Temat: kopenhaska--->która z was na diecie (w trakcie?) lub po?

Ja mam trzeci dzień;p Juz widze komentarze:"nic nie schudniesz,zejdzie z ciebie 8 kilo wody","bedziesz miała jojo' ,"jesteś nienormalna","jedz mniej poprostu".Wiec ten temat kieruje do dziewczyn ,które są na diecie kopenhaskiej jak ja:)
Piszcie ile wam kg poleciało,ile ćwiczycie,czy stosujecie zamienniki w posiłkach ?,pozdrawiam;P
to elegancko że lecą :)  też jestem za odchyłkami od diety xDD ja dziś brokuły sałatą zastąpiłam bo do sklepu wyjść mi się nie chciało ;P do tego akurat dziś musiała @ mnie odwiedzić ehhh.... ciekawe czy będą spadać kg w czasie gdy ją mam ...
wypiłam też kawusie dodatkową bez cukru  :) trzymam się twardo ! :D
pogubiona nie mogę Cię zaprosić do znajomych czemu? :( przy @ kg powinny też lecieć :) woda wtedy z Ciebie schodzi co się nazbierała przed @. chciałabym już się zważyć ale wczoraj to robiłam więc dzis nie ma sensu, postaram się wyczekać do czwartku lub piątku :) wtedy będę bardziej zadowolona z efektów niz bym miała ważyć się codziennie
ja od dzisiaja mam zamiar wytrwac jesli chdzi o te wszystkie wpiski ze  ,,ta dieta to glupota,,, to sie z nimi oczywiscie nie zgadzam bylam na tej diecie kilka lat temu i w sumie schudlam 9 kg na samej diecie 6 i po diecie w ciagu 2 miesiecy kolejne 2 ...fakt ze dieta jest ciezka do wytrzymania ,ale jak kazda inna dieta ....w kop. najbardziej podobalo mi sie to ze tracialam duzo w centymetrach nie sama kg jak centymetry polecialy duzo ......jest to jedyna dieta na ktorej udalo mi sie schudnac.....a jesli chodzi o wyniszczanie organizmu bo strasznie duzo osob o tym pisze to musze powiedziec ze 2 tygodnie po diecie mialam akurat badania do pracy i wyniki wyszly dobre  zyje i moje cialo takze , fakt sa osoby ktore moga sie zle czuc na tej diecie ale wszystko zalezy od organizmu kazdy jest inny i kazdy reaguje inaczej ja np. stosowalam ducana i czulam sie bardzo zle ...a tyle osob zachwala ta diete...wiec nie krytykujmy innych ....
Pasek wagi
a dziewczyneczki i dobrze bedzie jak sie zmierzycie  bedziecie wiedziec wtedy ile centymetrow ubylo i takie minki zrobicie
Pasek wagi
Ja mam drugi dzień... Zważę się dopiero w piątek, dam sobie czas.
Ale jestem głodna! ;)
Fakt, dużo osób krytykuje tę dietę, ale dzięki niej po schudnięciu naprawdę można się zastanowić: chcę taka być czy nie? Jeśli chcę - to po diecie jem niewiele, rozsądnie, beztłuszczowo i bez słodyczy. Trzeba być silną, to właściwie nic trudnego. Ja generalnie jestem na Sile Błonnika (pyszna dieta, bardzo smaczna, sycąca i zdrowa, polecam ją), ale chcę schudnąć do sylwestra nieco intensywniej, stąd kopenhaska. A po niej znów SB. :)
Pacia nie mam pojęcia :) ale i tak nie prowadzę pamiętnika więc nic straconego :P
Dziś mam dzień 2 i nie poddam się :) jestem zmotywowana strasznie !
 rano musiałam wskoczyć na wagę 1kg mniej :)
jakoś specjalnie głodna nie jestem ... no ale wiadomo to dopiero początek hehe
teraz lecę do sklepu po jedzonko :P 
razem laseczki damy radę ! :D
buziaczki ;*


ja wczoraj wypilam trzy drineczki i zjadlam troche warzyw z pizzy, ciasta nie jadlam dzis dalej trzymam diete i sie rano zwazylam waga leci wdol ale jakos powoli. Musze wage schowac i na koniec sie dopiero zwarzyc ale czuje sie bardzo lekko :)
uaktualniłam swoje pomiary, bo niestety przed samym rozpoczęciem diety zapomniałam o tym, ale rozpoczynałam z wagą 93,5kg, na diecie jestem od wczoraj, przestrzegam rygorystycznie i dziś ważę 92kg więc  tendencja spadkowa co mnie bardzo cieszy, liczę na spadek min 8kg w ciągu tych 13 dni, ale zobaczymy jak będzie.
Fajnie, że nie zaczynam sama, jakoś tak raźniej dążyć wspólnie do celu :) 
co do picia wody też staram się wręcz zmuszać do picia, no i zielona herbatka, a w dodatku jeszcze od wczoraj mam okres...mam nadzieję że to nie przeszkodzi w odchudzaniu. no i mam zamiar od dziś zacząć brzuszki i jakieś ćwiczenia :)

Pasek wagi
Hej dziewczyny. Ja zaczelam diete kopenhaska 19 wrzesnia i na dzisiejszy dzien z 70.4 mam 58kg czyli prawie 12.5 kg mniej. Czytalam duzo na jej temat oraz na temat wychodzenia z diety. Chodze do silowni trzy razy w tygodniu, jem normalnie i zdrowo. Jak dla mnie jest ona dobrym sposobem aby zaczac sie odchudzac. Chcialam zejsc do rozmiaru 12 a mam 10 takze jak u mnie sukces. Zycze wytrwalosci w odchudzaniu. M
dziewczynki damy razem radę :) wierze w Was i w siebie też :) zaraz będę szła po zapasy :) już nie mogę się doczekać ważenia i końca diety :) dzis jakos specjalnie głód mi nie doskwiera zobaczymy wieczorem :) kupiłam dzis w aptece witaminy, żeby zapobiec osłabieniu organizmu. spodnie są jakby odrobinę luźniejsze :) co poprawia humor i nie pozwala się poddać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.