Temat: czy nie jem za dużo

hej nie chodzi mi o to czy niektóre produkty są zdrowe czy nie, ale o to czy nie jem za duzo. Otóż odchudzałam sie i około rok temu jadłam bardzo mało. Od tego czasu zwiększyłam kaloryczność , tylko mam wrażenie że moge przesadzać.

Może to tylko takie moje odczucie, dlatego proszę o opinie.

mam 19 lat, 170 cm i 52 kg 

śniadanie:

bułka 100g, twaróg półtłusty 100g, masło orzechowe łyżeczka, 2 wafle ryżowe, szklanka mleka , 2 łyżeczki kakao i jabłko około 300g

2 śniadanie:

bułka 70-100 gram, serek wiejski, jabłko 200g

obiad;

makaron 70g, serek kanapkowy 2 łyżeczki, jajko, warzywa

kolacja:

serek wiejski, 2-3 wafle ryżowe, warzywa (ogórek zielony potrafie zjesć nawet poł całego, burak 100g, ogórki kiszone, marchewka, itd.)

pomiedzy kawa, herbata, woda 

coconut.charlotte napisał(a):

Ves91 napisał(a):

coconut.charlotte napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Same sery: dwa serki wiejskie, twaróg, serek śmietankowy... Gdzie jakieś mięso, ryba, kasze, pasty, hummusy? Dołożyłabym też jedno jajko więcej - dwa to podstawa mojego standardowego śniadania... A te wafle ryżowe to w ogóle jakieś nieporozumienie. Lepiej zjeść kromkę razowego chleba, bo ma więcej składników odżywczych niż krążek prasowanego styropianu.Jak na moje oko, są to bardzo słabo skomponowane posiłki i na dodatek jest ich trochę mało... Lubię różnorodność i kolory na talerzu.
Ma jeść więcej jajek bo Ty jesz więcej?
Ależ skąd, może tylko źle to zabrzmiało :) Uważam, że jajka są świetnym produktem, szczególnie jeśli ktoś dba o linię i zdrowie. Teorie o podwyższonym cholesterolu to bzdura. Nie dość, że są bardzo odżywcze, to zawierają prawie wszystkie składniki, których potrzeba nam na codzień... Wiesz, zawsze można zapchać się jakąś owsianką, jabłkami czy stosem kanapek z pasztetem - co kto lubi. Ale fakt jest taki, że jajka powinny znaleźć się w diecie każdego przeciętnego zdrowego człowieka (chyba, że nie je produktów odzwierzęcych że względu na swoją filozofię, w to już wnikać nie będę). 
Ja też jem bardzo dużo jajek można powiedzieć. Kiedyś nawet pomogły mi wyjść z anemii ze względu na zawartość żelaza. Osobiście uwielbiam jajca ;)

To jest nas już dwie :D

Pasek wagi

Ważysz mało. Jesz mało, do tego praktycznie same bułki i nabiał. Przydałyby się jakieś konkrety mięso, ryby, jajka, rośliny strączkowe. Przestań się zapychać waflami ryżowymi i warzywami. Możesz sobie robić do tego jakieś koktajle, wrzuć gdzieś orzechy.

ten obiad to naprawde nedza, garsc makaronu, 2 lyzki serka kanapkowego i jajko. 

wow, i nawet pol ogorka potrafisz zjesc....

przy problemach z odzywianiem, to trzeba juz specjalisty do ogarniecia jadlospisu. po tym menu widac, ze  nie lubisz i nie umiesz gotowac.

gdzie sa zdrowe tluszcze? oliwa, nasiona, orzechy? dlaczego prostej zupy (krem warzywny) nie dodadasz do obiadu? serek wiejski i kanapkowy to marne zrodlo bialka. 

To przklaad zazwyczaj jem tak kkiedy nie ma Mnie w domu , jeśli jestem to zupy bardzo lubię np grgrzybowa z makaronem 

Ale dlaczego pytasz? Zaczęłaś na tym tyć? Jeśli przy takim jedzeniu utrzymujesz tak niską wagę, to nie jesz za dużo.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.