- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2013, 13:32
9 kwietnia 2014, 10:26
ja chetnie tez bym wyprobowala nowa smacznie dopasowana :) mi we wtorek konczy sie abonament na obecna IGpro, i niestety nie bede przedluzac - ze wzgledow finansowych.. Jednak powiem wam, ze na chwile obecna, po 3 miesiacach bycia na IGpro ogolnie jestem zadowolona, jedank w ostatnim miesiacu utwierdzilam sie w przekonaniu ze to komputer steruje jadlospisem, i ze troche po lepkach jestesmy traktowane. Trzeci tydzien z kolei mam teraz to samo jedzenie na obiad, zrobilo sie monotonnie, bardzo monotonnie. Niby mam mozliwosc wymiany posilkow, ale w sumie nie po to placilam za diete zeby pol dnia spedzac na przeszukiwaniu portalu w celu znalezienia odpowiednich posilkow ;/ takze jak dla mnie to najwiekszy minus tej diety - brak prawdziwego dietetyka. Jelsi nawet on jest to idzie na latwizne i te same jadlospisy wysyla kilka razy, zapewne tez dziesiatkom innych osob...
9 kwietnia 2014, 13:41
Niestety dużo jest racji w tym układaniu jadłospisów, ale myślę sobie, że kiedyś kto te dania musiał w system wklepać, wpisać dane o wartościach odżywczych. Po to się tworzy systemy, aby ułatwiały pracę, ale faktycznie czasami mogliby podejść do nas jak do człowieka aniżeli kolejnego usera systemu...
23 kwietnia 2014, 12:56
jaka cisza tutaj nastała....
28 kwietnia 2014, 14:37
Ja byłam na diecie do 4 kwietnia przez 4 miesiące, ale dieta zrobiła się taka monotonna, że nie przedłużyłam abonamentu. Teraz próbuję schudnąć sama, jak na razie z mizernym efektem, ale się nie poddaje.
28 kwietnia 2014, 22:30
hej.. ja od dzisiaj tez na wlasna reke bede probowala sie odchudzac:) abonament skonczyl mi sie w polowie kwietnia, jednak juz kilka tyogdni przed koncem przestalam zagladac do jadlospisu... schudlam praktycznie polowe z tego co chcialam, ale z mojej winy nie schudlam wiecej, bo gdybym przestrzegala diety do samego konca to spokojnie z 4kg jeszcze by spadly, a tak.. zaczelam wracac do starych nawykow, duzo jadlam slodyczy, i zero regularnych posilkow.. poki co nie wchodze na wage bo nie chce sie denerwowac, mam zamiar kilka tyogdnoi poodchudzac sie na wlasna reke i od tego piatku/soboty znow zaczac cotygodniowe wazenie... oby mi sie udalo ;)
29 kwietnia 2014, 08:26
No właśnie jadłospis na początku był nawet fajny, ale jak zaczęłam dostawać na śniadanie marchewkę i sok marchwiowy to mnie rozwaliło. Też pod koniec sama komponowałam sobie jedzonko bez zaglądania do diety. Teraz staram się jeść tak jak na początku diety. Miałam wtedy około 1300 kalorii i nie czułam się głodna, a efekty były.
21 maja 2014, 16:04
Witam :)
A ja właśnie dziś postanowiłam spróbować IGpro :) zdiagnozowano u mnie insulinooporność na początku maja i na własną rekę próbowałam trzymać się niskiego indeksu glikemicznego - schudłam może ze 2 kg. W pierwszym tygodniu poszło szybko ale po początkowym spadku waga stoi. Jednak muszę mieć bat nad głową aby nie odchodzić od zasad ;p wykupiłam dziś dietę + ćwiczenia na 3 miesiące i od poniedziałku zaczynam :) mam nadzieję, że się uda bo mam na prawdę wiele do zrzucenia :) Chcę zawalczyć o lepszą wersję mego ducha i ciała ;p
Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze ktoś, kto będzie odchudzał się z tą dietą i nie wszyscy przerzucą się na nową smacznie dopasowaną dietę :)
Pozdrawiam serdecznie,
P
21 maja 2014, 22:30
No to nie musisz się martwić Paprotka, bo ja właśnie zaczynam od jutra IGpro, a wybrałam taką właśnie z ciekawości, a nie z konieczności. Byłam jakieś 5 lat temu na s. dopasowanej i szło nieźle, tzn. schudłam ile wtedy chciałam, ale i tak chciałam spróbować innej diety, może żeby się za szybko nie znudzić. Też próbowałam sama i taż schudłam 2 kg, ale jak dobrze to określiłaś - muszę mieć bat nad głową, inaczej nie wytrzymam długo. Czekam zatem na Twój start, powodzenia
22 maja 2014, 11:47
:) bat nad głową to dobra rzecz a jeszcze lepsze są dwa :) Ja dodatkowo oświadczyłam uroczyście mężowi że od poniedziałku zamierzam się ostro wziąć za siebie i że koniec gotowania niezdrowych rzeczy ;p będzie stołował się razem ze mną :) nie zaszkodzi mu ;p
Ja niestety się szybko do wszystkiego zniechęcam i stąd moje obawy... ale w grupie zawsze raźniej. No i to zawsze jest motywacja do pilnowania diety i ćwiczeń - wstyd byłoby się poddać, kiedy inni trwają w postanowieniu :)
Ja wiem, ze ta dieta jest dla mnie idealna - od kiedy staram się jeść rzeczy o niskim IG od razu czuję się lepiej, co patrząc na ostatnie czasy jest sukcesem bo wcześniej czułam, że dopadła mnie depresja... nie z powodu wagi ale taka ogólna, zniechęcająca do wszystkiego a teraz mi się przynajmniej zaczęło coś chcieć. I to zaczęło mi się chcieć doprowadzić się do porządku.
Wszystkim na IGpro życzę powodzenia i wytrwałości w diecie.
Daj znać, jak Twoje wrażenia po pierwszym dniu stosowania diety :)
Edytowany przez paprotka2013 22 maja 2014, 11:48