Temat: dieta DUKANA - Protal 1- zaczynamy

Pewnie sie odbije ale w dobrym tego slowa znaczeniu,jadlas przecierz same bialka to waga napewno poleci w dol.Trzymam kciuki!

> ja właśnie nie mogę się doczekać II fazy, żeby móc
> do kurczaka jakiegoś grzybka dołożyć :)

ja jestem na pierwszej fazie :)
grzybki z sosu oddałam mężowi

a ja nawet nie mam weny na gotowanie, jem bulki z szynką, jajka na twardo, czasem tuńczyk no i woda+ kawa. W pt jedziemy do mojej mamy i juz sie nie moge doczekac a tak mnie nosi ze masakra. i zamiast gotowac to laze w kolko i mysle czemu jeszcze nie pt :P I faze zamierzam trzymac do konca tygodnia a od pon przejde na 2 więc będzie troche ciekawiej:P


PS. czy któraś z was pali??

Abii84 jakie ty jesz bułki? Myślałam że na I fazie nie są dozwolone...

> Abii84 jakie ty jesz bułki? Myślałam że na I fazie
> nie są dozwolone...

pewnie otrębowe...

abii daj przepis :)

u mnie drugi dzień ataku bardzo udany - zero głodu, zero zachcianek :) ale za to boję sie piątku, bo to u nas dzień imprez - winko, jedzonko... nie wiem czy uda mi się zaakceptować fakt, ze przez najbliższe tygodnie tak nie będzie :(

macie już plany na jutrzejszy obiad? u mnie będzie wołowina duszona w papryce i czosnku + makaron dukana
oj! zjadłabym pomidorów do tego :)

sayonara - nie umiałabym się rozstać z grzybkami nie ryzykuję i nie wystawiam swojej woli na pokuszenie 

Pixi - bułki dukanowskie jak najbardziej. to przepis znaleziony w sieci i przetestowany już przeze mnie:

BUŁKI DUKANOWE

-3 jajka -otręby owsiane (4 duże łyżki) -płaska łyżeczka proszku do pieczenia - kostka (ok.200g) twarogu - czosnek lub inne przyprawy (do smaku) Białka ubijamy, resztę składników mieszamy, łączymy wszystko i gotowe. Pieczemy w piekarniku ok.0.5 h na 180 st. ja układam na blaszce i na papierze do pieczenia dzieląc na ok 4 bułki. uwaga - mi się rozlewają i robią się takie placki i bardzo dużo rosną (nie na wysokość)  są naprawdę niezłe i mi spokojnie zastępują chleb (ze względu na ilość otrąb można zjeść 2 takie buły dziennie).

Abii - ja paliłam. rzuciłam 5 dni temu. ale ja palę juz od jakiegoś czasu "fazowo". palę ok.2 miesiące, rzucam na około pół roku i znowu wracam do palenia.

dziś na obiad planuję kurczaka pieczonego, a jutro rybę pieczoną w folii. gorzej z niedzielami - często jeździmy do teściów na obiad, a teściowa choć kochana kobieta w ogóle nie rozumie idei odchudzania, więc nie wiem co robić. jak już jedziemy, to spędzamy tam niemal cały dzień, a nie będę przecież z własną wałówką jechała

Ja właśnie dzisiaj zaczęłam swój pierwszy dzień na diecie Dukana, jestem ciekawa efektów? W sumie mi bardzo odpowiada faza pierwsza, bo w sumie niczym innym się nie żywię. Jedyną bolączką są słodycze i słodzona kawa i herbata. Z tym już koniec. Mam nadzieję, że wytrwam.
Trudno też sobie odmówić chleba razowego ze słonecznikiem, ale jak mus to mus 

Pixi dokładnie, bułeczki dukanowe:) przepis już został podany więc nie będę się powtarzać. Dziś na wadze kilo mniej:) podoba mi sie to że przy dukanie waga spada powoli ale systematycznie i nawet jeśli w jakiś dzień nieco podskoczy to mamy pewność ze za 2 dni spadnie to co podskoczyło i więcej. Wiadomo że chciałoby sie schudnąć już teraz natychmiast ale to po pierwsze niemozliwe a po drugie nie zdrowe bo zbyt szybki spadek wagi to nic dobrego. Dziś w planach jogurt i bułeczki z szynką, chyba że pojde do sklepu to będzie kurczak na obiad:P trzymacie sie??

ja mam dzisiaj -0,4 kg co daje w sumie 1 kg/2 dni; od soboty zaczynam II fazę jedzenie - o dziwo! - mi smakuje, ale tęsknię już za jakimiś warzywami.
któraś z Was pisała w pamiętniku o dukanowskim makaronie - bardzo proszę o przepis! zamierzam sobie w sobotę ugotować zupkę

jeśli się okaże, że na tej diecie odzyskam moją wagę sprzed kilku lat, to będę w szoku! wciąż nie chce mi się wierzyć, że bez głodowania i liczenia kalorii znowu będę szczupła, ale trzymam się twardo, bo to chyba ostatnia deska ratunku.