Temat: Bluzka do biegania (pytanie)

Chcialam zaczac biegac, aleze nie mam odpowiednich ubran na ta pore roku chcialabym cos kupic.

W przecenie jest taka bluzka ktora zawiera 61% welny i 39% polypropylenu

Moglybyscie mi powiedziec czy odpowiednia jest taka kurtka na taka pogode (od 0°C w gore) czy lepiej kupic jakas bluzke bez welny

ktora jest tylko z polyesteru ?  

Welna nie nadaje sie do biegania - roztopisz sie z ciepla. Zwykla bielizna termo i cos cieplejszego na gore.

Zalatana napisał(a):

Arlooodius napisał(a):

masz jakies sportowe firmowe ciuchy ?
Sorry, ale nie powstrzymam się: śmieszą mnie takie opinie na temat cudownych mocy "firmowych ciuchów". Nie każdego na takie stać, wtedy wystarczy włożyć np. koszulkę, na to bluzkę z długim rękawem, i na to rozsuwaną bluzę. Ważne żeby mieć na dłoniach rękawiczki, na uszach chociażby opaskę i spodnie cieplejsze niż latem (ja biegałam w polarowych). Nigdy nie zmarzłam, nawet bez termo-izola-akty-odzieży i chora też nie wracałam. Buty - są ważne, bo one muszą być wygodne do biegania. I wcale nie muszą to być Asics za 700 zł, bo membrana w nich ma okres ważności 1 rok, czyli po sezonie trzeba byłoby wywalać znowu  kasę na "specjalne firmowe buty do biegania". Na to sobie zakładam mogę pozwolić tylko niektórzy i pewnie zawodowcy.


sorki za glupote sie placi.... ja za koszulke i spodnie dalem lacznie 20euro albo mniej -.- wiec sie nie wypowiadaj... ja dalem tylko propozycje i wiem co mowie.... sa tez bardzo popularne sklepy SH.... wiec ceny tez nie za wysokie... ocenianie kogos kto sie wypowiada tak czy inaczej.... jest dnem...

EDIT: jeszcze jedno... po kilku latach nie widac na firmowych ciuchach sladow zuzycia wiekszych...
W Lidlu bywają fajne tanie ciuchy termoaktywne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.