Temat: Smacznie Dopasowana Nie Działa!! POMOCY!

Zakupiłam sd na początku stycznia jadłospis mam średnio 1400-1550 kcal 
3 tyg 3 kg mniej
 od tamtej pory nic nie zleciło mamy juz marzec i waga skacze 1kg do przodu i do tyłu nie wiem co mam robic 
pisałam do dietetyka żeby mi zmniejszona ilośc kcal bo może w tym jest problem ale odp. mi że jest wszystko dobrze ustawione powinnam juz byc lżejsza o ok 8-9kg a tu tylko 3kg Vitaliuszki Ratunku
długi ten zastój, wg mnie powinni coś poprawić i nie koniecznie chodzi o zmniejszenie kalorycznośći
A ja słyszałam od jednej dziewczyny, że te diety są hmmm.... dziwne. Pisała raz jedna, że jak zobaczyła plan tej diety, to zdecydowała, że woli się odchudzać bez niczyjej pomocy.
Pasek wagi
a napewno trzymasz się tego jadłospisu? żadnego podjadania? cukiereczków itp?:) 

prosze zmien w temacie wielkosc literek na małe..:) Duze literki oznaczja krzyk.

Dziekuje..:)

 

Czyli masz zastój od stycznia? Chmm...dziwne. U mnie bilans kalorii oscyluje w granicach 1000-1200kcal i jak na razie spada mi po 1kg tygodniowo.

A ćwiczysz? Mierzysz obwody ciała?
jem to co jest w diecie czasem opuszczam niektóre rzeczy żeby zmniejszyc kcal na cały dzięn np soki mam podane a ich nie pije zastępuje je wodą 
słyszałam też różne opinie na temat tej diety jedne chudna inne nie 
mój jedyny grzech to co niedzielny obiad u mamy lub teściowej który i tak jem minimalny ale bez przesady jeden posiłek na cały tydzień 

Julietaaaa mam pytanie ile czasu ci zajeło zejście z wagi i czy jestes na diecie vitalii

Wrona - edytuj swój pierwszy post i dostosuj go do regulaminu - to raz
Dwa - czasem, szczególnie u osób, które wcześniej same się odchudzały i to nazwijmy to -  mało rozsądnie - zastoje są znacznie szybciej.

Trzy - przy ułożonym menu nie spożywasz wszystkiego jak należy, Tobie wydaje się że to sok, ale ograniczasz mikroelementy w ten sposób. Tobie się wydaje że to jeden obiad u teściowej...ale wybijasz organizm z rytmu, a dwa... takie domowe obiady to potrafią być niezłe bomby

Cztery - jak u Ciebie z ruchem? Twoja dieta została na pewno rozpisana zgodnie z jakimś trybem ruchu do jakiego się przyznałaś. Ile się ruszasz - poza codzienną życiową aktywnością? Może nie powodujesz zbyt dużego deficytu kalorii... a dietę masz ułożoną pod bardziej aktywne życie? Albo wcześniej rozwaliłaś metabolizm i stąd teraz zawirowania.

Myślę jednak, że szczery rachunek sumienia to podstawa
U mnie waga stabilizowała się od sierpnia do października - waga plus minus kg, ale w wymiarach cały czas była np zmiana. Jak to ktoś powiedział, organizm też musi mieć czas by dogonić skórę

2 lata stouje tylko MŻ ruch dopiero wprowdzialam po roku zastoju ..:O

 dopiero waga ruszyła..ale schudłam zdrowo powoli bez jo-jo.:) takze sukces co z tego ze dlugo chudłam wazne ze na stałe..:)

 i nie mam nadmiaru skóry..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.