- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 37
14 stycznia 2013, 17:05
Od jutra zaczynam kopenhaską i szukam osób, które chciałyby się do mnie dołączyć.
W wątku tym nie chce czytać o negatywnych skutkach o różnych Przeciw, bo nie taki jest cel tego wątka.
Start jutro !
Ja będe delikatnie modyfikować diete czyt. : zamiast brokułów kalafior, zamiast befsztyku gotowany kurczak itp, a także zwiększe liczbę wypijanych kaw czy herbat zielonych
Zapraszam dla tych, którzy chcą sprawdzić swoja wytrzymałość a także wyszczuplić się w ciagu 13 dni a pozniej jeszcze trochę, aby zadziwić siebie i swojego partnera na Walentynki :)
http://kopenhaska.eu/jadlospis.php -----> przydatna stronka
Edytowany przez roza1992 14 stycznia 2013, 21:20
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Kłodzko
- Liczba postów: 248
18 stycznia 2013, 22:26
Przetrzymasz! pamiętaj jaka szczuplutka będziesz za 7 dni i nie sięgaj po dywan xd swoją drogą dywan nie może być smaczny! czerwona herbatka i dasz radę !
- Dołączył: 2012-12-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 170
18 stycznia 2013, 22:27
Nadia dasz rade;-) a najlepiej chodźmy spać i wtedy się głodu nie czuje...
ja też już się kładę bo niunia mi zasnęła a za jakieś 3 godz trzeba butle dać;-) no i się tam trzymaj kupy! sama widzisz jakie są efekty tej diety, na pewno skuteczne, nie warto tego psuć pokusami;-)
- Dołączył: 2012-12-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 170
18 stycznia 2013, 22:29
i powiem wam dziewczyny tak na dobranoc ze ciezko by mi było bez tego forum! to taki prawdziwy kop do działania i motywacja by sie nie poddawac;-) fajnie ze jestescie..;-))) dobranoc i do jutra;-)
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
18 stycznia 2013, 23:15
Dziewczyny dalam rade wzielam sluchawki telefon puscilam muze na fula i zaczelam wywijac w duzym pokoju tak sie zmachalam ze i glodek poszedl powiedzmy mniejwiecej spac spadam do wyra zanim sie znow obudzi
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
18 stycznia 2013, 23:19
Dzieki dziewczyny za sile naprawde duzo mi pomoglyscie przypuszczam ze jak bym was tu nie miala to vym juz cos zjadla bo bym poprostu wiedziala ze nikt sie o tym nie dowie ;D. Co do dywana napewno nie smaczny bo dopiero co go z 2 tyg temu proszkiem szorowalam hehe. A co do zdiec to ja grubych babow nie musze ogladac wystarczy mi lustro to do jutra i do tego 6 dnia jeszcze 8 dni liczac z jutrem i bede wolnaaaaaaaaa od szpinaku i ochydnych jogurtow naturalnych bllllllllll
- Dołączył: 2012-12-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 170
19 stycznia 2013, 08:01
czesc dziewczyny, wstałam rano weszłam na wage a tam pół kg ale do przodu!!! co jest grane! jasny szlag mnie trafi. wszystko według przepisu jak ma byc a tu waga do przodu.. nieeeeeeeeeeeee. trzymam sie dalej, nie poddam, kurka wodna!dziś moj 3 dzien...wieczor bede miala niezly zapiernicz bo mam male zlecenie, to moze przy robocie schudne..dopiero jutro sie zwaze. a wy jak?
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Kłodzko
- Liczba postów: 248
19 stycznia 2013, 08:25
hej dziewczynki:) ja właśnie wstałam, więc idę zrobić kawe i w między czasie się zważę i zmierzę:P zobaczymy co to z tego wyjdzie!:D malwinka spokojnie:* nie poddawaj się i zobaczysz, że w dół poleci!
- Dołączył: 2012-12-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 170
19 stycznia 2013, 08:36
no to Teska dawaj znać czy u ciebie spadek;-) a ja wlasnie pije kawke...nie, nie poddam sie.;-)
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Kłodzko
- Liczba postów: 248
19 stycznia 2013, 08:47
no ja się pomierzyłam i poważyłam i w obwodach owszem spadek jest o kilka centymetrów, ale waga w miejscu:( wypiję kawę i się biorę do ćwiczeń! Damy radę i będziemy szczuplutkie!
- Dołączył: 2012-12-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 170
19 stycznia 2013, 09:11
Teska z tego co wiem nie jest wskazany sport w tej diecie więc się wstrzymaj z tym.. organizm jest i tak nadwyrężony dietą więc nie wolno go narażać na ekstra wysiłek bo nie wytrzymasz do końca.. nie radzę...sama musiałam zawiesić ćwiczenia a muszę powiedzieć że przez ostatnie dwa tygodnie codziennie miałam trening i już się do tego przyzwyczaiłam ale teraz dałam sobie spokój...pozwól na razie diecie zadziałać.. widzę że u ciebie to samo co u mnie.. chociaż u mnie pół kg do przodu ale myślę że to przez wodę bo na noc jeszcze się opiłam...ale w centymetrach faktycznie u mnie duży spadek. sam pas: zaczynałam od 96 teraz juz mam 84. także wierze że ta dieta faktycznie w którymś momencie ruszy.