Temat: Pomysły na szybką wegańską kolację?

Hej, 

Jestem weganką, mam mało czasu na gotowanie ostatnio, niestety. Rano jem muesli z owocami, w środku dnia jakaś duża sałatka plus tzw. vegan bowl: porcja warzyw (surowych plus gotowanych), ryż/kasza plus porcja strączkowych. 

Pomiędzy jem owoc jakiś, jabłko, pomarańcze, czasem garść orzechów. 

Nie mam pomysłu na kolację, żeby nie stawała się drugim obiadem :/ 
Późno wracam do domu i nie chcę wieczorem znowu stać przy garach, coś co da się zrobić max. w 15 minut. 

Z jednej strony wieczorem nie chcę się przejadać, ale chcę zjeść tyle, żeby nie rzucać się na jedzenie za kolejną godzinkę... 

Macie pomysły?

Może "omlet" na słodko z samej odżywki białkowej? Ja jem na kolacje zazwyczaj kanapki z hummusem i pomidorem na szybko na ciepło... albo ciecierzyce z warzywami....  Ja też jem chleb kukurydziany z mlekiem migdalowym xDD generalnie też mam problem z kolacją... :D

Polecam weganską marchewkę :)

placek z mąki z cieciorki albo tofucznica? sałatka z grillowanym tofu i grzanka? coś ala szakszuka tylko cieciorka albo tofu zamiast jajek

"sałatka" czerwona fasola posiekane orzechy włoskie kapary i suszony pomidor <3

w ramach szukania inspiracji polecam grupe na fb A co te wegany jedzą :)

zrobić zupę na kilka dni i wcinać miseczkę wieczorem. 

Ja lubię pikantne leczo właśnie na kolację :) i różne wariacje omletów owsianych (są wegańskie opcję bez dodatku jaj).

Pasek wagi

Tofucznica <3 Albo jakaś pożywna zupa. 

.verbena napisał(a):

zrobić zupę na kilka dni i wcinać miseczkę wieczorem. 

ooo... zupa kowbojska z Jadlonomii jest pyszna, pożywna i szybko robi się wielki gar.  chyba zacznę praktykować na kolację:)

dzięki :) za wegańską marchewkę też dzięki :D

ok, kilka pomysłów jest, na które nie wpadłam. myślałam o zupie, myślałam o kanapkach z jakąś fajną pastą. tofucznicę robię czasem rano, ale na kolację też pasuje. 

na jadłonomię rzadko patrzę, bo mam w domu kilka (innych) książek, ale fakt, dobre źródło przepisów i pomysłów.

to teraz z trochę większym optymizmem patrzę w moje kolacje ;)

kanapki. pokrojona, skropiona olejem bagietka upieczona z zabkami czosnku (gdy sie upieka, bedzie mozna je rozsmarowac), na to pasta z awokado i takze podpieczone, rozpadajace sie pomidorki koktajlowe. na to jeszcze troche oleju (np dyniowy, mniam), nasiona czarnuszki i kminku. do pasty z awokado mozna dodac szpinak, pokrojona cebulke etc i zblendowac - dla zdrowotnosci ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.