Temat: tour de równik - etapy

3, 2, 1, ... staaaaart!

 

Etapy „tour de równik”


Ruszamy z:


1.Demokratycznej Republiki Konga-1366 km.

2.Kongo-455 km

3.Gabon-500 km

4.Gwinea Równikowa-182 km

5.Ocean Atlantycki-6736 km

6.Brazylia-2094 km

7.Kolumbia-637 km

8.Ekwador-546km

9.Ocean Spokojny-11280 km

10. Kiribati-455 km

11.Ocean Spokojny-4550 km

12.Indonezja-3916 km

13.Ocean Indyjski-2360 km

14.Malediwy-364 km

15.Ocean Indyjski-3270 km

16.Somalia-182 km

17.Kenia-728 km

18.Uganda-455 km
Rankig  na  weekend

                             Do  dnia 6.03.2008

1.         psmwt                         4423
2.         dgamm                        4180
3.         jenkaaa                       2920
4.         anastazja57                2461
5.         aanneett                     2444
6.         alinan1                         2280
7.         otulona                        1987
8.         wiesinka                       1642
9.         malgobe                       1636
10.       bewik                            1508
11.       sirithre                          1211
12.       bozenas71                    1143
13.       izunia2007                    1000
14.       doraw                           944
15.       vitalja                            940
16.       maoo23                         935
17.       milo83                           830
18.       anowiaczek                   813
19.       oficjalnaJ                       708
20.       ankkap                          587
21.       alam                              524
22.       moniakmc                       481
23.       codziennaja                   440
24.       mmMalgorzatka             430
25.       7051953                         350
26.       joanna35                        323
27.       aska1301                       290
28.       gosiuniaaa                     289
29.       natunia86                       275
30.       kopiko                            257,5
31.       tygrysekwpaski              243
32.       bialaherbata                   232
33.       28madzia28                    218
34.       bifana                             189,5
35.       merlinka54                      140
36.       siemka2                          108
37.       abiks                               50
38.       bogusiaMM 
39.       dankub
40.       kinga53

     "dankub" "kinga53"  to  nasze
     nowe  koleżanki  w  peletonie.
        Witamy  ich  serdecznie.
     Czekam  jeszcze  na  decyzję
     od  "eleyna".
                            Wszystkim  serdecznie
                                   gratuluję !
               
Wow jak fajnie ze dziewczyny dołanczają do nas....SUPEROWO!!!!
A ja tam wypoczywać bede na rowerku... narazie dogoniłam Izunie na trasie i tak sobie pedałujemy,gadkom nie ma konca az tu nagle z krzaka wyskakuje murzyn  Ponizej pasa miał tylko coś co mozna nazwać materiałem i jakzem sie zlekła tak z kopyta setka na liczniku i zwiałam gdzie pieprz rosnie.......Biedna Izunia została z murzynem sam na sam a po jego skapym ubiorze moge wnioskowac ze pokrył swym ciemnym ciałem naszą Izunie......I z tego mezaliansu kolorów skory wyszła kawka z mlekiem he he he Izuś zyjesz?????
Kochana przeciez Ty czesto masz na swej drodze murzynów czyz nie????? ....hmmm ,da se rade.... 
Jade dalej............
  8  MARCA !

Z okazji Dnia Kobiet pragnę złożyć wam życzenia,

wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia,
by w każdym dniu roku
uśmiech na twarzach WASZYCH
gościł tak samo często, jak w tym dniu.

                      
           

Zakonczyłam swą jazdę....
30 km prosze mi dopisać...
Razem mam tysiaczek,
pierwszy ale chyba nie ostatni.......

Bawcie sie kobietki.....
Pa

Wiesz Danusiu
tym murzynem to nie bylo sobie co glowy zawracac.
Szkoda sie bylo zatrzymywac i z roweru zlazic hihihi! I jeszcze do tej pory we wlosach i majtkach pelno trawy  i innego badziewia mam....
A niby podobno takie "sprzety" maja.
Nie ma to jak POLSKIE CHLOPAKI !

Niezaspokojona wsiadam wiec na rower,zeby cie dogonic,a wieczorkiem pomolestuje mojego slubnego hihihi!

Pasek wagi
Dzieki Wiesiu za zyczonka!



Pasek wagi
8 marca 22 km, razem 1679 km (powoli, powoli do przodu...)


A ja zamiast pedałować czekam na siemię lniane, aby ukoić ból żołądka, brzucha i głowy.MOŻE MOGŁABYM LICZYĆ NA WASZĄ SZYBKĄ POMOC W PRZYRZĄDZANIU TYCH ZIARENEK?
BOŻENKO !

Już  przyrządzam Ci  ziółka

Ale o rowerze to dzisiaj zapomnij.
Nie możesz się forsować, tylko odpoczywaj.
Zdrowiej nam Bożenko .
No to ja dogonilam dzis Danusie,a wlasciwie to przegonilam bo z gorki bylo i tak jakos sam rower sie toczyl.
Ale oczywiscie poczekam na ciebie Danusiu na polance i poszukam jakis poziomek albo jagod.
Moment !
Ale czy w Demokratycznej Republice Konga rosnie cos takiego jak poziomki czy jagody ?

Dzis + 35 = 1035 km


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.