Temat: IGpro-EFEKTY

hej dziewczyny, poczytałam trochę postów na temat nowej diety, ale piszecie tam przede wszystkim o sprawach technicznych, a ja chciałabym się dowiedzieć, czy to "punktowanie żywności" faktycznie działa. wiem, że same sobie wsyztsko ustalacie tzn. co jecie i kiedy, ale z jakim skutkiem??( i tylko to mnie interesuje w tym temacie)
Pasek wagi
mi też
i jak dziewczyny dieta?? pusto się tu zrobiło, cicho... dziewczyny z początku postów pewnie już odchudzone i szczęśliwe :)
Pasek wagi
Nie wszystkie odchudzone... ;) Ja dalej walczę :) Już niedużo mi zostało ale im bliżej celu tym wolniej waga spada... Szkoda, że jestem taka leniwa jeżeli chodzi o ćwiczenia. Świetnie na mnie działają i z pewnością pomogłyby mi szybciej schudnąć. Ale co tam...
Pasek wagi
Ja też dalej walczę, dziś wykupiłam dietę na kolejne 3 miesiące. Trochę jestem niezadowolona z efektów, bo jak na 3 miesiące to wcale nie dużo straciłam, ale mogę mieć pretensje tylko do siebie. Teraz wykupiłam Nową Smacznie Dopasowaną, ale mam nadzieję, że nie wykluczycie mnie przez to z forum?
Ale teraz sobie obiecuję, że już nie będę tak sobie pozwalać i te 10 kg, które mi jeszcze zostało pójdzie gładziutko:)
Wiosna idzie, wszystkim nam będzie łatwiej:) Trzymajcie się! :)
Pasek wagi
Hej, ja też wciąż walczę. Jestem przed @ - mam w związku z tym okropną ochotę na słodkie i czuję się jak balon. Też tak macie - ciągnie Was do słodyczy? I wcale nie czuję, że chudnę 
Ja też walczę... schudłam niewiele, ale to przez moje wybryki w diecie... teraz trzymam się diety, chociaż nie ukrywam, że zdarza mi się zjeść za mało...i więcej ćwiczę... więc mięśnie rosną...
I dietę też muszę wykupić :D
Pasek wagi
ja mam diete do 15. kwietnia, poki co 5tyg. za mna i jestem zadowolona z efektow jak narazie:) oby tak dalej, chociaz teraz pewnie bedzie trudniej... do slodyczy ciagnie mnie bardzo, bo je uwielbiam i dla mnie to najwieksza kara jak nie moge sobie czekolady czy cukierkow zjesc.. okropnie mi teog brakuje i niestety poki co - jestem na etapie myslenia 'byle do konca diety a potem sobie nadrobie brak czekolady', a powinno zmienic sie moje podejscie do zdrowego odzywiania, wiec mam tez problem psychologiczny ;))
Pasek wagi
Mogę tylko potwierdzić, że im bliżej celu, tym trudniej ... ja teraz mam fazę utrwalania... i co ? i po tygodniu (plus nieco szaleństwa w pierwszy dzień ) tak mnie przytkało, że cały kg wrócił ... ale piszą, że takie wahanie to normalne. A ja zamiast się cieszyć ze straconych 11kg, martwie sie tym jednym upartym
Ja w tym tyg kompletnie nie trzymałam diety, bo było i piwo, i McDonald's, i chińskie...
więc wszystkim nam jest ciężko - w takim razie do jutrzejszego ważenia 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.