- Dołączył: 2008-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 70
21 czerwca 2009, 14:31
Tracy Anderson to guru fitnessu największych sław, trenuje m.in. Madonnę i Gwyneth Paltrow, to dzięki niej zawdzięczają one swoje zgrabne i ładne sylwetki (w przypadku Madonny bym się kłóciła). Jej ćwiczenia, a konkretnie 3 wydane krążki ćwiczeń DVD robią furorę. Dzięki niej kobiety tracą po 25kg w pół roku, 10kg w 3 tygodnie itd. O Anderson usłyszałam dziś w audycji radiowej, później wpisałam nazwisko w Google i tak zaczęło się moje wariactwo na punkcie jej ćwiczeń, a konkretnie: efektów jakie są nagrodą ciężkiej pracy. Sama Tracy mówi, że nie może żyć bez słodyczy, swoim treningom ufa na tyle, że po prostu nie boi się, czy coś niezdrowego mogłoby jej zaszkodzić. Ćwiczenia wymyśliła zupełnie sama. Geny wyglądu ma po ojcu, który stale boryka się z nadwagą,a sama Anderson przekonuje, że piękne ciało można mieć bez względu na wiek i uwarunkowania genetyczne, czego przykładem jest wg niej Madonna. Odchudza gwiazdy i zwykłych ludzi w swoich studiach w NYC i LA. Skoro nieco przybliżyłam Wam już temat, chciałabym zapytać, czy któraś z Was miała już styczność z tego typu ćwiczeniami i chce się podzielić uwagami lub pochwalić osiągnięciami. Zachęcam ;)
- Dołączył: 2011-12-31
- Miasto:
- Liczba postów: 6
31 grudnia 2011, 17:49
Juz myslalam ze nikt o niej nie slyszal :) jej cwiczenia to na prawde swietny sposob na zrzucenie zbednych kilogramow i ujedrnienie ( wazne! nie umiesnienie a ujedrnienie). Jej cwiczenia sa banalnie proste - jak na przyklad te wszystkie machania rekami, ale to na prawde dziala ! Tracy zawsze podkresla ze nie skupia sie na glownych miesniach ale na tych ktore wyrzezbia nasze cialo nie dajac nam tych niekobiecych miesni. I wcale nigdzie nie jest napisane zeby cwiczyc 2 h dziennie :/ Ogolnie jest napisane ze min 45 min dziennie. A cwiczenia zaczynamy od cardio :)
- Dołączył: 2011-12-31
- Miasto:
- Liczba postów: 6
31 grudnia 2011, 17:45
edit: wpisalo mi sie 2 razy ;)
Edytowany przez kej1387 31 grudnia 2011, 17:46
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto:
- Liczba postów: 44
11 lutego 2012, 11:28
Hej dziewczyny! Kupilam DVD Tracy pare miesiecy temu, jak jeszcze bylam w ciazy, plyta przeczekala pierwsze trzy miesiace po urodzeniu corki bo mialam cesarke. Od 1,5 miesiaca cwicze 'the Tracy Anderson post-pregnancy workout'(cena ok. 35 zl)i sa efekty. Kupilam akurat to DVD z wiadomych przyczyn. Musze przyznac ze rezultaty sa, choc jeszcze wiele przede mna. Bardzo polecam dziewczynom ze slabym brzuchem bo nahjwazniejsza czesc cwiczen dotyczy wlasnie miesni brzucha, ale sa tez swietne cwiczenia na tylek i biodra i nogi a takze rewelacyjne na ramiona( efekty juz sa). Kupowalam na Amazonie (uk) ale mozna zamowic tez na jej stronie Tracyandersonmethod.com. Nie wiem czy mozna znalezc gdzies w Polsce. Poniewaz miesnie swietnie mi sie wzmocnily a pozostalo sporo tluszczu pociazowego (a dieta idzie mi kiepsko) postanowilam dokupic kolejne DVD i po dlugim szukaniu 'najodpowiedniejszego' wybralam 'dance cardio workout'. Zobaczymy jakie beda rezultaty po np. 2-3 miesiacach. Dam znac czy polaczenie tych dwoch DVD dziala czy nie. Aaaaa i cwiczenia z 'post-pregnancy' trwaja ok 45 minut. I nie zrazajcie sie ze DVD jest w jezyku angielskim, ona nie mowi duzo, tlumaczy w prosty sposob i mowi wolno i wyraznie i pokazuje wiec nawet jak nie macie dobrego angielskiego poradzicie sobie bez problemow. Bardzo napalalam sie tez na jej 'metamorfozy'( zajrzyjcie na jej strone albo poszukajcie na youtubie), odstraszyla mnie jednak cena $90, czyli £50 czyli 250 zl !!!!!Hahaha wiem wiem!!!! W dodatku trzeba cwiczyc bez przerwy przez 90 dni i stosowac sie do diety(najgorsza czesc dla mnie). Wiec nie ma bata rezultaty musza byc! No i cwiczenia sa dobierane do sylwetki zeby pracowac nad tym co mamy w swojej sylwetce najgorszego.( do wyboru 4 rozne typy ciala, na jej stronie mozna zrobic test jakim typem sie jest) No wiec jak macie kase i czas i determinacje.... Dzieki za zalozenie watku, mysle ze Tracy Anderson jest tego warta!
11 lutego 2012, 17:09
jak czytam, że lasce się skróciła szyja to od razu wiem, że laska nie bardzo ma pojęcie o czym mówi
22 czerwca 2012, 21:23
DVD z Tracy Anderson są u mnie najbardziej "zjechane" - tzn. płytki są w niemalże codziennym użyciu (mieszam z innymi ćwiczeniami, żeby pobudzać wszystkie mięśnie i nie przyzwyczajać się do jednego zestawu). Szczerze mówiąc to moje ulubione ćwiczenia, niezły wycisk i świetne efekty!