Temat: Smacznie dopasowana od 5.01.2012

Też mam nowy plan i jest w miarę spoko.
Nie wiem tylko czemu kiedyś były w miarę proste i normalne potrawy a teraz jakieś dziwactwa w stylu kanapka z pastą z fasoli. Kiedyś miałam jajka, wędlinę, twarożek, dżem, bez udziwnień.
Oczywiście dostałam również na obiad wielką surówkę z jabłka i selera, a do tego miałam dla odmiany 400g jogurtu.

Mi też przez ten bajzel trochę motywacja siadła. Trzymałam się ściśle planu przez ponad miesiąc, chudłam a tu nagle awaria i trzeba samemu kombinować. Świetnie nas zmotywowali tą vitamotywacją ;)
Ale trzeba wziąć się w garść.
Jutro dla rodziny robię faworki i na pewno na jakiegoś się skuszę. Ciekawe ile kcal ma jeden faworek.

dorotie to Cię nieźle wywiało z gór aż nad morze :)

witajcie dziewczyny...widze że powoli dostajecie poprawione plany, może jakoś wszystko się unormuje...ja miałam dziś zupke..powinnam zrozbić włoską, ale akurat miałam jażynową i tak była pyszna...tylko zdziwiły mnie ilośći tej zupy...vitalia podała mi 450 g...ja zrobiłam połowę tego, a i tak nie byłam w stanie zjeść....wiec czasami mam wątpliwości co do proporcji różńych posiłków...czy wy też miałyście takie przypadki wcześniej? (nie mówie o tym tygodniu i tych kłopotach ostatnich dni)

oli200 ja mam zawsze tyle jak mam jakąś mrożonkę np danie meksykańskie lub kurczak po prawansalsku. Ja dziś zrobiłam sobie na obiad dorsza zapiekanego w pergaminie -pycha, w błędnym planie miałam go na kolację w sobotę +prawie pół kilo sałatki z pomidorów ja skroiłam jednego do obiadu i było naprawdę extra POLECAM!

Mój nowy plan też jest lepszy. A co do ilości produktów to czasami rzeczywiście są duże.
Ja miałam wczoraj zupkę z mrożonki z udkiem z kurczaka i powiem Wam, że zrobiłam z połowy i ledwo to zjadłam.
Może po mału  wszystko się unormuje.
Pozdrawiam.

dziewczyny nie wiem czy oglądaliscie ale na forum vitamotywacji odziwo wszyscy sa zadowoleni z wprowadzenia psychologa

Hej dziewczyny, no wreszcie się doczekałam odpowiedzi mojej szacownej Pani dietetyk. Dostałam dość zabawnego maila:
"Najmocniej przepraszam Pani Anno za powstałe opóźnienia oraz utrudnienia. W ramach rekompensaty otrzyma pani dodatkowe 7 dni kuracji. Co do planu posiłków, postaramy się, aby kolejny lepiej trafiał w Pani oczekiwania. Jeśli zupełnie nie odpowiada pani plan istnieje możliwość skasowania jego części i przygotowania nowego jadłospisu (od dnia jutrzejszego). Jeśli zdecyduje się Pani na taka opcję, proszę o informację.
Proszę pisać w razie pytań. Postaram się pomóc."
Haha, na odpowiedź czekałam 3 dni a tu jak do niej napisze to zaraz mi pomoże i dietę zaktualizuje! Baaaaaardzo ciekawe

A swoją drogą, czy którakolwiek z was dostała jakiegoś maila od psychologa?

Tak.
Ja dostałam odpowiedź od p.psycholog,a maila od dietetyczki też dostałam po kilku dniach.

Ja dostałam automata od "Vitalii" a od psychologa zupełnie nic.

Ja dostałam tylko maila z Vitatlii, że przedłużą abonament. A któraś z Was ma już przedłużony? Będzie to jakoś oznakowane? Ja mam dietę do 9 marca:)

rozpoczynam diete od poniedzialku. moge sie dolaczyc?