Temat: IGpro-EFEKTY

hej dziewczyny, poczytałam trochę postów na temat nowej diety, ale piszecie tam przede wszystkim o sprawach technicznych, a ja chciałabym się dowiedzieć, czy to "punktowanie żywności" faktycznie działa. wiem, że same sobie wsyztsko ustalacie tzn. co jecie i kiedy, ale z jakim skutkiem??( i tylko to mnie interesuje w tym temacie)
Pasek wagi
Brups jak jest w fazie utrwalenia? Zwiększają Ci liczbę punktów? Jak tak to o ile? Strasznie jestem ciekawa :)
A tym kilogramem się nie przejmuj. Też tak czasami mam że podskoczy a potem w 2 dni spada i jest ok. :)
Pasek wagi
jestem bardzo zadowolona po dzisiejszym ważeniu :) oby tak dalej, aż chce się odchudzać ;) chociaż mam coraz częściej chwile zwątpienia, napady na coś grzesznego - powstrzymuję się reszkami woli...

Brups - właśnie, jak to jest w fazie utrwalenia?? ja teraz mam 28VP (spadłam od początku z 31VP), ale często nie zjadam tych punktów, średnio jem 25VP, a w tej ostatniej fazie podnoszą jeszcze punkty?? i kiedy ona się zaczyna? jak osiągniesz już docelową wagę? bo mi się wcześniej abonament skończy i pewnie będę musiała wykupić, żeby dostać fazę utrwalającą..?
Pasek wagi
 i znowu nic, ani pół deko. Piszę do dietetyka, bo to jest przecież niemożliwe, żeby zatrzymać się już po 2 tygodniach
annik - pisz pisz, od tego oni sa zeby nam pomagac jak cos idzie nie tak. ciekawa jestem co ci napisza, wiec podziel sie potem:) a nie ma chyba nic gorszego podczas odchudzania, jak brak widocznych efektow - to dziala przygnebiajaco i nie zacheca do dalszej pracy :(
Pasek wagi
tak, faza utrwalania zaczyna sie po osiagnieciu celu. Mam ją od 2 tygodni, w pierwszym własnie lekko podnieśli mi ilość punktów. Przed osiągnieciem wagi miałam około 27,5 na utrwalenie dostałam limit 30,5 - w jadłospisie od dietetyka pn i wt byly po 28, a kolejne dni po 29, ale... ja oczywiscie dalam sie namowic na pierogi ruskie i troche pizzy, no bo skoro zakonczylam odchudzanie ... no i mam teraz za swoje. po ostatnim ważeniu zmienili mi limit na 28,5, ale napisali też, że takie wahanie jest w porządku ... hm. no, zobaczymy bo ten kilogram lekko utknął. Więc wczoraj jadłam już grzecznie mnóstwo warzyw i owoców, żeby strawić trochę zapasów... Echh... no nie ma lekko, ale kto powiedział, że będzie ?

Aha, a celem w fazie utrwalania jest utrzymanie wagi przez 3 miesiące, przy czym będą stopniowo podnosić limit punktów.
Dostałam odpowiedź od dietetyka - przestoje są normą, zaleca pić 2 szklanki wody rano przed posiłkiem. Nie można mi już bardziej obniżyć punktów, bo mam ustawione chudnięcie na 1 kg tygodniowo. Mam trzymać się diety i być cierpliwa. Wszystko to jest logiczne tylko okropnie demotywujące. Niedługo mam @, może po coś się ruszy. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki 
annik, będzie ok:) Niektóre z nas przed @ mają tak, że im kilka kg w górę idzie, u mnie też widać przestój, ale po waga gwałtownie spada, więc ładnie trzymaj się dietki i będzie dobrze;)
Pasek wagi
Dzięki Asdii, staram się jak mogę 
dziewczyny, jak nastawienie na jutrzejsze pączkowanie?? ja mam w planie robić oponki dla dzieci, które sama UWIEEELBIAM :) i chyba jutro moja silna wola okaże się zbyt słaba, aby się im oprzeć.. :( a jak u Was? skusicie się, czy twardo odmawiacie? :)
Pasek wagi
No pewnie, że się skusimy! Ale raczej symbolicznie - jeden pączek musi być. ew. faworki, bo mniej tuczące

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.