Temat: IGpro-EFEKTY

hej dziewczyny, poczytałam trochę postów na temat nowej diety, ale piszecie tam przede wszystkim o sprawach technicznych, a ja chciałabym się dowiedzieć, czy to "punktowanie żywności" faktycznie działa. wiem, że same sobie wsyztsko ustalacie tzn. co jecie i kiedy, ale z jakim skutkiem??( i tylko to mnie interesuje w tym temacie)
Pasek wagi

Asdii napisał(a):

Brups napisał(a):

@Asdii - ćwiczę tylko w domu. Na początku (kiedy trening trwał 40 minut) miałam 4 razy w tygodniu - wtedy było 3 razy ćw. siłowe i raz cardio. Potem, kiedy trening się wydłużył do 80 minut, zmieniłam na 3 razy tygodniowo - na więcej nie mam czasu (cardio to u mnie jogging albo rower)
Dziękuję za odpowiedź:) Aniulka GRATULACJE! To bardzo cieszy, a pomyśl sobie, że będzie jeszcze lepiej!Pelagia - to albo woda, albo przyrost tkanki mięśniowej - nie ma się co załamywać i warto nie tylko stawać na wadze, ale też się mierzyć - wtedy widać efekty (no chyba ze tak jak u mnie nie, ale to było przez pierwsze 3 tygodnie, teraz jakoś powoli rusza:) A czekolada to straszna pokusa,szczególnie przed @, ale może poproś kogoś, żeby wydzielił Ci jedną kostkę jak już naprawdę nie będziesz umiała wytrzymać? Bo taka dawka nie powinna mocno zaszkodzić, zaspokoisz swoje potrzeby, a reszta czekolady nie będzie kusiła

No niestety nie ma komu wydzielać czekolady :( mąż wróci za 3 tygodnie i przywiezie górę słodyczy !!! na święta. Do tego córka z lubością dwa razy w tygodniu pałaszuje kinder czekoladki :( Mam wrażenie że w mojej rodzinie tylko ja muszę uważać na to co jem. Mąż codziennie zjada górę słodyczy itd a od dziesięciu lat nie przytył ani kilograma, wygląda idealnie. Córcia jeszcze mała, ma dwa lata i nie mam zamiaru jej odmawiać (słodycze w małych ilościach je dwa razy w tygodniu, poza tym same zdrowe produkty). Heh... ciężko mi ciężko ;)
Pasek wagi

Aniulka224 napisał(a):

Pelagia to mniej wiecej mamy podobny cel, bo ja chcialabym dostac w prezencie od Mikolaja spadek do 64kg, co prawda marzy mi sie 63kg ale jestem realistka i obawiam sie, ze tak dobrze to nie bedzie, tym bardziej ze w tym tygodniu jakos waga nie jest po mojej stronie :-( Ale trzymam sie twardo i juz nie moge sie doczekać kac kidy zobacze na wadze 60kg - juz nie pamietam kiedy ostatnio tyle mialam. Ciezko mi jest, bo niestety jestem taka niecierpliwa!!!

Aniulka od jakiej wagi zaczęłaś? Nie masz paska i nie mogę podpatrzeć ;)
Pasek wagi
Pelagia zaczynalam od 71kg, ale jestem nizsza do Ciebie - mam 168cm wzrostu, a wage z ostatniego piatku mam taka jak Ty. A co do paska, to cos mi sie chyba poprzestawialo i nie chce mi sie pojawic :-( A moze jest tak atechniczna ze po prostu nie umiem :-D
Pasek wagi
Oooo, i udalo sie ;-)
Pasek wagi
Witam wszystkich na forum, chciałabym wprosić się do was i wspólnie trwać w postanowieniach
Startuję od jutra, znam siebie i wiem, że potrzebuję duuużo sił na taką walkę...
Jest pozytywne myślenie i oby mi tak zostało....
Liczę na wsparcie i wspierać będę ile się da !
@sympatyczna77: witaj i powodzenia!
Hej, hej!
Mam pytanie dla bardziej doświadczonych - jutro dzień ważenia, a ja niestety nie posiadam wagi w domu, więc nie będę w stanie zważyć się rano, przed jedzeniem. Muszę zrobić to na siłowni, ale tam będę już po 2 albo 3 posiłkach no i w kompletnym stroju. Jak to ugryźć? Co prawda napisali, że mogę się zważyć dziś wieczorem, ale będą to te same efekty jak w sobotę, wieczorami mam tak z 1-1,5 kg więcej niż rano - powinnam odjąć? Ale ile? A może sami to uwzględnią?
Pasek wagi
Wlwsnie tez nie rozumiem tego ich zapisu, ze jak nie mozesz rano to zwaz sie dzien wczeeniej wieczorem. Ja na szczęście mam wage, ktora dzisiaj byla dla mnie niewyobrażalnie łaskawa, bo pokazala mi 66,9kg czyli tyle ile chcialam ;-) Coraz bardziej jestem zmotyowana do trzymania diety, co nie zmienią faktu ze mam ochotę na cos ogromnie kalorycznego....
Pasek wagi
Najważniejsze jest, żeby ważyć się zawsze w zbliżonych warunkach i nie po posiłku - a najprościej: właśnie rano i na czczo.

Jak w ogóle nie masz jakiej możliwości to w czym przeszkadza regularne ważenie wieczorem dzień wcześniej ?
Powiedzmy zawsze po treningu, w tym samym stroju, i podobny odstęp czasu po ostatnim posiłku (licząc napoje) ? Ja nie widzę wielkiego problemu - tylko motywacja rośnie, żeby więcej chudnąć.... A jaka radocha, jak dopadniesz wagę kiedyś na czczo

A skoro nie masz wagi, to skąd wiesz, że rano masz aż tyle mniej ? U mnie jest tylko jakieś 0,5-0,7kg różnicy.

Dziewczyny powiedzcie mi szczerze :) czy trzymacie się twardo porcji podanych w jadłospisie ułożonym przez panią dietetyk?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.