- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Trzebinia
- Liczba postów: 192
1 stycznia 2012, 22:21
Hej,
Zaczynam moją przygodę z dietą Smacznie Dopasowaną.
Kupiłam przed chwilą i zaczynam od 5 stycznia. Ot, takie noworoczne postanowienie.
Kto ze mnę? Są jakieś chętne do potowarzyszenia i wspólnego wspierania w trudach odchudzania??
Zapraszam, w grupie zawsze raźniej.
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 202
10 stycznia 2012, 11:53
Pieczenie 120g ryby w piekarniku jest strasznie nieekonomiczne. Co myślicie o tym, żeby rybę zawinąć w folię aluminiową i wrzucić na patelnię i przykryć przykrywką? Coś z tego wyjdzie?
- Dołączył: 2011-12-14
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6
10 stycznia 2012, 12:37
Witam Wszystkie dietkujące :)
Ja również zaczęłam od 5 stycznia Smacznie Dopasowaną. Ustawiłam sobie tempo na 0,8 kg tygodniowo. Zaczynałam z wagą 66 kg na liczniku, po jednym dniu było 65,7 ;D W tej chwili spadek wagi nie jest okropnie motywujący ale jakiś jednak jest :) Dieta mi odpowiada, ustawiłam sobie dania tak, że jem tylko to co mi odpowiada i smakuje. W każdej też chwili zmieniam sobie posiłki tak aby było mi wygodnie ... jednak muszę przyznać, że niektóre połączenia mnie zaskakiwały i chciałam je sobie wypróbować - no i w ten sposób przekonałam się, że na kanapce z szynką wcale nie musi wylądować pomidor ale może np, kiwi :) Bądź sałatka z winogron z majonezem jest w dechę :) Ja osobiście nie odliczam każdego dkg składników, po prostu robię to na oko... a raczej na trzy oka bo robię obiad dla siebie, męża i dla trochę ponadrocznego urwisa (który to stał się początkiem moich problemów z lekkim przyrostem 10 kg "masy tłuszczowej" ;))
Pierwsze dwa dni to była masakra z ochotą na słodycze. Po prostu nie myślałam o niczym innym jak tylko o czekoladzie i na sam dźwięk tego słowa dostawałam potężnego ślinotoku ...
![]()
W tej chwili jest ok ... ale muszę przyznać, że wyczekiwałam dnia wczorajszego gdyż na kolację miałam ustawioną kanapkę z twarogiem i DŻEMEM!!!! :D
Uccchhhhh ale się rozpisałam!!!!
Edytowany przez nabuu 10 stycznia 2012, 12:42
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 144
10 stycznia 2012, 13:00
mil5nov napisał(a):
A jak tam u ciebie axnxkxax?
śniadanie było pyszne - kanapka z kolorowym twarożkiem . chleb graham średnio mi podchodzi ale da się przeżyć :)
niestety sniadanie zjadłam dość późno i chyba drugie sobie odpuszcze. na dodatek kusi mnie w domu zupa ogórkowa :(
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
10 stycznia 2012, 13:02
Witaj Nabuu, ja zaczęłam od 6 ale małe załamanie już jest, czuję się trochę głodna a nie jestaem przyzwyczajona do tego uczucia. Dziewczyn wspierają ale chyba najbardziej motywję ich optymizm i oczywiście efekty. Powodzenia
- Dołączył: 2008-02-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 291
10 stycznia 2012, 13:23
axnxkxax - zamiast grahama możesz zjeść razowca lub bułkę grahamkę.
U mnie na śniadanko kanapka z serkiem homo i sardynką z puszki. Mniam. A na drugie serek waniliowy. Też pycha.
Ja nie odważam produktów i to może jest mój błąd. Sugeruje się podanymi ilościami w sztukach a nie gramach.
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
10 stycznia 2012, 13:42
Ja podobnie, też nie chce mi się ważyć produktów, patrzę tylko na ilości. Za długo czasu schodzi jeszcze na ważenie. A ja dziś na śniadanko miałam kanapeczkę z twarożkiem i dżemem - pyyyyycha tylko troszkę mało. Posiłki to dosyć często wymieniam jak mi coś nie pasuje ale staram si e zawsze wymienić na posiłek o mniejszej ilości kalorii. A może wiecie czy w drugiej fazie są inne produkty i dania?
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 370
10 stycznia 2012, 14:31
Na forum czytałam, że jest więcej problemów z ilością niż z wagą produktów np. 2,99 łyżki jogurtu czy 360szt rzodkiewek...
Więcej takich przykładów tutaj:
- Dołączył: 2008-02-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 291
10 stycznia 2012, 14:44
Ja mam drugi tydzień diety (jestem już w drugiej fazie) i menu mi się zmieniło. Nie wiem czy to zasługa zmiany ustawień diety czy też może na drugiej fazie jest inaczej.
Przykładowe menu w tygodniu:
I śniadanie: kanapka z dżemem truskawowym + jogurt naturalny 2 %
II śniadanie: surówka z kapusty kwaszonej
Lunch: Spaghetti z pomidorami
Kolacja: Kotlet z piersi indyka + surówka z kapusty czerwonej + sok pomidorowy
Przekąska: mleko smakowe czekoladowe
Przykładowe menu na weekend:
Śniadanie: Kanapka grillowana + grapefruit + jogurt naturalny 2 %
Obiad: Wołowina z soczewicą
Przekąska: Bakuś waniliowy
Kolacja: Gulasz z soczewicy
Edytowany przez polaszea 10 stycznia 2012, 14:47
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 144
10 stycznia 2012, 15:06
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
10 stycznia 2012, 17:47
Ten jadłospis co przedstawiłaś Polaszea jakby troszkę treściwszy. Bardzo się cieszę tylko muszę jeszcze tydzień wytrzymać to wtedy zobaczę co ja dostanę, ale super!
Edytowany przez benka1976 10 stycznia 2012, 17:48