- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 2589
20 marca 2013, 13:32
hej dziewczyny, poczytałam trochę postów na temat nowej diety, ale piszecie tam przede wszystkim o sprawach technicznych, a ja chciałabym się dowiedzieć, czy to "punktowanie żywności" faktycznie działa. wiem, że same sobie wsyztsko ustalacie tzn. co jecie i kiedy, ale z jakim skutkiem??( i tylko to mnie interesuje w tym temacie)
- Dołączył: 2005-12-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 128
18 stycznia 2014, 13:02
a ile takie poledwiczki sie smazy? jak dlugo? ja juz sobie je przyprawilam roznymi przyprawami (papryka slodka/ostra, rozmaryn, czosnek granulowany, majeranek, pieprz) i siedza teraz w lodowce. w zamiarze mam je upiec w piekarniku w folii aluminiowej (nie jestem zbyt dobrym kucharzem;) - nie mam pojecia czy w ogole wyjda... ;/
- Dołączył: 2005-12-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 128
18 stycznia 2014, 16:24
no i juz po obiadku - nie byl rewelacyjny;) miesko zrobilam w piekarniku w folii i bylo bardzo suche, wczoraj w ten sam sposob robilam fileta z indyka i byl smaczny, dosc soczysty. dzis mialam kasze jaglana a wczoraj gryczana - i zdecydowanie gryczana bardziej mi podpasowala, jaglana tez byla suchawa... no i surowka z czerwonej kapusty - bez smaku. w tym samym czasie moja mama gotowala czerwona kapustke i byla zdecydowanie lepsza, wiec nastepnym razem tez sobie ją ugotuje :) przynajmniej mialam okazje sprobowac czegos nowego ;) moze z czasem mi te rzeczy zaczna smakowac ;)
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 243
18 stycznia 2014, 17:59
WuTeeFka spróbuj poszukać potraw które lubisz najbardziej. Najlepiej te od dietetyka. Pilnuj tylko punktów i kolorów i jedz to co lubisz najbardziej. Jak będziesz zmuszała się do polubienia suchej polędwiczki z równie suchą kaszą to w pewnym momencie nie wytrzymasz i rzucisz się na obiadek mamy ;) W moim przypadku nie ma mowy o zjedzeniu czegoś co mi nie pasuje. Mam taki charakter ;) nie najem się niesmacznym obiadkiem ;)
Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości i silnej woli oraz chęci do eksperymentowania w kuchni... Nauczysz się gotować to i mąż (przyszły mąż) bardzo się ucieszy hi hi ;)
- Dołączył: 2005-12-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 128
18 stycznia 2014, 19:01
dzieki pelagia:)) w kuchni radze sobie przecietnie, nie najgorzej, ale mistrzem patelni tez nie jestem ;) bylam wychowywana na innej kuchni, i z taka tez sobie jakos radze.. wszelkie dietetyczne posilki sa mi obce. chetnie jednak sie przestawie, sa rzeczy, ktore mi smakuja - dzis zjadlam omlet z rodzynkami i szklanka mleka - naprawde dobre:)
nie przepadam za jogurtami naturalnymi, co prawda od dziecka jadalam jogurciki i uwielbial takie rzeczy, ale to byly te owocowe jogurty, a tu nie wiem z czym nawet taki jogurt zwykly zjesc - banan pasuje? a moze cynamon? wsypac do niego otreby?
no coz, mam duzo czasu na experymentowanie;)))
a poki co mam wazne pytanie - wlasnie sobie modyfikowalam jadlospis na jutro i niestety troche przecholowalam, nie wiem jak teraz wrocic do jadlospisu od dietetyka, jest taka mozliwosc? chcialabym wrocic do pozycji startowej na dzien dzisiejszy i od nowa modyfikowac.
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 75
18 stycznia 2014, 21:31
Ja tez bardzo modyfikuje, nie pasuje mi duzo... ale trzymam punkty i kolory, mam nadzieje ze to wystarczy:-)
- Dołączył: 2013-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 395
18 stycznia 2014, 22:39
można wrócić do jadłospisu Dietetyka, ale raczej na cały tydzień. U góry masz coś takiego jak 'wczytaj jadlospis' czy coś takiego...
- Dołączył: 2013-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 395
18 stycznia 2014, 22:40
o Otwórz Jadłospis - o to mi chodziło
19 stycznia 2014, 10:56
Chyba już nie ma tej funkcji, ze jadłospis od dietetyka jest zawsze dostepny! Nie zapisalam sobie jadlospisu na obecny tydzien i zaladowałam jeden z e starych zapisanych... do jadlospisu dietetyka nie moge juz wrocic :(
- Dołączył: 2013-11-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 395
19 stycznia 2014, 14:54
uuu, to nie wiem. ja jak kiedys kliknełam przez przypadek, to mi wrocił jadlospis od dietetyka
19 stycznia 2014, 15:57
kiedyś tak :)... od dwóch dni nie ma :(