Temat: smacznie dopasowana MAX

wydaje mi się że nie ma kompletnie żadnej róznycy w samej diecie, masz tylko "w cenie" plan fitness, psychologa i trenera - stąd "max"

ja mam pytanie odnoście zakupu diety na vitali. Jakieś  jakies pół roku temu byłam na diecie z vitalia schudła 10 kg ale kupowałam diete z treningiem dzich chciałbym schudnąc jeszcze 5 kilo ale nie ma juz wyądrebnionych cen zakupu np samego treningu czy tylko samej diety. Nie chce sie pachać w koszta. Jak to teraz jest? jesli kupie ta za 79 zł za miesiac do dosatane i diete i trening?

Tak,  ta smacznie dopasowana MAX jest juz razem z treningiem 

i jak dziewczynki?  myslicie,ze da sie cos na tej sd max schudnac? :)

Ja jutro zaczynam i mam juz jadłospis na tydzień. Jestem mile zaskoczona propozycjami dań i sporą ilością zamienników, jeżeli coś mi nie pasuje. Nie jem mięsa i ryb i spodziewałam się, że będzie monotonnie, ale tak nie jest. Nie podoba mi się tylko, że czasami do przepisu trzeba użyć 1/6 pomarańczy, albo łyżki groszku konserwowego - bo nie wiadomo co zrobić z resztą niewykorzystanego jedzenia. Trochę mnie to martwi, bo nie lubię marnować żywności. Opcja eksportu listy zakupów do programu na telefonie komórkowym jest super! Ogólnie jestem dobrej myśli. 

W sumie z dziewczynką mam niewiele wspólnego, ale może odpowiem....

Jeżeli jest odpowiednia dyscyplina i motywacja to łącząc dietę z treningami siłowymi i cardio które też tutaj dostaję od p.Damiana to od 16.11.2015 zgubiłem 26,7 kg ;) i cisnę dalej :D Najważniejsze to nie podjadać i trzymać się rozpiski... Jedyne co zjadłem przez te 16 tygodni czego nie ma na rozpiskach to mały kawałek tortu na 2 urodzinach chrześniaka, a tak to nawet święta i sylwester wszystko w 100% zgodnie z planem ;)

dziewczyny, polecam tę dietę,schudłam na niej 26 kg, teraz wykupiłam też, ale z opcją na utrzymanie wagi. jedzenie jest świetne, łatwe przepisy krok po kroku, do sklepu chodzę 2 razy w tygodniu z karteczką i nie muszę się zastanawiać co kupić i ile. na jedzenie dla siebie nie wydaję więcej niż 400 zł na miesiąc, a bywało że i dużo mniej,ostatnio za zakupy na 4 dni wydałam 40 zł, wiadomo, coś tam już w domu mi pozostawało. musiałam tylko na początku zaopatrzyć się w blender, wagę kuchenną i pojemnik na koktajl, bo 2 śniadanie jem w pracy. mój chłop gotuje sobie sam na kilka dni, więc tu mam komfort, ale często słyszę ,,co tak ładnie pachnie" albo ,,pokazałbym twój obiad tym, którzy mówią że pewnie się głodzisz", bo takie komentarze były. nie ma dnia, żebym nie usłyszała komplementu na temat mojego wyglądu, rodzona matka mnie nie poznała na ulicy, jak założyłam nową kurtkę trzymajcie się diety i będą efekty, trzymam kciuki

wkleiłam tu co napisałam w innym wątku:)

ja własnie wykupiłam diete :) w piątek mam zacząć:) tylko właśnie te treningi mnie martwia....bo wiem że ćwiczyć nie będę i nie mam sie co oszukiwać

ja myślę że będę na stepperze ćwiczyć choć na razie ciężko o systematyczność bo jestem w srodku remontu i przeprowadzki nijak już wracam do domu to padam.

Ja mam smacznie dopasowaną max od poniedziałku,  jestem bardzo zadowolona,  nie ma drogich i modnych produktów po 50 zł za 100g. Ćwiczyć będę jak ćwiczyłam,  2 razy w tygodniu taniec i dwa razy PUMP w klubie fitness. Jestem dobrej myśli,  choć martwi mnie,  że dietetyk zaproponował dietę na 1300 kcal a moja podstawowa przemiana materii to ponad 1400,  obawiam się jojo ;-(