- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 października 2018, 23:52
Czy rozciąganie kręgosłupa w wieku 22 lat można zwiększyć wzrost o 2 cm?Słyszałem ,że trochę można rozciągając kręgosłup dodać 1cm lub 2 cm.
Czy ktoś urósł ćwicząc w po 21 roku zycia?
Słyszałem ,że jeden koszykarz urósł prawie 3 cm wieku 23 lat.Nie wiem jak kto zrobił ,ale na pewno już zakonczone miał dojrzewania.Czy ktoś coś wie na ten temat?Trochę marny wzrost mam mierze 176,5-177.
11 października 2018, 19:43
zakochała się może, a ty ślepy :/Przesladujesz mnie chyba FabriFibra.
Zapewne nie.
12 października 2018, 01:20
to nie pierwszy Twoj post na temat wzrostu. Ty masz problem z glowa, a nie ze wzrostem.
Raczej na odwrót .To jest niski wzrost u faceta nie oszukujmy się.Jestem niska osobą.Skończ do jasnej cholery się mnie czepiać!!!!Nie masz innego zajęcia?
17 października 2018, 09:39
Niski jest Elektryczny, ale on nie ma 165cm wzrostu. Twój wzrost to średnia u nas w kraju. ŚREDNIA! Okolice 50. centyla. Czyli nie jesteś niski, jesteś średniego wzrostu. Z jakiegoś powodu sobie wmówiłeś, ze jesteś niski. A to już problem z głową.
17 października 2018, 10:36
Kiedy ty naprawdę nie jesteś niski i masz średni wzrost-znam mase facetów mojego wzrostu lub niższych ode mnie o pół głowy (ja mam 168) i żaden nie płacze a ty niemal dycha więcej i coś sobie wmawiasz..
Uważam że to bzdura że można "urosnąć" rozciągając się- przecież nie zrobią ci się dziury miedzy kręgami...to jest spasowane ;) a rozciąganie tylko to uelastycznia...Może komuś się wydawało że 1cm urósł bo po prostu zaczął się prosto trzymać a nie z lekka garbić jak niemal wszyscy? A w ogóle 1-2cm naprawdę wizualnie jest kompletnie niewidoczne i jakby ktoś naprawdę był niski to o 2cm nie stanie się nagle wysoki, do tego trzeba 10cm różnicy, a to tylko możliwe na obcasach ;)
21 października 2018, 10:21
177 cm to wcale nie jest mało. Mój mąż ma 178 i nikt nie powie, że jest niskim mężczyzną. Daj sobie spokój z rozciąganiem kręgosłupa, poćwicz trochę, wzmocnij górną część ciała - mocny brzuch i plecy spowodują, że nie będziesz się garbił a jak zbudujesz trochę "bicka" to będziesz wyglądał bardziej męsko. Wzrost w mojej ocenie nie jest Twoim problemem, chyba, że od dziecka marzyłeś, żeby być koszykarzem :P