale słaba jestem

3 dni bez jedzenia....wszystko w gardle rosło....

kupiłam na rynku piękne stokrotki do ogrodu i parę kwiatów do donic.....uwielbiam latem mieć na parapetach kwiaty....

Pasek wagi

Wampirek2 napisał(a):

Jak myślicie, czy sałatkę owocową : kiwi, mandarynka, 1/2 jabłka, można uznać za porcję owoców?
 

Wg. mnie spokojnie można :) owoce to owoce.... Ja mam natomiast problem - mianowicie - wiem, nie wolno przedłużać uderzeniówki pod żadnym pozorem!!! tyle, że ja zupełnie nie mam ochoty na warzywa.... od 9 dni jem tylko białko i wcale mi nie brzydnie - wręcz przeciwnie - "muciłabym" na okrągło... W mojej diecie jest praktycznie 0% białka z nabiału - 90% to białko z ryb - na parze, wędzonych, udka na parze, "cycki" z folii, polędwica z piersi kurczaka 1,8% tłuszczu - twaróg chudy - 200g na dzień. co drugi dzień wiejski lekki... i tyle. 3l.3,5 l. wody. Mięso wychodzi na to, że w ilości ok. 900g. czyli łącznie 1,200kg żaełka - białko wychodzi ok. 190g tłuszce + węgle ok 35g. i tyle.... Dzisiaj na siłę próbowałam zjeśc pomidora - w końcu trzeba przejść na II faze - i wiecie co..... zaczeło mną szarpać!!!! na wymioty.... masakra. W domu mam wszelkie warzywa i nawet na nie nie patrzę, bo mnie zaczyna mdlić.... natomiast ledwo zjem mięcho...a już myślę czy kurak czy rybkę na kolejny posiłek... Nie odczuwam przy tum żadnych dolegliwości....w summmmmmie to mam "power" jak rzadko kiedy..... któraś z was tak miała? 

Nie wiem, czy zmuszać się na te warzywa, czy lepiej jeść tak jak mi mówi zołądek.??

Pasek wagi

jaccon ja to już nie mogłam się doczekać warzywek;) A te 4,5 kg to w jakim czasie zrzuciłaś?

Pasek wagi

No właśnie od 09/04/2015 - czyli teraz.... w sumie to już było 56,3 ale waga idzie do góry...na 56,6 dzisiaj.... sądzę, że to przed @ powinnam dostać za 6 dni. To jest mój drugi dukan - 5 lat temu był pierwszy i nie miałam takich "jazd"  no ale teraz - !!!! Na śniadanie wszmałam 200g trewala wędzonego...pycha...:))) za dwie godziny wsunę 4 plastry wędliny + 50g twarogu (robię sobie roladki z tego) póżniej obiad - albo udko 300g bez skóry na parze algo z grila, później znowu jakaś wędlinka lub wiejski 3%  i kolacja ok. 20.00 300 g fileta z kuraka luc np. cały pstrą z folii:) poźniej koło 23,00 jak zaczynam czuć głód wrzucam na zęba 2 platry szynki "morliny z indyka" i jest o.k .....wody piję dużo do południa jestem już po 2 litrach..... i ja tak mogę w kółko...

Pasek wagi

Wow!!!!!!!!!! Jeśli w tydzień Ci tyle poszło to myślę,że możesz być w ,,stanie ketozy". Ja próbowałam i nawet mi się z początku udawało i szybko chudłam ale nie wytrzymywałam długo na takim jedzeniu. Ile masz wzrostu? Ćwiczysz coś?

Pasek wagi

Nie nie ćwiczę, bo nie mam czasu i nie lubię... mam 168-170 (róznie pokazuje) wzrostu. Tyle że nie mam żadnych objawów, które by mi przeszkadzały.... nie swędzi mnie skóra, nie jest mi słabo - wczoraj to nawet biegać mi się chciało...skończyłam na 20 nimutowym spacerze. Nie mam uczucia suchości w buzi. Nie mam "brzydkiego oddechu - nie potrzebuję gumy do żucia.... nie che mi się nawet "red bulla" - od którego jestem/byłam uzależniona - 2dziennie to była norma - a od początku diety ani jedem!!!! teraz to sobie uświadomiłam :) aaa właśnie - jem 3 łyżki otrębów owsianych "sante" - prosto z łyżki - są pyszne (kleją się jak mleko" granulowane :))) więc stolec też był :) dzisiaj jak pojadę do rodziców - zostawiam im dziecko i biegam na siłownię - na jakieś aeroby (orbitrek) - bo mi się chce!!! 

Sądzę, że jeżeli do niedzieli nie przejdzie mi ta "alergia" na warzywa, to w poniedziałek zrobię badania - skierowanie już mam :) i zlookam wyniki - jak będzie ok. to trzymam się tego co mi smakuje. a jak nie to na chama jakąś sałatę... :) wrzucam zdjęcie - co to ja mam w lodówce -:)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.