Temat: Rozpoczynam dietę,kto dołączy?

Rozpoczynam dietkę,mam do zrzucenia ok 10 kg.Jak zrzucę 5 to i tak będzie dobrze.Byle na wiosnę być szczuplejsza.Rozpoczynam 26 grudnia.Czy może też ktoś w tym czasie zaczyna,razem to rażniej.
Pasek wagi
Dziewczyny czy mogę do Was dołączyć...potrzebuję aktywnych osób do wspierania, ale jakoś ciężko o takie na Vitalii... zaczęłam 3 tygodnei temu..i ten tydzień jest straszny ze względu na brak ruchu...i to nie do końca zalezny odemnie... Obżarstwa nie było...ale i tak mam małe wyrzuty sumienia, że skusiłam się na 2 kawałki ciasta ...
Pasek wagi
Witamy msmika1212 :)
Damy razem radę dlatego zapraszam, bo mi również zależy na aktywnych osobach :)
I na wstępie od razu mam dla Ciebie radę - nie szukaj wymówek na siłę! - Wszystko jest zależne od Ciebie. Rozumiem, że mogłaś nie mieć czasu na ćwiczenia (ja też go dziś nie miałam) ale na przykład na krótki spacer też nie miałaś? Co do ciasto to spokojnie, jutro trochę dasz sobie wycisk ćwicząc i będzie ok :)
Poza tym  staraj się sobie wyobrażać przez cały czas cel do którego dążysz - może Ci to pomóc np. w powstrzymaniu się przed zjedzeniem czegoś niezdrowego ;)
Pasek wagi
Super, że znalazła się kolejna aktywna osoba, ja też postaram się być aktywniejsza :PP. Jak tam u Was? Jak święta? Ćwiczenia?
Pasek wagi
Ach te święta,no jeszcze popołudnie i wieczór,za chwilę wszamię zupkę jarzynową i zmykam na szybki marsz,poki jest jeszcze słoneczko.Bateryjkę muszę naładować.
Pasek wagi
Fajnie ja nie dawno skończyłam zumbę ale tylko 15 min. ;//. Ale jeszcze później planuję sb poćwiczyć xdd
Pasek wagi
Marsz zaliczony,6km,czas 60 min,200 kalorii spalone,rumieniec od wiatru.Teraz można uprawiać święta cd.
Pasek wagi
Mi tak szybko te święta zleciały, nie zdążyłam się porządnie objeść haha ale za to nadrabiam lenistwem, nawet na spacer nie mam siły iść :(.
Pasek wagi
mogę dołączyć ? dzisiaj tak średnio mi dietka poszła ale za to jakiś sport będzie a od jutra ostro biorę się za siebie i moje jedzenie
 plomyk1988 w kwestii ćwiczeń to naprawdę nei wymówka. Jeśli zajrzysz do mojego dziennika to zobaczysz, że się starałam. W kwestii spacerów owszem chodzę, i po schodach kilkakrotnie góra dół góra dół...ale dla mnie to za mało i mam poczucie nic nie robienia.

Jednak jak weszłam dziś na wagę to zauważyłam, że nie urosły kilogramy ;) czyli jest dobrze. Najgorzej było dziś w gościach...bo na stole same słodycze...i nawet nie miałam na nie ochoty, ale jak po 2,5h zgłodniałam to niestety musiałam coś zjeść. Niby nie dużo, ale jednak... najwyżej jutro będę płakać podwójnie za ten kawałek sernika ;p

Pasek wagi
Hej, 
Ja zaczynam od 30 grudnia. Mam więcej do zrzucenia bo ponad 20 kilo ale jak schudnę 15 to też będę super zadowolona.
W menu są pozycje sylwestrowe?
pozdrawiam 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.