Temat: kopenhaska--->która z was na diecie (w trakcie?) lub po?

tak nie ma jak motywacja jeszcze o kasę :P ja zaczełam 5 dzień i zeszło ze mnie 4,400 wiec jest ok :) i po zakończeniu chce to utrzymać stwierdziłam że będę dalej się odżywiać tak jak w diecie bo mi to odpowiada tylko to będę modyfikować :) mało kalorycznie bo tłuszczów i słodyczy to nie znoszę  i mój brzuch również 

ho ho 4,4 kg to bardzo dobry wynik ;) a jak Ty to zrobiłaś że schudłaś 22 kg?  

poprzednio ??? nie pytaj nawet bo w dużej mierze to głupota na początku zwykłe odchudzanie 5 małych posiłków dziennie i aktywność fizyczna potem zaczęło sie przeradzać w coraz mniejesze porcje aż w końcu jadłam 1 posiłek dziennie aktywność fizyczna dawała mi w kość niemalże mdlałam ćwiczyłam w pokoju by domownicy nie słyszeli liczyłam każdą spożywaną kcal, piłam na początku herbatki odwadniające a jak zdałam sobie sprawę że wykradam mamie leki odwadniające zdałam sobie sprawę że jest jakiś problem na szczęście poradziałam sobie z tym w sumie z przyjaciółmi bo wiedzieli o tym nie wiem skąd potem stwierdziłam że wracam do racjonalnej diety i powoli sobie schudnę i ureguluje swoją wage co trwało 7 mies było dobrze do póki nie zaczełam brać tabletek anty i przybrałam 5 nie wiem skąd i teraz stwierdziłam że biorę się znów za siebie wiec tak w sumie w między czasie schudłam za pewnie jeszcze jakieś 10 kg czy 15 więcej z tymi moimi wachaniami stwierdziłam że z tą dietą nie będę miała problemu a znów naucze sie systematyczności i nie podjadania i dla metabolizmy też lepiej przepraszam za wywód

Ja sie dolacze do Was :) od jutra zaczynam dietke. Bylam na niej przed swietami i niestety w swieta tak sie objadlam ze wrocilo mi ze 2 kg. Takze trzeba zaczac od nowa :)

super im nas wiecej to tym lepiej :) i 3mam kciuki wytrwamy :)

po 8 dniach ... -4,6 kg Jestem zadowolona Za 1razem spazdło mi 5kg byłam wtedy duuuzo cięższa a teraz jeszcze kilka dni przed mną :)

super dasz radę gratuluje ja 6 dzień poszło 4,800 :) Dziewczyny czy wy tez zamiast wody pijecie też tak jak ja litry zielonej herbaty tylko że zimnej ja robię sobie w czajniku i popijam może tez dlatego nie odczuwam głody na wieczór dużo pije i jakoś nie męczy mnie to bym wieczorem i w nocy jadła chodź ostatnio to było u mnie nagminne przed dietą oczywiście 

ja pije wodę przegotowaną :) gorącą albo mieszaną z wystudzoną w dzbanku synka hihihi

niekiedy do posiłków wciskam sobie cytrynę jeśli jest w grafiku

pozdrawiam

moja mama ma jutro urodzinki wiec jej wyzwanie ale dam radę a to będzie 7 dzień :(

ja na razie się nie ważę, wolę później to zrobić aby być jeszcze bardziej zadowolona ;p mój tata ma urodzinki w czwartek więc też wyzwanie ;) dasz radę! ;D jasne im nas więcej tym lepiej!