2 lutego 2012, 17:55
Na tej diecie byłam już kilka razy i zawsze efekty były piorunujące:) Ale szybko wracałam do starych nawyków żywieniowych i stąd te kilogramy. Tym razem też chcę wytrwać te 2 tygodnie z tym, że później odstawię słodycze, niezdrowe jedzenie i zacznę się ruszać, tak jak kilka osób, które znam, np. moja Mama :) Traktuję to jako wstęp do właściwego odżywiania. Zaczynam 8.02 (środa). Ktoś chciałby zacząć ze mną? W kupie raźniej:)
Edytowany przez ASkinny 2 lutego 2012, 18:01
2 lutego 2012, 18:19
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to ja ćwiczę: 30 minut wchodzenia po schodach (tempo średnie), 30 minut marszu przy czym 30 minut hantelek (tempo średnie) i ogólnie staram się cały czas być w ruchu, żeby tylko nie siadać albo leżeć.
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
2 lutego 2012, 18:19
Kochana, zacznij od tego co zamierzasz robić po diecie. Chwilowe głodówki nic nie dają co powinnaś wiedzieć po swoich nieudanych próbach- dieta z jojo to przecież nie jest skuteczna dieta. Naucz się lepiej odżywiać.
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 58
2 lutego 2012, 18:21
Samopoczucie na diecie to akurat sprawa całkowicie indywidualna ;) Mimo to, nic co gwarantuje spadek do kilkunastu kg w niecałe 2 tygodnie, nie może by zdrowe. W każdym razie, powodzenia ;)
2 lutego 2012, 18:23
Nie potrzebuję zbędnego gadania, bo wiem, co dla mnie najlepsze i zamierzam sama podejmować decyzje dotyczące mojej diety.
Jeśli chodzi o dietę, to ma wszystko, czego potrzeba:
jajka, warzywa, owoce, mięso, nawet cukier.
Dla mnie ta dieta jest najlepszym wstępem, bo zawsze miałam problemy z regularnością i jedzeniem zdrowych rzeczy, a kopenhaska na mnie to wymusi.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
2 lutego 2012, 18:24
raczej Ci nie przetłumaczę że skoro maiłaś jojo, to dieta jest nie dobra i nie działa
raczej też nie przetłumaczę że metabolizm to nie częstość wypróżniania , no ale dobra , może akurat w szkole nie byłaś jak to było
a tekst ze efektem ubocznym diety była ciążą jest the best, no tego jeszcze nie było nawet na vitali
2 lutego 2012, 18:24
Jest ktoś, kto chciałby ze mną zacząć 8 lutego?
2 lutego 2012, 18:24
ja wlasnie chce zmniejszyc zoladek.ale nie chce glodowek,a co polecasz PO kopenhaskiej?
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
2 lutego 2012, 18:25
moze i bym sie zdecydowała ale boje się panicznie jojo
2 lutego 2012, 18:26
nie zalecalabym oczyszczania i kopenhaskiej potem,bedziesz za slaba,co?
2 lutego 2012, 18:27
jojo miałam również po tym jak zdrowo się odżywiałam i nagle przestałam, więc to nie jest kwestia diety. Powiedziałam, że metabolizm mi się poprawił i ucieszyło mnie to, że regularnie się wypróżniam, a to dwie odrębne rzeczy. A z efektem ubocznym w postaci ciąży, to był żart i każdy inteligentny (nie obrażając nikogo), by się zorientował. Tyle w temacie.