Temat: Ocena menu na zbudowanie masy mięśniowej i nabranie siły

Mam za niedługo 18 lat, 167cm wzrostu i 48kg. Aktywność fizyczna to trening siłowy 3-4 razy w tygodniu FBW. Jak jest ok pogoda i mam czas to biegam, ale na razie rzadko. W tedy postaran się zjeść o tyle więcej kcal ile spale. Z kalkulatorów wynika, że muszę jeśc prawie 2200kcal żeby wage utrzymać i  prawie 1400 mam BMR. Ja raczej na co dzień nie dobijam nawet 2000kcal, więc narazie będę jadła te 2200kcal. Jak wcisnę więcej to więcej w postaci jakiegoś pełnowartościowego batona Lub nie pełnowartościowego czy czegoś innego. Za 3tyg dorzucę 200kcal no chyba, że waga będzie rosła, albo ciało się zmieniało.

Plan na jutro

Mam szkołe na 11:50. Zjem śniadanie o 8:00 (pewnie mi to długo zajmie) i będzie to Koktajl (banan, garść szpinaku,2 łyżki masła orzechowego, szklanka mleka, trochę imbiru) 

O 9:30mam trening. O 11:30 zjem po treningowy. Skyr+ mrożone maliny i baton be raw healthy snack 

O 14:30 powinnam zjeść kolejny posiłek, ale nie zdążę. No, więc będę musiała zjeść po szkole dopiero, a szkołe kończę 16:50, więc w drodze powrotnej zjem 100g brązowego ryżu, 300g warzyw mrożonych, kurczaka 100g w przyprawach, do smażenia oliwa z oliwek 

O 20:30 zjem kolejny posiłek.  Pół opakowania ciecierzycy konserwowej, 5 rzodkiewek, garść pomidorów koktajlowych, 90g makaronu żytniego pełnoziarnistego

Razem 2258kcal  102g białka 73,3g tłuszczu 271,5g węglowodanów 

Chociaż bym chciała to nie bardzo jestem w stanie jeść regularnie, bo szkołe mam tak: Poniedziałek (11:50-16:50), Wtorek (9:50-16:00), Środa (7:10-13:30), Czwartek (11:50-16:00), Piątek (8:00-16:00). 

jeśli chcesz podbić kaloryczność bez wpychania w siebie dodatkowego objętościowo jedzenia, to dobre do tego są wszelakie migdały, orzechy - źródło zdrowego tłuszczu a nie trzeba zjeść wiele, żeby podbić te 100, 200 czy 300 kcal i nie zajmą dużo miejsca w żołądku, więc nie będziesz przejedzona. 

Pasek wagi

albo ogranicz trening do 2 dni w tygodniu jak masz taka blokade przed jedzeniem wiecej

na danym menu z aktualna aktywnoscia nie przytyjesz. na poziomie cpm je sie na utrzymaniu.

jeśli chcesz przytyć to jedz głównie węgle i białko. Dobijając kaloryczność tłuszczem nie będziesz szybko tyła, chociaz właściwie zależy od organizmu, ja dobijając jedzenie pastą tahini, kozim masłem i oliwa z oliwek chudnę np pomimo ze tych kcal jest nadprogramowo akbo utrzymuje wagę, na przytycie na pewno nie polecam tluszczu

Drzewo222 napisał(a):

jeśli chcesz przytyć to jedz głównie węgle i białko. Dobijając kaloryczność tłuszczem nie będziesz szybko tyła, chociaz właściwie zależy od organizmu, ja dobijając jedzenie pastą tahini, kozim masłem i oliwa z oliwek chudnę np pomimo ze tych kcal jest nadprogramowo akbo utrzymuje wagę, na przytycie na pewno nie polecam tluszczu

Cenna informacja. 

Karolka_83 napisał(a):

jeśli chcesz podbić kaloryczność bez wpychania w siebie dodatkowego objętościowo jedzenia, to dobre do tego są wszelakie migdały, orzechy - źródło zdrowego tłuszczu a nie trzeba zjeść wiele, żeby podbić te 100, 200 czy 300 kcal i nie zajmą dużo miejsca w żołądku, więc nie będziesz przejedzona. 
O cenna rada. Bardzo za nią dziękuje. Skorzystam :)

.alicja. napisał(a):

albo ogranicz trening do 2 dni w tygodniu jak masz taka blokade przed jedzeniem wiecejna danym menu z aktualna aktywnoscia nie przytyjesz. na poziomie cpm je sie na utrzymaniu.
Byle waga w dół nie poleci. Nie muszę tyć na już, więc na spokojnie. Liczę, że zgłodnieje bardziej przy takiej aktywności jaką mam dlatego w gre wchodzi do jedzenie jakimś batonikiem, albo tak jak ktoś proponował orzechy i migdały.

ggeisha napisał(a):

Drzewo222 napisał(a):

jeśli chcesz przytyć to jedz głównie węgle i białko. Dobijając kaloryczność tłuszczem nie będziesz szybko tyła, chociaz właściwie zależy od organizmu, ja dobijając jedzenie pastą tahini, kozim masłem i oliwa z oliwek chudnę np pomimo ze tych kcal jest nadprogramowo akbo utrzymuje wagę, na przytycie na pewno nie polecam tluszczu
Cenna informacja. 
Na razie nie chce za bardzo eksperymentować z makro, bo wole jeść to na co mam ochote. Łatwiej mi będzie jeść.  Jeśli nie będę tyła to na pewno wykorzystam tą radę :) Też bardzo dziękuję. Z resztą każdemu dziękuję za rady :)

Na Twoim miejscu, przy takiej ilości jedzenia, zmniejszyłaby trochę częstotliwość treningów. I nie spinaj się tak, że nie jesteś w stanie jeść w 100% regularnie - zdarza się ;)

Pasek wagi

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.