© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 września 2014, 19:31
witam! Kurde zaczynam sie obawiac, ze ta diete mi nie pomoze...wyliczone mam 2200kcal i porche sa tak duze, ze za grzyba nie dam rady ich zjadac, mam jesc co 3-4h ale po takich porcjach w ogole nie jestem glodna i nastepny posilek to jem z musu... caly czas jestem pelna... a jakbym zmniejszyla te porcje zaszkodziloby ? Jakos to rozliczone jest?
30 października 2014, 11:31
tak szczerze mowiac to waga mi obojetna wazne zeby cm lecialy. dopiero dzis sie dowiedzialam ze po treningu powinno sie cos zjesc! chodze cwiczyc zawsze po 21 jak mala juz spi, cwicze kapiel i spac, nie wyobrazam sobie jedzenie o 22, i jeszcze musze minimum czekac 2h zanim spac pojde... teraz bede musiala cwiczyc jak maz wroci z pracy popilnuje malej i wtedy bede mogla jeszcze normalnie zjesc kolacje, tak sobie zaplanowalam zobacze jak wyjdzie wdrazanie tego planu w zycie:) u mnie najgorsze to lydki boje sie ze bede miala mocno umiesnione a one i tak juz sa masywne:/ cale nogi mam "solidne" , wiec cwicze wiekszosc na nogi, mieszam treningi jak tylko moge, dzis detocell i jakies cardio z fitnessblender:) ostatnim razem dalam za wygrana po 3 tygodniach, nie tym razem!!!!:) zycze powodzenia i gratulacje za juz osiagniete wyniki!!:)
Taka kaloryczność jest możliwa jeśli zaznaczyłaś dużą aktywność fizyczną w ustawieniach - cieżkie treningi 5/6 razy w tygodniu. Jeśli przeceniłaś swoje możliwości treningowe może zmień ustawienia. Dodatkowo na kcal wpływa waga wyjściowa i aktualne BMI. Wszystko jest pod kontrolą. Nie martw się. Może karmisz jeszcze piersią? Karmienie spala dużo kalorii więc to też jest brane pod uwagę. Organizm musi się przyzwyczaić do stopniowego spadku kcalorii. Zbyt gwałtowne działania spowalniają metabolizm i możesz mieć problem z efektem jojo. Nasi dietetycy czuwają. Jak masz jakieś wątpliwości lub waga stoi - pisz do swojego dietetyka :)
8 listopada 2014, 19:42
ja mam wzrost 164 wage 66 i kalorii 1400:/tempo chudniecia ma związek chyba z limitem kalorii. ja zaznaczyłam, ze chce chudnąć 1 kg tygodniowo. cwicze maks 3 razy w tygodniu na stepperku
9 listopada 2014, 13:48
Witajcie, jestem tutaj nowa. Dziś otrzymałam dietę na 1 tydzień moich zmagań...i przeraziła mnie ilość tego, co mam zjeść...np4 kromki chleba na śniadanie...czy to nie za dużo? Dzienna kaloryczność to 2200- 2300 kcal...wydawało mi się,że skoro chcę schudnąć, to powinnam zmniejszyć racje żywieniowe do np 2 kromek na śniadanie ..Nie ejstem osobą bardzo aktywną, dlatego moje zdziwienie.Startuję z wagi 115kg,chcę dojść do 80kg
9 listopada 2014, 14:00
Witajcie, jestem tutaj nowa. Dziś otrzymałam dietę na 1 tydzień moich zmagań...i przeraziła mnie ilość tego, co mam zjeść...np4 kromki chleba na śniadanie...czy to nie za dużo? Dzienna kaloryczność to 2200- 2300 kcal...wydawało mi się,że skoro chcę schudnąć, to powinnam zmniejszyć racje żywieniowe do np 2 kromek na śniadanie ..Nie ejstem osobą bardzo aktywną, dlatego moje zdziwienie.Startuję z wagi 115kg,chcę dojść do 80kg
Jedz jak każą, zwłaszcza przy 115kg (to ma ogromne znaczenie) źle myślisz, że powinnaś obcinać w taki sposób racje żywieniowe, to nie jest takie oczywiste :) Sama jem 2000+, więc się da. Powodzenia w walce.
P.S. Sprawdziłam, PPM to u Ciebie 1950 kcal i poniżej tego nie powinnaś schodzić, dobrze Ci ustalili te kalorie.
9 listopada 2014, 18:47
o matko, tylko tego jest tak dużo.,..w ogóle jakoś mega duzo mam nabiału...liczyłam na więcej warzyw...;/ i jakoś nie przemawia do mnie makaron razowy z twarogiem i jogurtem naturalnym...Powoli zaczynam żałować,że wzięłam na 3 miesiące dietę...mogłam na miesiąc.
9 listopada 2014, 23:21
Masz możliwość wymiany potrawy. Korzystam z tego jak widzę, ze danie jest czasochłonne a ja go nie mam w danym dniu za dużo albo właśnie coś mi nie pasuje. Aczkolwiek niektóre połączenia są rzeczywiście dziwne, ale smaczne! np. dzisiaj mialam grzanki z serkiem i winogronami! Dziwne, ale pyszne! 
10 listopada 2014, 07:40
tak, tak wiem o wymianie....;) wiecznie widze tam nabiał.( przy tworzeniu wybierałam schemat 3/4 kolory( z czystej enomii)ale brak mi wiekszej ilosci warzy( moja dieta na ten tydzien to papryka, cebula, do koktajlu pietruszka.A gdzie brokuly np?;)Zobaczymy, moze z czasem, bo przyznam szczerze ze jak mam tak ciagle serki wiejskie i twarogowe jesc to mało mnie to cieszy.Nie zebym nie lubila, uwielbiam...ale nudzi taka dieta.Jestem po sniadaniu, pozniej sok z platkami...
14 listopada 2014, 23:17
Mnie też właśnie na początku zdziwiła ta dieta... Nie jestem w stanie wciąć 4 kromek chleba na śniadanie. A jak ugotowałam obiad to wyszedł duży, napakowany talerz. Ale właśnie obliczyłam PPM i trochę się uspokoiłam. Ja też mam powoli dosyć białego sera ! Dlatego zmieniam jak się da 
21 listopada 2014, 23:42
Właśnie się zastanawiam nad dietą Vitalii, ale nie jestem pewna, na ile jest elastyczna. Czy da radę wybrać taką z minimalną ilością pieczywa, a najlepiej, by była w ogóle bezglutenowa i z niewielką ilością nabiału (lub całkiem bez). Czy da się to ustawić? Szczegóły chyba się ustawia później?
2 grudnia 2014, 14:28
Witam, jestem na diecie 4 -ty tydzień i jak dostałam diete na pierwszy to się przeraziłam, bo sama jak się odchudzałam to stosowałam 1600kcal, a oni dali mi na początku 2200kcal. Więc napisałam do nich że sądzę że nie schudnę na takiej ilości kcal a oni że mogę zaznaczyć że chcę chudną 1kg w tydzień i wtedy kcal będzie mniej (zaznaczyłam też że ćwiczę 1-3razy w tyg.). Miałam zmianę na 1900kcal, po dwóch tyg na 1800.
Porcje nieraz są ogromne że nie daję rady zjeść, szczególnie np kaszy 100g sypkiej, po ugotowaniu to cały talerz.
Startowałam z wagą 116,5kg - sama zeszłam do 99. I teraz działam z Vitalią. Jak na razie 3,2kg mniej.
