- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2019, 21:52
Mam 16 lat i lekką nadwagę. Od 2 tygodni zmieniam swoje nawyki żywieniowe i m.in jem ciemne pieczywo, makarony. Niestety strasznie boli mnie po tych produktach brzuch i w dodatku nie smakują mk. Ktoś mi napisał, że to normalne skoro cały czas jadłam białe pieczywo i makarony. Podobno później wszystko wraca do normy. Miałyście też tak ? Po jakim czasie już nie bolał po tych produktach was brzuch ? Moja mama uważa, że to nie jest normalne i nie powinnam jeść tych produktów skoro źle się po nich czuję, bo podobno nie każdy może jeść te produkty, bo są ciężkostrawne.
20 czerwca 2019, 21:53
może jesz za dużo pieczywa? Ogranicz się do 2 kromek na śniadanie i np kolację
20 czerwca 2019, 22:22
może jesz za dużo pieczywa? Ogranicz się do 2 kromek na śniadanie i np kolację
20 czerwca 2019, 22:26
A jaki? Żytni jest dość cieżki i ma sporo blonnika. Może spróbuj z jakiegoś innego zboża
Edytowany przez Have_fun 20 czerwca 2019, 22:26
20 czerwca 2019, 22:43
Jeśli do tej pory jadlas mało błonnika to TWÓJ organizm może sobie z tym nie radzić. Sproboj włączać ciemne pieczywo czy makarony stopniowo, mieszaj je z jasnym. Jeśli Ci nie smakuje poszukaj innego rodzaju pokombinuj z dodatkami. Licz kalorie, nie ucinajac ich za mocno bo młoda jesteś, włącz ruch i powinno powoli schodzić... Pamiętaj też że to muszą być trwałe zmiany więc to co jesz musi Ci smakować inaczej będzie to dla Ciebie męka i szybko się zniechecisz.
20 czerwca 2019, 22:46
A jaki? Żytni jest dość cieżki i ma sporo blonnika. Może spróbuj z jakiegoś innego zboża
20 czerwca 2019, 22:50
Jeśli do tej pory jadlas mało błonnika to TWÓJ organizm może sobie z tym nie radzić. Sproboj włączać ciemne pieczywo czy makarony stopniowo, mieszaj je z jasnym. Jeśli Ci nie smakuje poszukaj innego rodzaju pokombinuj z dodatkami. Licz kalorie, nie ucinajac ich za mocno bo młoda jesteś, włącz ruch i powinno powoli schodzić... Pamiętaj też że to muszą być trwałe zmiany więc to co jesz musi Ci smakować inaczej będzie to dla Ciebie męka i szybko się zniechecisz.
21 czerwca 2019, 00:40
Kup probiotyk w aptece jakis dobry i bierz. Poprawi ci się flora jelitowa i będziesz lepiej trawić
21 czerwca 2019, 01:06
Glutenowa tarka na błony śluzowe - tym właśnie jest razowe pieczywo. Polecam wypieki z najjaśniejszej mąki, mają najmniej błonnika i glutenu. Sytuacja jeszcze się poprawi, kiedy to pieczywo wyrośnie na zakwasie (nie z dodatkiem zakwasu, jak to zwykle bywa), co unieczynni fityniany i nie będziesz musiała naprawiać probiotykiem tego, co zepsujesz "zdrowym" jedzeniem. A tak całkiem serio, NIGDY nie jemy tego, co nam szkodzi (ból, wysypki, złe samopoczucie, senność). Dietetyka od dłuższego czasu uprawia najstarszy zawód świata, nie warto brać jej serio.