Temat: Dieta IGpro ...

witajcie .. chcialabym uslyszeć opinie o tej nowej dietce ... wykupiłam Vitalekką ale zaciekawila mnie ta nowość ... Pozdrawiam wszystkich
Mój jadłospis niestety wygląda bardzo podobnie. Tracę mnóstwo czasu na zmiany i w konsekwencji wygląda to tak, że z jadłopisu od dietetyka zostaje 0%, bo wszystko zmieniam. Ja ustawiłam sobie 4 posiłki dziennie. Na śniadanie 3-4 razy w tyg mam marchewkę albo mleko z otrębami/płatkami. Na obiad 4-5 w tygodniu mam kurki w maśle, borowiki. Do tego 3 razy dziennie mam pieczywo ;/ Na początku, jako nowicjusz nie zdawałam sobie sprawy, że ten jadłospis to jedna wielka farsa. Ok - można sobie pozmieniać itd, ale nie żebym codziennie wieczorami przez pół godziny albo i dłużej wynajdowała przepisy, zliczała punkty i korygowała błędy. Jutro zamierzam napisać dłuuuugi list do dietetyczki, zobaczymy co mi odpiszą

Valkyrja napisał(a):

Przecież to jest całkowicie bez sensu. Ja widzę w kółko propozycję(?) zjedzenia marchewki na śniadanie i to aż 7 razy. Na 2 śniadanie widzę jabłko... tylko dlaczego jedno ma inną liczbe Vitapunktów niż drugie?Jak rozumiem trzeba sobie usuwać / dodawać produkty które zamierza się zjeść w ramach danego posiłku.

Tu musze sprostowac co nieco, mianowicie marchewki to mój pomysł, po pierwsze lubie je, a po drugie to nawyk z Montigniaca, żeby zawsze do posiłku warzywko o niskim IG dodać i tak mi zostało. Jabłko akurat jem tylko naczczo, to też zaleciałość z MM, tu wstawiłam jako jeden z posiłków, padło na II śniadanie.

Bardziej chciałam pokazać, że po aktualizacji NIC sie nie zmieniło, a jadłospis był poszatkowany, bo nie zdążyłam w całości go pomodyfikować zanim wyłączono mi możliwość, bo był aktualizowany; tylko jak widac z aktualizacji nic nie wyszło :/

Valkyrja napisał(a):

W cywilizowanym świecie płaci się ludziom za testowanie oprogramowania, Vitalia natomiast pobiera opłaty za testowanie bubla i wynajdowanie w nim błedów.

Juz kiedys o tym pisałam, że mam wrażenie, że biorę udział w testowaniu nowego produktu Vitalii :(

 

Ps. codziennie marcheweczka na śniadanie to nic złego jak się ją lubi, no! ;))) A ja lubię :P

Witajcie. 

Troche jestem przerazona tym, co tutaj przeczytalam. 
Ja swojej diety jeszcze nie otrzymalam, ale z tego, co piszecie, to juz sie szykuje na droge przez meki. I pomyslec, ze zaplacilam za diete na 6 miesiecy. 
Kurcze, raczkuje dopiero tutaj - na vitalii i ogolnie nie wiem co, z czym i dlaczego, ale nastawialam sie na cos woooooow. 

Anetka71 - napisz prosze, co odpowiedziala Ci dietetyczka odnosnie Twoich uwag. Bede wdzieczna. 

Menena sa dziewczyny, którym wszystko działa, więc spokojnie, może akurat do ich grona się będziesz zaliczac :)  Dużo zalezy od przeglądarki, w jednych działa dobrze, w innych niekoniecznie.

Dieta sama w sobie jest ok, gdyby tylko ktoś sie nad tym pochylił, a nie zapodawali jadłospis wybrany pewnie przez automat, bo czasem wychodza z tego bzdury. Generalnie w zależności od tego co dostaniesz to spędza sie mniej lub więcej czasu na modyfikowaniu.

Mi dietetyczka odpowiedziała, ze to wina moich ustawień, ale zmieniłam je, a w jadłospisie zmian brak, więc... A i jeszcze mi napisała, ze pieczywo, bo przy takiej kaloryczności i punktach nie zawsze da się obiad dwudaniowy zapodać, co nie do końca jest prawdą, bo mam aktualnie własnie taki jadlospis (sama zmodyfikowałam), że mam wszystkie posiłki normalne, czyli jak obiad to dwudaniowy i zero pieczywa, tylko np. mięsko i surówka, albo np. do tego zupa lekka, itp. Czyli da się, no ale automat na to nie wpadnie :/

Merasia napisał(a):

Menena sa dziewczyny, którym wszystko działa, więc spokojnie, może akurat do ich grona się będziesz zaliczac :)  Dużo zalezy od przeglądarki, w jednych działa dobrze, w innych niekoniecznie.

To pocieszajace co piszesz. Zobaczymy... Ja bede glownie korzystala ze strony vitalii stworzonej na komorki i w tablecie. Wyjdzie wszystko "w praniu". W ostatecznosci wieczory bede spedzac nad poprawianiem. :-)

menena napisał(a):

Anetka71 - napisz prosze, co odpowiedziala Ci dietetyczka odnosnie Twoich uwag. Bede wdzieczna. 

Ok, dam znać, jak tylko odpisze. Mam nadzieję, że jutro uda mi się naskrobać swoje uwagi i wysłać

Ja korzystam z Google Chrome i technicznie u mnie wszystko ok. Na Internet Explorer nie działało mi praktycznie nic
A może ktoś wie czemu krewetki i owoce morza są niezgodne z dietą.
Pasek wagi

Merasia napisał(a):

Tu musze sprostowac co nieco, mianowicie marchewki to mój pomysł, (...)

Rozumiem, szkoda że nie pokazałaś jak wyglądał "jadłospis od dietetyka" sprzed dokonania zmian.

boszka59 napisał(a):

A może ktoś wie czemu krewetki i owoce morza są niezgodne z dietą.

Jak to "niezgodne z dietą"? Gdy byłam na diecie semiwegetariańskiej (z klasycznych) to miałam je w menu. Może odznaczyłaś je w ustawieniach?

Uwielbiam je a tu cały czas niezgodne.Bardzo mnie to zastanawia. Chyba znów będę pisać.
Jeśli chodzi o kalorycznośc to u mnie ok 2000. Tyle to ja zjadam bez diety. Musiałam  bardzo to ograniczyć do 1400. Punktów mi się należy ponoć 39 a wykorzystuję 25 -30. Ile wam przyznano punktów
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.